Wiam
Uwalilem na wlasne zyczenie prawą klamke 6600 10s
Co jakis czas przesmarowuje klamki (nie zdejmujac ,tylko odchylajac na bok) i psikam tam lekkim olejkiem.
co ktorys raz czyszcze benzynka i smigalo bez zarzutu
ostatnio robiac taki mini serwis zminilem oliwke na lekki smar wstrzykiwany igłą
lewa manetka po takiej zmianie dziala jeszcze lepiej niz po oliwie (bardziej miekko)
Podczas roboty prawej cos musialem ukuc igła , mozliwe ze sie cos rozlaczylo (nic nie wypadlo na zewnatrz)
Objaw jest tak ze manetka klika (zrzucila mi biegi na najmniejszy tryb) ale nie moge wrzucic na tryb najwiekszy (powrót)
tak jakby jakas blokada sie wypiela i nie zatrzymuje
ma ktos pomysł gdzie to naprawic lub ewentualnie jak samemu to zrobic
wolalbym komus to zlecic najlepiej w ololicach lodzi ( ale moge poczta do fachowca wysłac)
pozdrawiam