witam forumowiczow
nabylem klamki tektro i nie wiem czy dobrze je montuje ?mam kiere z dziurami ale wydaje mi sie ze to jakos nie pasuje..musze nawiercic dziury z boku ?
dzieki za pomoc
pozdro
http://picasaweb.goo...581163959337970
klamki tektro
Started By
jasiuko
, 22 sie 2009 01:40
7 odpowiedzi w tym temacie
#2
Napisano 22 sierpień 2009 - 06:34
Te klamki są zaprojektowane do puszczania pancerza rowkami, Ty masz dziury. Spróbuj trochę opuścić klamki, żeby nie było takiego zgięcia na pancerzu. Ja bym proponował olać dziury i pancerz puścić pod owijką, tylko tak go umocuj, żeby dłoniom nie przeszkadzał.
#3
Napisano 22 sierpień 2009 - 10:03
Tak jak napisał Daki, nie może być takiego ugięcia pancerza, bo linka sobie nie poradzi na tych zakrętach i hamulec nie będzie działał prawidłowo. Albo wywierć nowe dziurki obok istniejących (z tego co widzę nowe byłyby bardziej z boku kiery niż centralnie), albo pozostaje Ci puścić pancerz tak jak powinien być poprowadzony, czyli pod owijką.
#5
Napisano 22 sierpień 2009 - 11:38
chłopaki nie róbcie problemów. Stary przekręć klamki do środka o 90* i będziesz hamował jak w MTB ale nic się nie będzie zaginać
Haha i będzie miał rowerek w mniej więcej tym stylu --> http://www.fixedgear.../M.Brothers.htm
:mrgreen:
#7
Napisano 22 sierpień 2009 - 12:51
a czy nawiercenie nie osłabi zbyt struktury?
Hmm ... z czysto technicznego punktu widzenia ubytek materiału na pewno wpływa osłabiająco na dany element, ale:
- nie wiercisz w karbonie, więc nie ma tu naruszania włókien itd., a co za tym idzie nie jest to aż tak mocno inwazyjna i destrukcyjna metoda na jaką wygląda,
- jest to na tyle mały otwór, że nie powinien mieć większego wpływu na wytrzymałość kierownicy na szarpnięcia
Ja osobiście nawiercałem aluminiową kierownicę (ścięty baranek w ostrym) w 2-ch miejscach - przy końcu 'rogu', co akurat nie ma większego wpływu, bo w tym miejscu rzadko trzymam kierownicę, więc nie działają na nią większe siły; i tuż przy mostku (poprowadziłem pancerz z linką od klamki czasowej wewnątrz kierownicy a nie pod owijką bo ... nie chciałem owijki) - ale nie obawiam się o jej wytrzymałość. Nie napieram na kierę jak sprinterzy na finiszu, więc nie ma obaw, że mi pęknie ;-)
A teraz przymierzam się do wiercenia w sztycy podsiodłowej, celem umieszczenia w niej patentu pt. 'wbudowane diody lampki tylnej' i tu jakoś też nie mam obaw o jej wytrzymałość.
Ale niech mnie sprostuje ktoś bardziej techniczny, jeśli się mylę.