Wymieniłem kasetę 9 tkę na 10 ( PG 1070) do tegp Manetki 9 rz .Sorę ST 3500 na Ultegrę ST 6700. Łańcuch pozostał ten sam 10 rz. CN 5701- nowy przebieg max 500 km.
Przerzutki przód i tył to 105 tki ( 5701).Korba Truvaliv Elite c2.2. Koła Fulcrum 5 pod 11 tkę shimano, była dołączona podkładka do zastosowania z kasetami 9 i 10 rz.
Zacznę od tego że wczoraj łańcuch strzelił ale nie wiem czy ma to związek z tematem.
Problem dotyczy tylko i wyłącznie trybu : duży blat , najmniejsza( 12) tka tył.
Kiedy kręcę korbą ( tak lekko kiedy rower wisi na stojaku) korba w tym samym miejscu * tam gdzie ramię , zaznaczyłem sobie) zrzuca=podnosi łańcuch . Jest duży przekos i ząbek korby nie wchodzi w środek łańcucha ale centralnie w jego lewą złączkę patrząc od strony roweru gdzie jest korba.
Łańcuch zostaje podniesiony , tak jakby przeskakiwało w tym miejscu
( łańcuch nie jest sztywny z tyłu na kółkach przerzutki nic się nie dzieje)
Tak jak na foto poniżej to wygląda, zaznaczyłem te 2 ząbki
Na każdym innym trybie jest wszystko cacy.
Może miał ktoś podobną sytuację.Jakieś możliwe rozwiązania ?. Myślałem o takich
1.Jakąś podkładkę w tylnym kole wstawić żeby zmniejszyć przekos , nie wiem czy jest taka opcja
2.Operacje na ząbkach blatu - jakieś lekkie piłowanie zewn.
3.Może łańcuch 11 węższy by coś zaradził
4.Nic nie robić -może się z biegiem kilometrów dopasują do siebie łańcuch i korba.W końcu taki tryb to tylko z góry jakieś dokręcania.
I dwa bardziej drastyczne , ale też nie jestem przekonany czy to coś pomoże
1. Wymiana samego dużego blatu bo może ten jest krzywy
2.Wymiana korby
Jeszcze być może ważna sprawa-Korba zrobiła ca 5 -6 tyś km generalnie na 1 łancuchu 10 rzędowym HGX . Takich cyrków nie było. Miesiąc temu zmieniłem łańcuch na ten co jest CN 5701 i ze starą kasetą ( 9rz) było ok. Przez taki mały przebieg chyba nie powinien łańcuch zmasakrować korby???
Wczoraj pierwsza jazda na 10 tce i problemy.
