Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koła Shimano Centrowanie


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 misie0077

misie0077
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 16 wrzesień 2014 - 21:13

Witam wszystkich. Szperam w googlach i nic nie mogę znaleźć na temat centrowania kół szosowych z mała ilością szprych. Wiem że centruje się takie koła podobnie jak zwyczajne koło. Próbowałem wycentrować takie koło. Bicie boczne wychodzi świetnie ale niestety bicie góra dół to już tragedia . jak uporam się z promieniowym biciem to wyłazi boczne i tak na zmianę. Może ktoś centrował podobne koła? może koła tego typu centruje się inną techniką?

Najlepiej oczywiście oddać do serwisu ale najlepiej jak zrobi się coś samemu

 

Moje koła WH-R540 Wheelset

 

http://bikemart.com/brands/upgrade-to-shimano-wheels-pg102.htm

 

 

shimano_whm540_03_m.jpg



#2 FOBOS

FOBOS
  • Użytkownik
  • 392 postów
  • SkądReykjavík

Napisano 17 wrzesień 2014 - 06:11

Drogocenna wiedza stary.

Umiejętność wycentrowanie tego wynalazku to skarb, którego zresztą osobiście jeszcze nie posiadłem, możne dlatego, że nie mam profesjonalnych narzędzi. Renomowany, profesjonalny warsztat jest tu jedynym rozwiązaniem i tam, jak by Ci się udało podlukać majstra z czym to się je, to daj znać  ;-)   



#3 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 17 wrzesień 2014 - 10:07

A może to są właśnie uroki małej liczby szprych? Nie można też zakładać, że koło zawsze da się wycentrować, gdyż obręcz przy 16-tu czy 20-tu szprychach ma dużo większą podatność na trwałą deformację pomiędzy szprychami.

#4 misie0077

misie0077
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 17 wrzesień 2014 - 12:59

Właśnie tez w tym problem że nie mam w okolicy gdzie mieszkam profesjonalnego serwisu. Chyba że coś w Łodzi znajdę



#5 19szymon93

19szymon93
  • Użytkownik
  • 207 postów
  • Skądłódź

Napisano 17 wrzesień 2014 - 14:02

Jak masz niedaleko do Łodzi to polecam ci Kopernika 58 u Liwińskiego tam napewno zrobi ci to dobrze albo Bikemia na wydawniczej 1/3 ale tam mają terminy jak w służbie zdrowia.



#6 Petri

Petri
  • Użytkownik
  • 1003 postów
  • Skądinąd

Napisano 17 wrzesień 2014 - 14:40

1a zasada : wszelkie ruchy malymi krokami. 

 

jak ci zmiana gora-dol rozjezdza boki - a jak sam piszesz nie korygujesz TEZ na sile naciagu( tensometr ), tzn ze naciag masz duzo za duzy. gwaltowne zmiany znamionuja za duzy naciag. 

 

ruszanie takich kol bez centrownicy ( najlepiej z zegarami ) i tensometru to pragnienie porazki. 

 

z3ej strony , byc moze mimo wszystko robisz wszystko dobrze ( intuicyjnie ) - a po prostu obrecze sa "walniete" - na duzej ilosci szprych byc moze "wyciagnal" bys jakis kompromis w granicach tolerancji, tu moze byc to niemozliwe. 

 

Jesli musisz sam , zrob metoda na "michala aniola" ;)  - nie wychodzi ? zacznij od poczatku jeszcze raz.- pomalu, po pol obrotu rozluznij szprychy i zacznij od nowa, od "zera" . Pomalu naciagaj trzymajac "w ryzach" obie plaszczyzny i dociagaj do momentu kiedy pomyslisz "jeszcze troche" - juz zapewne jest za duzo, ale obrecz to przezyje ;) 


  • qzn lubi to

psy szczekaja, a karawana jedzie dalej. 

 

porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos. 


#7 Gosc_eko_*

Gosc_eko_*
  • Gość

Napisano 28 wrzesień 2014 - 22:16

Też mam ten problem w wh rs 11 nie wiem które to moje podejście ale bicie góra dół dalej jest ,dwa serwisy mnie zbyły,do tego miałem wywrotkę i tylne teraz to tragedia  dzisiaj siedziałem ponad 6h i dalej jest lipa jak zlikwiduję w jednym to w drugim miejscu wychodzi .Nic poszukam jeszcze jakiegoś warsztatu dodam że z innymi kołami sobie radziłem.



#8 Gosc_qrczakzul_*

Gosc_qrczakzul_*
  • Gość

Napisano 30 wrzesień 2014 - 21:25

Jak nie wychodzi polecam poluzować wszystkie szprychy tak żeby była widoczna taka sama ilość gwintu z każdej szprychy w kole

#9 misie0077

misie0077
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 02 październik 2014 - 19:15

Witam ponownie.

Po długich intensywnych dociekaniach, rozmowach z kilkoma mechanikami i zakupie niestety alei tez wkoncu centrwnicy bo bez niech z tymi kołami ani rusz dziele się wiedzą.

Tak jak koledzy wyżej radzą trzeba poluzowac szprychy. Wtedy obręcz ładnie idzie w górę i stopniowo możemy zacząć od początku centrowac bicie pionowe jak i boczne. Te koła niestety mają parę minusów. Po deformacji felgi np po wywrotce będzie praktycznie felga do wyrzucenia bo wycentrowanie z taką ilością szprych będzie niemożliwe. Kolejny minus to taki ze felga od nowości w tych kołach jeśli chodzi o bicie pionowe nie jest super prosta jak w kołach z większą ilością szprych tzn ze w każdym miejscu na feldze gdzie szprycha ciągnie felge w dół będzie mały dolek . także jeśli felga skacze minimalnie pionowo to tak musi być natomiast bicie boczne musi być idealnie proste.

Mam nadzieje ze trochę kolegom tez pomogłem bo ja mam już koła proste :)

#10 Gosc_eko_*

Gosc_eko_*
  • Gość

Napisano 02 październik 2014 - 20:39

Po wielu próbach i mi sie tył udało wycentrować w pionie minimalnie biję ale naprawdę mało,co do przodu gdzie jest16 szprych drugi raz koło rozplotłem to znaczy poluzowałem szprychy ,ale bicie w pionie jest na przeciw siebie bije do góry udało sie naciągnąć obręcz ale szprychy w tych miejscach są bardzo mocno naciągnięte niestety jak zmniejszyłem bicie w pionie to problem z bocznym, muszę popuszczać a wtedy znowu koło biję w pionie zostawiłem więc minimalne boczne na oko nie zauważalne ale w centrownicy słychać, ale w pionie jest mniejsze w czasie jazdy nie powinienem go odczuwać .Jak Kolega misie0077 wspomniał te koła w pionie od nowości nie są idealnie proste a mojemu todo ideału było bardzo daleko jest lepiej ale w dwóch miejscach naprzeciwko siebie podskakuje na długości 2 szprych.



#11 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 październik 2014 - 20:49

......problemem jest zbyt mała ilość szprych .

Mała ilosć szprych daje nam zbyt dużą odległość miedzy nimi , co powoduje iż naciagąnie staje sie bardziej pracochłonne niż w kołach standardowych np na 32 h.

 

Koła krzywią sie z paru powodów : 

 

1. za słabo naciagniete szprychy

2. niedopasowanie kół do wagi uzytkownika 

3. uderzenie w przeszkode

4. peknieta szprycha , w kołach małoszprychowych 16-24 h

 

to w zasadzie podstawowe powody.

 

1 - jesli mamy za słabo naciągnięte szprychy  to całe koło będzie pracowało, felga sie buja wszędzie , szprychy pracują na łebkach i z czasem pękają jedna po drugiej, jeśli nawet podciągniemy szprychy po jakimś czasie to też zaczna w łebkach pękać .

2. to chyba wiadomo  - wszyscy chca mieć lekko, ale niestety materiały lekkie są dla lekkich, a wytrzymałe dla cięzkich, praw fizyki nie zmienimy

3 - uderzenia  - powodują nam uszkodzenie trwałe obręczy, najgorzej jest w przypadku kół o bardzo małej ilosci szprych , bo tutaj jak sie skrzywi to ratunku nie ma 

4 - jeśli jeździmy na kołach o małej ilosci szprych , a zwłaszcza jak jesteśmy pod limitem wagowym realnym , to w przypadku pęknięcia szprychy trzeba by było niestety zejść z roqwweru , gdyż jak pojedziemy dalej to możemy odkształcić felge na stałe.

 

Koła z pierwszego posta to jedne z gorszych kół do centrowania , szprychy są parowane, zbyt duża odległosć  między parami będzie powodowała to że, jesli naciagniemy za mocno to koło zacznie być kwadratowe, jesli za mało to za miękkie , tak samo było kiedyś z kołami Bontragera , pękały nagminnie jak ktoś chciał je mocniej podciągnać.

 

Koła , małoszprychowe ( i nie tylko )  , które po centrowaniu znowu sie krzywią , prawdopodobnie mają uszkodzoną obręcz na trwale.

 

Takie koło nalezy rozpuścic całkowicie na miekkie , nastepnie przyrównać do idealnie równej felgi  i sprawdzicbicie poziome.

Jesli takie bicie przekracza logiczną wartość  ( 1-2 mm ) uzaleznioną niestety od wysokosci profilu i sztywności flegi , to możemy nigdy już z tego nie zrobic prostego bezproblemowego koła .

 

Potem takie kółeczko jeśli flega jest prosta naciagamy od noaw , korzystajac z tensometru , aby naciag szprych był prawie jednakowy  - co da nam gwarancje że koło będzie proste , i równe , pisałem o tym na blogu już  

 

http://velotech-pl.b...pare-sow-o.html

 

Jesli idziecie do mechanika , trzeba powiedzieć jak ksiedzu na spowiedzi w jakich okolicznosciach koło sie skrzywiło, zaoszczędzicie czas i prace i własną kase.

przeciąganie szprych ponad max naciag dla flegi moze skończyc sie pękaniem jej, więc też to robota bez sensu.

 

 

Jeśli walneliście w dziure, albo auto stukło i koło małoszprychowe jest krzywe to nie liczcie na to iż bedzie proste, Panie tu sie klepnie i gitara .... czasem nypel puści  - juz lepiej aby puścił niż sie skrzywi felga 

 

czsto też koła biją na łączeniu ...np Shimano, no niestety tak mają , tak jest złozony profil , najczęściej tego nie czuć w czasie jazdy , opona przejmuje role amortyzacji , ale to bicie musi być minimalne  dziesiątki mm.

 

Misie 0077

 

Kolejny minus to taki ze felga od nowości w tych kołach jeśli chodzi o bicie pionowe nie jest super prosta jak w kołach z większą ilością szprych tzn ze w każdym miejscu na feldze gdzie szprycha ciągnie felge w dół będzie mały dolek

 

nieprawda, to wszystko zalezy od producenta i klasy wykonania , maiłem felgi o profilu 30 mm idealne , i miałem takie co biły na łaczeniu ponad 1 mm, po prostu producent dał za słabą łączówke .

 

W obęczach wieolootworych zdarzają sie bicia na łączeniu , także nie jest to regułą.

 

Eko - prawdopodobnie masz uszkodzoną felge na stałe i ........ale w wywrotce koło powinno być uszkodzone na boki a nie w pionie , chyba ze zdrowo uderzyło pionowo w coś .

 

Jak ktoś ma jakieś konkretne pytanie to można zadzwonić w godzinach pracy.


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo




Dodaj odpowiedź