Skocz do zawartości


Zdjęcie

Passo Dello Stelvio


154 odpowiedzi w tym temacie

#1 jamar

jamar
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 październik 2014 - 13:54

Witam,

Mam takie marzenie, aby na swojej "szosie" wjechać na przełęcz Passo dello Stelvio. Czy ktoś z Was - drodzy forumowicze - uczestniczył w takim przedsięwzięciu?

Z transportem oczywiście nie byłoby problemu - posiadam samochód - ale zastanawiam się gdzie zadzwonić, czy też napisać, w celu rezerwacji noclegów, w jakim mieście to wszystko zacząć i najważniejsze pytanie ile kasy na to trzeba przeznaczyć.

 

Pozdrawiam wszystkich,

jamar


  • wieszak lubi to

#2 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 17 październik 2014 - 15:23

Byłem, polecam. Chyba najlepiej z trakcie imprezy Mapei Day co roku na początku lipca. Noclegi najlepiej w Bormio, wzglednie Oga. Rezerwacja klasycznie przez booking.com.

 

Załączone pliki


Kudos!


#3 jamar

jamar
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 październik 2014 - 16:11

Gratuluję!!!

Bardzo ładne zdjęcie. Było ciężko?

Domyślam się, że w lipcu jest najpewniej, bo nie ma śniegu. Biorę pod uwagę jeszcze sierpień. 



#4 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1366 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 17 październik 2014 - 16:14

 

Witam,
Mam takie marzenie, aby na swojej "szosie" wjechać na przełęcz Passo dello Stelvio. Czy ktoś z Was - drodzy forumowicze - uczestniczył w takim przedsięwzięciu?
Z transportem oczywiście nie byłoby problemu - posiadam samochód - ale zastanawiam się gdzie zadzwonić, czy też napisać, w celu rezerwacji noclegów, w jakim mieście to wszystko zacząć i najważniejsze pytanie ile kasy na to trzeba przeznaczyć.
 
Pozdrawiam wszystkich,
jamar

 

Jedź na żywioł, tam zawsze przy drodze wiszą "zimmer frei" (bo głównie niemieckojęzyczny region), mimo że Włochy.
Oczywiście jedź zakładając, że nie masz lęku wysokości i masz dobre hamulce. Jak tam jechałem z sakwami, często na zakrętach (na zjeździe na Prato de Stelvio) wyrzucało mnie na przeciwny pas...
Gdzieś tam znajdziesz kilka moich 11-letnich zdjęć: https://picasaweb.go...y2003NaRowerze#
  • jamar lubi to

www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#5 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 17 październik 2014 - 18:39

Moim zdaniem wjazd od strony ''Austriackiej''( tam po niemiecku mówią)  od Prato jest dużo fajniejszy i chyba jednak cięższy. Pamiętam jak byliśmy tam tydzień to mieszkaliśmy w miasteczku Gomogoi troszkę przed skrętem na Sulden ( taka fajna droga a zjazd to w ogóle miodzio ).

Wtedy ceny były śmieszne jak na Włochy , coś 15 euro za cały pokój w pensionacie.Tyle że to był 2002 chyba .

Rezerwację robiłem wcześniej. Potem jak patrzyłem za kilka lat to już było 2 razy drożej.

 

W 2010 również byliśmy kilka  dni w Bormio , wtedy mieszkaliśmy w Pensionacie za 30 euro od osoby ze śniadaniem.

Nazwy nie pamiętam ale spokojnie tam trafiłbym , to było jakieś 500 m po skrzyżowaniu na Gavię jadąc z Bormio na południe, po prawej stronie -dość duży budynek.

Wtedy był maj( Stelvio zamknięte ale udało się wyjechać) i wcześniej nie rezerwowaliśmy , tak w ciemno ale nie polecam tak jechać Masz np. Booking.com  i na pewno znajdziesz bez problemu to czego oczekujesz w sensie ceny i standardu i to bez bezsensownych  maili w których trzeba się pytać czy mają wolne miejsca itp. Rezerwujesz i przyjeżdżasz ewentualnie jak późno w nocy( to jedyny problem) to można zadzwonić i się dogadać.

Jak Bormio to Bagini Bormio ( takie Termy ) po wysiłku jak znalazł.\

 

(A jeszcze dodam - zrobiliśmy autem kawałek Polska-Bormio ( przez Livigno) a o 17 tej czy 18 tej jeszcze na Bormio 2000 się rowerami  wdrapaliśmy, tez fajny podjazd.)



#6 Leopejo

Leopejo
  • Użytkownik
  • 126 postów
  • SkądFlorencja

Napisano 17 październik 2014 - 19:28

"Zimmer Frei" możesz czytać też w mojej Toskanii. To, że piszą "Zimmer frei", nic nie mówi o języku w rejonie, lecz o języku prawdopodobnych turystów. ;-)



#7 Gosc_Voltek_*

Gosc_Voltek_*
  • Gość

Napisano 17 październik 2014 - 19:34

Ja takie napisy to częściej w Polsce widziałem niż w samych Niemczech  ;-)  :-P 



#8 jamar

jamar
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 październik 2014 - 23:05

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Z pewnością podczas organizowania takiego wypadu zrodzi się jeszcze mnóstwo pytań. Proszę Was, piszcie o wszystkim dotyczącym Passo dello Stelvio i dzielcie się waszymi spostrzeżeniami. Wiem, że muszę się odwołać do booking.com. A jak przetrzymywaliscie rowery podczas noclegów? Mam nadzieję, że nie na bagażniku na samochodzie?

#9 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 18 październik 2014 - 07:31

Normalnie w pokoju! Nikt nie miał zastrzeżeń co do tego:) Tam całe miasto żyje rowerami:)

Lepiej sie streszczaj, ja już rezerwowałem hotel na przyszły rok-lipiec:) Tym razem muszę co najmniej zejść poniżej 2h z podjazdem.


Kudos!


#10 Leopejo

Leopejo
  • Użytkownik
  • 126 postów
  • SkądFlorencja

Napisano 18 październik 2014 - 08:33

 A jak przetrzymywaliscie rowery podczas noclegów? Mam nadzieję, że nie na bagażniku na samochodzie?

Ja właśnie w okolicach Stelvio nigdy nie byłem, ale hotele w rejonach narciarskich często mają pomieszczenie, gdzie zimą można trzymać narty, a latem rowery.



#11 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 18 październik 2014 - 11:55

Podejrzewam że chyba nie jedziesz tam na jeden dzień i tylko na Stelvio  :?:

Więc przede wszystkim zaplanuj sobie różne podjazdy i gotowe trasy na cały pobyt żeby później nie tracić na to czasu tylko na rowerze jeździć. W okolicy jest mnóstwo podjazdów i lżejszych jak i znacznie cięższych niż Stelvio, które samo w sobie bardzo ciężkie nie jest, ale za to chyba najładniejsze widokowo (no i najwyższe), dlatego tak słynne.

Jak już sobie zaplanujesz które podjazdy chcesz przejechać to wtedy dopiero poszukaj sobie odpowiednią bazę noclegową tak aby pasowała jak najlepiej na cały wyjazd i do większości zaplanowanych tras a nie tylko na jedną "hopkę". Raz czy dwa razy przecież możesz sobie nawet samochodem podjechać do "bazy startowej" np. do Bormio (jeśli będziesz gdzieś dalej) i walnąć sobie jednego dnia Stelvio i/lub Gavia i/lub Bormio 2000 i/lub Torri di Fraele i/lub Foscagno  :-D

 

W różnych okolicznych mniejszych wioskach dostaniesz nocleg z pewnością taniej niż w kurortach takich jak Bormio jeszcze na dodatek w środku sezonu. Chyba że nie patrzysz na ceny albo zabierasz ze sobą osoby, które nie będą na rowerze jeździć to wtedy nocowanie w większych kurortach ma sens (dla nich).



#12 jamar

jamar
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 październik 2014 - 12:16

Ja właśnie myślę głównie o tym właściwym podjeździe Stelvio. Nie planuje jakiegoś długiego wypadu. Parę dni pobytu może tydzień na miejscu z pojazdem i już. Te kilka dni to tak żeby z pogodą utrafić. Celowałbym w koniec lipca, początek sierpnia. Przejrzę dziś bazy noclegowe w okolicach Bormio.

#13 aktywny_rumia

aktywny_rumia
  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 18 październik 2014 - 12:47

jamar a planujesz wypad z kims czy jak, w pierwszym poscie pisales ze nie ma problemu z transportem, planujesz kogos dobrac zeby wspolnie podjezdzac, razem razniej.



#14 jamar

jamar
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 październik 2014 - 13:22

Tak napisałem bo to jest w tej chwili jedyna rzecz (dojazd) o który nie muszę się martwić. Jeśli chodzi o pomocnika do wspólnego podjazdu to mam już takiego.

#15 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 18 październik 2014 - 13:29

To chcesz tam jechać na parę dni / tydzień i podjechać tylko stelvio ?



#16 jamar

jamar
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 październik 2014 - 15:44

Jeżeli sił starczy i pogoda dopisze to pewnie że na Stelvio się nie skończy.

#17 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 18 październik 2014 - 17:01

Nie jest wcale tak cięzko:) A czemu nie chcesz na Mapei day? Super impreza.


Kudos!


#18 jamar

jamar
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 październik 2014 - 20:12

Chciałbym bardzo, ale nie wiem czy dostanę urlop w robocie w tym okresie. Zobaczę jeszcze.
  • patolog lubi to

#19 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 18 październik 2014 - 20:17

Wystawić Ci L4?


Kudos!


#20 jamar

jamar
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 październik 2014 - 20:52

Wystawić Ci L4?

Nie dziękuję :-D  :-D  :-D  :-D





Dodaj odpowiedź