Skocz do zawartości


Zdjęcie

Idea "koła Żywego"


76 odpowiedzi w tym temacie

#61 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 16 listopad 2014 - 09:04

Panowie, wspomaganie nie jest niedozwolone w kolarce, bo przekładnia zębata, sama w sobie jest wspomaganiem.


  • Koniunl lubi to

#62 Koniunl

Koniunl
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądHolandia

Napisano 16 listopad 2014 - 09:22

Co więcej, przez wiele lat wspomaganie przerzutkami było zabronione, warto poczytać sobie o historii TdF na przykład. Nawet gdy już je dopuszczono, to nadal miało wielu moralnych przeciwników.

#63 jok

jok
  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 16 listopad 2014 - 10:50

Z całym szacunkiem dla Pana wiedzy, osiągnięć i zaangażowania w sprawę, której się Pan podjął, chcę wyrazić własne wątpliwości, jakie mi się nasuwają.

Nie wnikając w zawiłe równania i teoretyczne modele, a opierając się na Pana wniosku o skutecznym działaniu napędu grawitacyjnego, rower zbudowany na kołach Wrońskiego, na płaskim terenie, w teorii, powinien być wprowadzany w ruch tylko siłą grawitacji, bez dodatkowej siły napędzającej. Czyli, nigdy nie powinien znajdować się w stanie równowagi. Logika jednak mówi, że będzie on stał jak krowa i ani drgnie, więc to chyba nie jest perpetum mobile. Grawitacja byłaby motorem tylko wówczas, gdyby „szyna” była ewolwentą, a najlepiej równią pochyłą.

Gdyby myśleć o efektywniejszym napędzaniu roweru, to osobiście kombinowałbym z modelem opartym na twierdzeniu Kopernika. Ruch korbą odbywałby się w linii prostej, z góry na dół i wówczas, grawitacja mogłaby być wspomaganiem. Teoretycznie. W praktyce, chyba tak samo działa jak kółko Wrońskiego, bo inaczej już dawno jeździłyby takie bajki.

W stanie spoczynkowym siła grawitacji naciska koło wewnętrzne, a ono za pośrednictwem kół jezdnych naciska na koło zewnętrzne, a ono naciska grunt. W efekcie powstaje opór toczny pomiędzy kołami jezdnymi a kołem zewnętrznym i pomiędzy kołem zewnętrznym a gruntem. Pierwszy jest mały i jest pokonywany siłą rowerzysty. Drugi jest dużo większy. W efekcie napędzania koła wewnętrznego siłą rowerzysty porusza się ono na kołach jezdnych względem koła zewnętrznego. Na skutek tego powstaje moment napędowy koła zewnętrznego od siły grawitacyjnej wywołanej masą roweru na ramieniu powstałym pomiędzy osiami koła wewnętrznego i zewnętrznego. 

Dlatego to nie jest perpetuum mobile. Trzeba siłą zewnętrzną oddalić od siebie osie obu kół żeby powstała siła napędzająca koło zewnętrzne. Jak jej nie będzie to rower stoi może nawet "tak jak krowa". Nie chodzi o napędzanie grawitacją bez udzału własnego. Tu jest raczej wzmacnianie przez grawitację udziału własnego.

Myślę, że kształt koła jest odpowiedni dla wykorzystania wspomagania. 

Jak żadna firma nie podejmie się produkcji, to koła można robić we własnym zakresie. Jak zbierze się kilka osób to mozna zamówić wspólnie arkusz blachy aluminiowej i zrobić lekkie koła. Będa droższe od stalowych, ale koszt arkusza rozdzieli się na kilka osób.

Jeśli w regulaminie wyścigów szosowych nie jest zdefiniowane koło, to możnaby wykorzystać wspomaganie grawitacyjne i przez jakiś czas wygrywać wszystkie wyścigi. 



#64 jok

jok
  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 16 listopad 2014 - 11:12

Znane porzekadło mówi: wszyscy wiedzieli, że czegoś się nie da zrobić, a przyszedł taki co tego nie wiedział i to zrobił. Jeśli pomysł jest realny, to może kontakt z duzym producentem rowerów pozwoliłby wykonać dobry prototyp. pozdr

Kontakt został nawiązany. Czekam na efekty. 



#65 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 16 listopad 2014 - 15:15

Fajnie. Ja się na tym nie znam, ale myślę, że są rzeczy, o których szkiełko i oko naukowca jeszcze nic nie wie. A jak czegoś nie da się wytłumaczyć, to nie znaczy, że to nie istnieje. pozdr

#66 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 16 listopad 2014 - 15:47

Trzeba siłą zewnętrzną oddalić od siebie osie obu kół żeby powstała siła napędzająca koło zewnętrzne.

 

Moim zdaniem, tu jest właśnie pies pogrzebany. Aby oddalić osie kół, należy zadziałać siłą, która następnie będzie równoważona grawitacją. Problem w tym, że taki układ prowadzi do stanu równowagi, więc gdzie jest zysk?

No, ale to Pan jest przekonany do swoich racji, więc nie pozostaje nic innego, jak tego dowieść. Zrobić model, ozegarować, okomputrować i posadzić kilku adiunktów, niech pilnują roboty. Jak się wnioski potwierdzą, napisać pracę naukową, wysłać artykuł do „Nature”, „Science”, albo gdzieś i będą konfitury. :D.

Przepraszam za żartobliwy ton, ale realne życie jest wystarczająco poważne, więc niech przynajmniej Internet będzie rozrywką. Powodzenia życzę i oby miał Pan rację. Pozdrawiam.

I dzięki za lekcję łaciny! :)



#67 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 17 listopad 2014 - 09:20

hm....chyba musze pomyśleć na kolekcją kół na przyszły rok ... :-D

 

ale jednego jestem pewien  praw fizyki , mechaniki, aerodynamiki sie nie zmieni , do jazdy po ziemniaki na plac moze być ...albo zastosowanie czysto turystyczne.

 

a kolarstwo szosowe?? rowery szosowe ?? mają być lekkie , sztywne , szybkie, koła w nich tak samo .

 

w każdym razie na zchodzie jak wieść niesie ostatnio szał paŁ jest na silniczki w ramach, dziadki śmigają jak Amstrongi ...


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#68 Koniunl

Koniunl
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądHolandia

Napisano 17 listopad 2014 - 11:40

 

 

w każdym razie na zchodzie jak wieść niesie ostatnio szał paŁ jest na silniczki w ramach, dziadki śmigają jak Amstrongi ...

 

Nie masz pojęcia! Większość standardowych modeli szybciej niż 28 km/h nie pojedzie, ale zdarzają się też kamikaze na mocniejszych maszynach, które już do 45 km/h dociągają. Bez wątpienia dokonała się w tym względzie taka cicha rewolucja - w Holandii na oko ponad połowa emerytów tym jeździ.



#69 aniski

aniski
  • Użytkownik
  • 16 postów
  • SkądPruszków

Napisano 17 listopad 2014 - 12:17

Nie masz pojęcia! Większość standardowych modeli szybciej niż 28 km/h nie pojedzie, ale zdarzają się też kamikaze na mocniejszych maszynach, które już do 45 km/h dociągają. Bez wątpienia dokonała się w tym względzie taka cicha rewolucja - w Holandii na oko ponad połowa emerytów tym jeździ.

 

Są dużo szybsze (przy większych mocach silników) i to spokojnie do 70km/h pojadą.

 

To co piszesz o tych 28km/h to najczęściej wynika z ogranicznika mocy spowodowanego przepisami prawnymi. 

 

np.

 

http://forum.arbiter...ghlight=luxtech

 

http://forum.arbiter...der=asc&start=0



#70 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 listopad 2014 - 20:08

Oto prawdziwe perpetuum mobile :D

anX2Krn_700b.jpg

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#71 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 18 listopad 2014 - 09:28

A tu ta sama maszyna, ale z przeznaczeniem do tajnych zadań :D

 

06631879592850678899.jpg



#72 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 18 listopad 2014 - 14:54

Akurat jeśli chodzi o oszukiwanie grawitacji to kolarstwo ma dużo do powiedzenia:



;)

"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#73 mburs

mburs
  • Użytkownik
  • 347 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 listopad 2014 - 17:51

A tu ta sama maszyna, ale z przeznaczeniem do tajnych zadań :D

 

06631879592850678899.jpg

 

Chyba coś pomyliłeś, do tajnych zadań byłoby 0007



#74 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 31 styczeń 2016 - 18:48

Pan Profesor wciąż rozwija swój projekt:

 

A w przerwach trochę muzykuje:



#75 gres

gres
  • Użytkownik
  • 640 postów
  • Skądkraków

Napisano 31 styczeń 2016 - 20:15

"4. Przekonałem się, że ciężki na skutek użytych materiałów rower można poruszać z niewielką siłą.'   i tu leży problem. Jeżeli dobrze rozumiem to jesteś ucieszony faktem że poruszasz się po płaskim rowerem który wraz z rowerzystą waży ok. 120 kg. To teraz weź tandem, albo poprostu weź rower z bagażnikiem i posadź z tyłu panią reporterkę - przekonasz się że zestawem który proponuje  ( a który będzie ważył również ok. 120kg) będziesz poruszał się równie lekko. A to dlatego że masa przy jeździe po płaskim znaczenia nie ma.

 

 

"Dlatego to nie jest perpetuum mobile. Trzeba siłą zewnętrzną oddalić od siebie osie obu kół żeby powstała siła napędzająca koło zewnętrzne. Jak jej nie będzie to rower stoi może nawet "tak jak krowa". Nie chodzi o napędzanie grawitacją bez udzału własnego. Tu jest raczej wzmacnianie przez grawitację udziału własnego."

świetnie ale "siła" którą włoży rowerzysta jest większa od tej którą uzyska. Jeżeli twierdzisz że tak nei jest to wystarczy abyś potrfił część "siły" którą uzyskujesz użył do oddalenia osi obu kół. A wówczas otrzymasz perpetum mobile no i oczywiście nobla. Fajnie że są ludzie zakręceni ale ....

 

Zresztą sprawa jest prosta skoro masz gotowy rower to wystarczy pożyczyć korbę z pomiarem mocy.


geolog - www.geologpoludnie.cba.pl


#76 jok

jok
  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 01 luty 2016 - 07:51

@gres

Na wiosnę zrobię próbę. Może też znajdą się pedały z pomiarem mocy.



#77 blazej

blazej
  • Użytkownik
  • 291 postów

Napisano 01 luty 2016 - 10:59

Popcorn i cola kupiona, ale fabuła słaba bo nic się nie zgadza i wam zaspoileruje nic z tego nie będzie :-).

Wysłane z mojego SM-T815 przy użyciu Tapatalka





Dodaj odpowiedź