marceln, a Ty z ktora "ustawka" smigasz ??? Kiedys mieszkalem w Gdyni kilka lat i smigalem z Osowa ( wtedy zaczalem tak na dobre przygode z kolarstwem). Tam nie bylo zartow . Ale z tego co wiem coraz mniej ludzi przyjezdza. Uwazam , ze tereny 3city, to jedne z NAJlepszych terenow w Polsce do uprawiania kolarstwa. Jeedyne czego brakuje to wysokich gor. Ale w koncu ile jest w Polsce CZYSTYCH gorskich wyscigow szosowych ???
Trening z pomiarem mocy
Started By
radny
, 05 wrz 2009 00:13
2216 odpowiedzi w tym temacie
#22
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 10 wrzesień 2009 - 13:09
na Osową dość regularnie uderzam i faktycznie 3 lata temu były większe grupy. Dzisiaj to w zależności od pogody i pory roku jest od 3-4 osób (zimą przy niezbyt przyjemnej pogodzie) do kilkudziesięciu (z 30-40). Tempo różne, w zależności kto przyjedzie. Jak przyjedzie Krzysztof Krzywy to jest i 50km/h pod wiatr 
Wysokich gór nie ma, ale w okolicach Żarnowca znajdą się parokilometrowe, b. sztywne podjazdy
Wysokich gór nie ma, ale w okolicach Żarnowca znajdą się parokilometrowe, b. sztywne podjazdy
#23
jarek996
-
- Użytkownik
- 645 postów
- SkądMALM�
Napisano 10 wrzesień 2009 - 15:40
Znam . I ten w lesie ( o tym chyba piszesz ) i ten krotszy przy zbiorniku....
No i najwiekszy tor szosowy w Polsce ( niecka zbiornika ) :mrgreen:
Kolo Ostrzyc tez fajnie jest ( rozne rundy). A Daniela Marszalka znasz ???
No i najwiekszy tor szosowy w Polsce ( niecka zbiornika ) :mrgreen:
Kolo Ostrzyc tez fajnie jest ( rozne rundy). A Daniela Marszalka znasz ???
#24
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 10 wrzesień 2009 - 16:29
Tym przy lesie to nie podjeżdżam nigdy, bo ruch duży i dziury są. Przy rurach do zbiornika jest przyjemnie, bo ruchu aut tam nie ma, tylko melexy jeżdżą na prąd Drugi dobry podjazd jest naprzeciwko tego przy rurach, obok elektrowni jądrowej (a raczej ruinach) jest początek a sama droga prowadzi do Krokowej.
A runda na zbiorniku już chyba jest zagrodzona i oszlabowana od dwóch lat W Ostrzycach rzadko bywam, ale tam raz, dwa razy do roku są jakieś wyścigi.
Daniela znam, razem piszemy na bikeworldzie i na zbiórce na Osowej go często spotykam.
Drugi dobry podjazd jest naprzeciwko tego przy rurach, obok elektrowni jądrowej (a raczej ruinach) jest początek a sama droga prowadzi do Krokowej.A runda na zbiorniku już chyba jest zagrodzona i oszlabowana od dwóch lat
W Ostrzycach rzadko bywam, ale tam raz, dwa razy do roku są jakieś wyścigi.Daniela znam, razem piszemy na bikeworldzie i na zbiórce na Osowej go często spotykam.
#25
travisb
-
- Użytkownik
- 1761 postów
- Skąd54.351 �N 18.645 �E
Napisano 10 wrzesień 2009 - 20:29
Trzoszkę sie zmieniło, bo ten odcinek jest pięknie wyasfaltowany. Byliśmy tam z ustawką w tym roku ze dwa razy. Tu jest mała baza pomorskich podjazdów --> http://www.roweroman...king-podjazdow/Tym przy lesie to nie podjeżdżam nigdy, bo ruch duży i dziury są.
A tak poza tym zapraszamy do Chwaszczyna na rondo - każda niedziela o 8:30 ;-)
#29
kuba259
-
- Użytkownik
- 495 postów
- Skądelbląg
Napisano 25 wrzesień 2009 - 20:50
Jak ktoś jest zainteresowany, to
http://www.sklep.bik...roducts_id=2317
lub
http://www.saris.com...s.aspx?skinid=2
A tak z ciekawości, to co to jest Cervo 2.4 Standard? To też mierzy moc?
http://www.saris.com...4-standard.aspx
P.S Widziałem to (PowerTap SLC+) na żywo, kolega używa xD Fajne urządzenie :-)
http://www.sklep.bik...roducts_id=2317
lub
http://www.saris.com...s.aspx?skinid=2
A tak z ciekawości, to co to jest Cervo 2.4 Standard? To też mierzy moc?
http://www.saris.com...4-standard.aspx
P.S Widziałem to (PowerTap SLC+) na żywo, kolega używa xD Fajne urządzenie :-)
#31
radny
-
- Użytkownik
- 177 postów
- Skąd3City
Napisano 29 wrzesień 2009 - 17:58
Sama piaste z komputerkiem mozna juz kupic ponizej 1000$, jednakze bedzie to starszy model z okablowaniem. Obecnie Powertap robi piasty bezprzewodowe operujace w systemie Ant + sport ktore wspoldzialaja z roznymi komputerkami np z Garminem.
#33
Gosc_Tompoz_*
Gosc_Tompoz_*
-
- Gość
Napisano 30 wrzesień 2009 - 09:30
A ja sobie kiedys kupie pomiar mocy.............. uwielbima liczby jak jadę na rowerze to analizuje srednie kadencje tętno itd. itd. Uwielbima po treningu wpisywać wszelkie dane wdzienniczek.
Ale teraz sobie sprawilem garmina 305 i będę sobie zrzucał dane na program polecony przez kolege SMS.
Tompoz
Ale teraz sobie sprawilem garmina 305 i będę sobie zrzucał dane na program polecony przez kolege SMS.
Tompoz
#34
Gosc_Arek_*
Gosc_Arek_*
-
- Gość
Napisano 30 wrzesień 2009 - 10:31
Nowy rower nie sprawi, że będziesz generował większą moc.
Ale za to, jeśli rower będzie sztywniejszy i lżejszy, to przy takiej samej generowanej mocy będziesz na nim jechał szybciej. Niemniej jednak każdy sposób na poprawienie formy jest dobry.
#35
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 30 wrzesień 2009 - 14:06
Nowy rower nie sprawi, że będziesz generował większą moc.
Ale za to, jeśli rower będzie sztywniejszy i lżejszy, to przy takiej samej generowanej mocy będziesz na nim jechał szybciej. Niemniej jednak każdy sposób na poprawienie formy jest dobry.
jeśli porównujesz korzyści płynące z treningu z pomiarem mocy, do korzyści płynących z 5% sztywniejszej ramy, czy 10% lżejszych kół to po prostu nie wiesz o czym mówisz :roll:
#36
Gosc_Tompoz_*
Gosc_Tompoz_*
-
- Gość
Napisano 30 wrzesień 2009 - 14:21
Marcel trochę przesadziłeś bo jeszcze do pomiaru mocy trzeba miedź trochę wiedzy w zakresie medotyki treningu a tak naprawdę pomiar mocy bez badań wydolnościowych i wyskalowania pod pomiar mocy bądź testu terenowego.
Wiem napiszesz że tętno jest zalezne od picia kawy sexu pozamałżeńskiego itd. itd.
Weżmy przykład z MTB Hallsówek Piątka robią badania co 4 tygodnie mają na ogól 3 tygodnie ciezkie i tydzień wyzulowania i na koniec tygodnia wyluzowania badania.
Tompoz
Wiem napiszesz że tętno jest zalezne od picia kawy sexu pozamałżeńskiego itd. itd.
Weżmy przykład z MTB Hallsówek Piątka robią badania co 4 tygodnie mają na ogól 3 tygodnie ciezkie i tydzień wyzulowania i na koniec tygodnia wyluzowania badania.
Tompoz
#37
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 30 wrzesień 2009 - 15:56
Marcel trochę przesadziłeś bo jeszcze do pomiaru mocy trzeba miedź trochę wiedzy w zakresie medotyki treningu a tak naprawdę pomiar mocy bez badań wydolnościowych i wyskalowania pod pomiar mocy bądź testu terenowego.
Zgadza się, ale to jest oczywista oczywistość jeśli chce się zrobić jakiś progres z pomiarem mocy :-> Specyfika treningu bardzo się wtedy zmienia.
#38
Gosc_Arek_*
Gosc_Arek_*
-
- Gość
Napisano 30 wrzesień 2009 - 16:51
Nie zrozumieliśmy się marceln. W żadnym miejscu nie stwierdziłem, że nowy rower zastępuje pomiar mocy jeśli chodzi o zwiększenie osiągów. Napisałem tylko, że jest to jeden ze sposobów i warto stosować wszystkie z nich celem progresji wyników. Niemniej jednak trening oparty o pomiar mocy nie jest łatwy z metodycznego punktu widzenia i wymaga dużo doświadczenia i wiedzy o własnym organizmie. Opieranie się tylko i wyłącznie na ilości generowanych watów podczas treningu może w krótkim czasie doprowadzić do przetrenowania albo, co najmniej, zniechęcenia treningiem. Spowodowane jest to dużym obciążeniem psychicznym wynikającym z konieczności ciągłej obserwacji wskazań licznika oraz podporządkowaniu się tymże. Dlatego pomiar mocy należy traktować jako jeden z kolejnych elementów pozwalających monitorować proces szkoleniowy, a nie jako ten zastępujący wszystkie dotychczasowe metody. Rozmawiałem z kilkoma zawodowcami używającymi PowerTapa i wszyscy mówili, że wykorzystują głównie wskaźniki liczby generowanych watów podczas wykonywania ćwiczeń na szosie (interwały, tempo, podjazdy, siła itp.). Równocześnie monitorowane są tętno oraz kadencja, żaden z nich nie opiera się tylko na mocy.
#39
Gosc_Tompoz_*
Gosc_Tompoz_*
-
- Gość
Napisano 01 październik 2009 - 09:59
Ogólnie mówiąc pomia rmocy bardziej przydaje się przy trenowaniu tych strefe energetycznych co korzystaja z energii beztlenowej gdzie tętno reaguje z opóźnieniem.Zas przy treningu zdolności tlenowych ( tłuszczowych ) pomiar mocy jest mniej potrzebny niz pomair tętna, pomiar mocy jedynie pokazuje super bo tlenowo kiedyś jezdziłem na 150 watt a teraz 170 watt jest postęp zwiększyłem zdolnosci tlenowe.
Tompoz
Tompoz
#40
marceln
-
- Użytkownik
- 476 postów
- Skąd3city
Napisano 01 październik 2009 - 12:01
Dobrze mówisz Tompoz, w tlenie waty tak naprawdę nic nie mówią, nawet Galiński we wczesnej części sezonu korzysta wyłącznie z pulsometru, zabawa z mocą zaczyna się później. Arek, przetrenowanie właśnie z pomiarem mocy nie grozi, wtedy zaczynasz widzieć kiedy organizm domaga się odpoczynku.
Podsumowując: zakup Powertapa czy SRM to dopiero początek zabawy. Potrzebna jest do tego wszystkiego odpowiednia wiedza, zdobyta przez siebie lub przekazana przez trenera, wiedza dotycząca swojego organizmu oraz metod trenowania z mocą.
Podsumowując: zakup Powertapa czy SRM to dopiero początek zabawy. Potrzebna jest do tego wszystkiego odpowiednia wiedza, zdobyta przez siebie lub przekazana przez trenera, wiedza dotycząca swojego organizmu oraz metod trenowania z mocą.
Dodaj odpowiedź
