Skocz do zawartości


Zdjęcie

WYSOKIE TATRY TOUR 2007


28 odpowiedzi w tym temacie

#1 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 22 lipiec 2007 - 18:24

Sporo z naszych forowiczów wybiera się na WYSOKIE TATRY TOUR, więc osobny temat wydaje jak najbardziej uzasadniony. Jakoś nikt nie zgłasza znaku rozpoznawczego. Być może, większość chce zachować anonimowość. Jest to zupełnie zrozumiałe, ale gdybyście chcieli zamienić parę słów w Zakopcu dajcie info na PW, to jakoś się zgadamy.

pozdro horny

#2 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 22 lipiec 2007 - 19:03

bardzo dobry pomysł z tym nowy tematem. ja myśle, że Cię horny poznam :-D

#3 Gosc_Zeratul_*

Gosc_Zeratul_*
  • Gość

Napisano 22 lipiec 2007 - 19:48

gdyby ktos mnie rozpoznal prosze zagadac :)!

wygladam tak (bede w takim stroju) :
http://www.mtbmarath.../200705_118.jpg

i tu po lewej w zoltym kasku:
http://www.mtbmarath.../200705_020.jpg



na takim rowerku:

http://www.rowerymer...ad_901_-_16.jpg

#4 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 22 lipiec 2007 - 19:58

ja pojade w takim stroju, z taką różnicą że bede miał kask Giro atmos malowany na Discovery( zdjęcie w prawym dolnym rogu, numer 656)

http://fujifilm.pl/firma_3524.htm

#5 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 23 lipiec 2007 - 08:50

A mnie się plany zmieniają jak w kalejdoskopie... i niestety Tarty Tour też muszę odpuścić... :evil:
Także mniejsza o to jak mnie rozpoznać...

#6 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 29 lipiec 2007 - 07:13

już po..... :mrgreen: . niech każdy kto był pochwali sie jak mu poszło i podzieli się wrażeniami. :->

#7 Gosc_Zeratul_*

Gosc_Zeratul_*
  • Gość

Napisano 29 lipiec 2007 - 07:28

pierwszy wyscig na szosie no i...... wole MTB ;)

popelnilem sporo bledow taktycznych wynikajacych z tego ze nigdy na szosie sie nie scigalem. na podjezdzie pod 1 premie gorska (jakies 600 metrow od premii) stracilem troche dystansu do czołowej grupy (pomyslalem ze nadrobie na zjezdzie jak to w mtb) a tu lipa :) po plaskim i po lekkich gorkach bylo z 20 km a ja jechalem sam majac caly czas w zasiegu peleton ....

przed podjazdem na 2 PG dojechala do mnie druga grupka z ktora wjechalem na PG po zjezdzie byl odcinek przez pola (bardzo odsloniety) no i niestety te 20 km ktore sam przejechalem teraz spowodowaly ze odpadlem z tej grupy. Kolejne km to sztywny podjazd pod ostatnia PG. Do ok 180 km jechalem sam lub w grupkach max 3 soobowych. na ostatnich km dolaczyl do mnie Pan Krzeszowiec z ktorym ostro pocisnelismy wyprzedzajac z 10 osob. Pan Krzeszowiec przyjechal 2 w swojej kat. (niestety nie obronil koszulki).

Ja w sumie jestem zadowolony ale mysle ze gdyby nie pare bledow moglbym przyjechac na lepszy mniejscu (bylem 102 albo 103).

#8 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 29 lipiec 2007 - 09:28

w takim razie jechaliśmy razem.....jechałeś na końcowym odcinku w 3 osobowej grupie??

#9 Gosc_Zeratul_*

Gosc_Zeratul_*
  • Gość

Napisano 29 lipiec 2007 - 11:59

hmm byl jeden kolega ktory startowal w szosowym Transalpie i jeszcze jakas dwojka od ktorej odskoczylismy z Panem Krzeszowcem.

#10 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 29 lipiec 2007 - 13:43

w takim razie ja byłem w tej grupce, która pojechała przed Wami...

#11 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 29 lipiec 2007 - 14:58

Nie zawsze świeci słońce, tak nazwałbym mój występ na WWT.
Wyścig dla mnie zakończył się na 31km. Myślałem, że tylne koło zdecentrowane, bo bardzo obcierało i ciężko mi się jechało. Zatrzymałem się po zjazdach do Jurgowa, szybko zdemontowałem koło i czekam na wóz techniczny Mavica. Chwila wydawała mi się wiecznością. Są,… szybka wymiana koła, bez magnesu licznika (mam w tylnym kole), bo nie mogłem zamontować na płaskich szprychach. Trudno jadę bez, rozpęd i ...jest źle, zatrzymuje się ponownie. Po bardziej szczegółowych ogledzinach widzę,... złamane tylne widełki.
Więcej na razie nie chce mi się pisać. :evil:

pozdro horny

#12 Darek80

Darek80
  • Użytkownik
  • 339 postów
  • Skądokolice Łowicza

Napisano 29 lipiec 2007 - 15:31

Nie zawsze świeci słońce, tak nazwałbym mój występ na WWT.
....
Po bardziej szczegółowych ogledzinach widzę,... złamane tylne widełki.
Więcej na razie nie chce mi się pisać. :evil:
pozdro horny

Współczuje Ci horny bowiem znany mi jest ten ból (rozpadający się sprzęt). To zawsze skutecznie psuje humor.

#13 Gosc_cichy70_*

Gosc_cichy70_*
  • Gość

Napisano 29 lipiec 2007 - 17:41

horny........łącze się w bólu....szlag by mnie trafił...ale jakby co mam ładna ramę ridleya -praktycznie nówka przejechane może z 500 km-do sprzedania rozmiar 54 za grosze...:) jak dla Ciebie;)jakby coś to pisz [email protected] albo dzwoń 600967422

#14 Gosc_Zeratul_*

Gosc_Zeratul_*
  • Gość

Napisano 29 lipiec 2007 - 17:54

a ile wyszlo wam km ?? mnie 202km

#15 roolez

roolez
  • Użytkownik
  • 87 postów
  • SkądBrodnica

Napisano 29 lipiec 2007 - 18:40

Horny, współczuję, bo znam ten ból! Mnie Klasyk Kłodzki tez nie do końca sie udał, bo urwałem przerzutkę, na której naprawe straciłem prawie godzinę i - by nie kusic więcej losu - pojechałem średnią pętlę. Ale - ogólnie - jestem zadowolony.
Jak złamałeś ten widelec? Dziura po drodze, czy co ?

#16 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 29 lipiec 2007 - 23:04

Ja zająłem 62 miejsce :cry: , liczyłem na więcej, ale zawaliłem ten wyścig na starcie ustawiając się gdzieś w końcówce i od startu musiałem gonić czołówke :evil:

#17 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 30 lipiec 2007 - 06:43

horny szczerze Ci współczuję :-( i mam nadzieję, że jak najszybciej dostaniesz nową ramę...

#18 bk

bk
  • Użytkownik
  • 137 postów
  • SkądZawiercie/Kraków

Napisano 30 lipiec 2007 - 08:52

a ile wyszlo wam km ?? mnie 202km

mi wyszło 211km ;-)
super wyścig... w kat byłam 2 mimo prawie 50km kryzysu, gdyby nie podjazd pod Ostra byłabym 3 - super się podjeżdżało :-P

#19 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 30 lipiec 2007 - 09:25

Rama już zdana do reklamacji. Mam nadzieję, że szybko bedę miał nową. Trudno, stało się jak się stało. Mimo przykrego incydentu, impreza super, bo pewne doświadczenie zdobyłem. Już planuję start w przyszłym roku. Myślę, że w pierwszej setce byłoby mi ciężko się zmieścić,... chociaż uznaję to za możliwe. Takiego tempa na podjazdach jakie było od startu, na pewno nie jestem w stanie utrzymać na dłuższym dystansie. Musiałbym zrzucić kolejne 10-15kg, a tego raczej nie przewiduję. :-P

pozdro horny

#20 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 829 postów
  • SkądNowy Sacz

Napisano 30 lipiec 2007 - 09:38

szczerze wspolczuje,kolega tez mial defekt kola american classic i praktycznie na smienik chyba pojdzie,ale z tego co mowil dojechal do mety.Dobrze ze masz gwarancje na rowerek,pozdrawiam



Dodaj odpowiedź