Różnica w ilości przednich tarcz
Started By
Druh_Adam
, 17 wrz 2009 18:03
12 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 17 wrzesień 2009 - 18:03
Witam, chciałbym się dowiedzieć na czym polega różnica w jeździe przy trzech tarczach i przy dwóch.
Czy dwie tarcze z przodu Shimano 105 z przełożeniem 53/39 + z tyłu 10cio rzędowa kaseta będą dobre dla początkującego rowerzysty szosowego?
Dzięki za odpowiedzi.
pozdrawiam! :-)
Czy dwie tarcze z przodu Shimano 105 z przełożeniem 53/39 + z tyłu 10cio rzędowa kaseta będą dobre dla początkującego rowerzysty szosowego?
Dzięki za odpowiedzi.
pozdrawiam! :-)
#2
Napisano 17 wrzesień 2009 - 18:10
Bedzie dobrze. 2 tarcze z przodu to standard, 3 stosuje sie tylko gdy ktos ma kiepska kondycje i jedzie na bardzo strome i dlugie podjazdy, a Lukowie takich brak. Na Polske 3 tarcze jesli nie ma sie np problemow z kolanami nie sa potrzebne. Na oklice Lukowa to kasety od 12-21 do 12-25 jesli planujesz tez gdzies w gorki sie wybrac.
#3 Gosc_Castor Troy_*
Napisano 17 wrzesień 2009 - 18:19
Cześć,
To zależy ile masz siły w nogach. Jeżeli naprawdę jesteś początkujący to ja, patrząc na swoje początki, polecam korbę kompaktową 50/34 a z tyłu 12/25. Mniej się na początku będziesz złościł się na siebie, że nie masz siły kręcić.
Czy dwie tarcze z przodu Shimano 105 z przełożeniem 53/39 + z tyłu 10cio rzędowa kaseta będą dobre dla początkującego rowerzysty szosowego?
To zależy ile masz siły w nogach. Jeżeli naprawdę jesteś początkujący to ja, patrząc na swoje początki, polecam korbę kompaktową 50/34 a z tyłu 12/25. Mniej się na początku będziesz złościł się na siebie, że nie masz siły kręcić.
#5
Napisano 17 wrzesień 2009 - 19:38
O jakieś poważne problemy z kolanami chodzi? Miałem kiedyś nierozciągnięte więzadła w stawach kolanowych z powodu za małej ilości sportu i zbyt szybkiego wzrostu w zbyt krótkim czasie ale słabości kolan na obecną chwilę nie stwierdzono i nie odczuwam.
Dzięki wam za odpowiedzi.
yaro1986 skąd tak dobrze znasz Łuków? Związany życiem z okolicami czy zahaczasz o to miasto podczas jazdy?
Początkujący w rowerach nie; w rowerach szosowych - tak. "Przesiadam się" na szose, wcześniej był (i jeszcze jest) rower górski. Co do złoszczenia na siebie to jestem z rodzaju cierpliwych ludzi, myślę ,że to powinno wiele pomóc na początku.To zależy ile masz siły w nogach. Jeżeli naprawdę jesteś początkujący to ja, patrząc na swoje początki, polecam korbę kompaktową 50/34 a z tyłu 12/25. Mniej się na początku będziesz złościł się na siebie, że nie masz siły kręcić.
Dzięki wam za odpowiedzi.
yaro1986 skąd tak dobrze znasz Łuków? Związany życiem z okolicami czy zahaczasz o to miasto podczas jazdy?
#6
Napisano 17 wrzesień 2009 - 19:57
Bardzo dobrze to nie znam ale mam rodzine jakies 20km od Lukowa wiec wiele razy bylem w Lukowie, kilka razy tez bylem na rowerze w tamtych okolicach. Co do problemow z kolanami to tez chodzilo mi o gory, jesli masz jakies klopoty nie mozesz przeciazac kolan to w gory 3 tarcze sa dobre bo sie bardziej mlynkuje a nie silowo podjezdza. Na twoje oklice 3 tarcze nie maja zadnego sensu. Napewno tez nie bierz kasety 25, ja mam taka i na mazowszu jej nie uzywam (2-3 najwieksze koronki sa praktycznie nie uzywane poza gorami), wzialem taka tylko dlatego ze planowalem gory.