"Zwężona" sztyca?
#1
Napisano 28 wrzesień 2009 - 16:40
#3
Napisano 28 wrzesień 2009 - 17:10
#4
Napisano 28 wrzesień 2009 - 19:14
Jesli to sztyca robiona osobno rurka i jarzemko to jest szansa że srednice maszyna spartoliła.
Nie ma szns abyc zgniótł profil - musiałbys to zrobić na poziomie molekularnym
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#5
Napisano 28 wrzesień 2009 - 21:05
#7
Napisano 29 wrzesień 2009 - 07:08
Jedno jest pewne - sztycę wywal, szkoda ramy. Co do przekładek. W swojej ramie trek 1500, musiałem dać przekładkę z blaszki 0,06mm (połowa grubości blachy puszki) by było prawidłowo. Przekładkę dałem oczywiście na całym odcinku przeznaczonym na kontakt sztycy z ramą, nie tylko tam, gdzie działa obejma. Mogłem zacisnąć sztycę bez przekładki, ale wtedy sztyca może się "chybotać", powoli zsuwać, a co najgroźniejsze - może sie pojawić pęknięcie rury podsiodłowej pod obejmą wskutek zmęczenia materiału. Moja sztyca miała prawidłową średnicę na całej długości, tylko trek dał ciała z średnicą wewnętrzną rury podsiodłowej.
Nie wiem jak w szosówkach, ale w 2006 r Trek "produkował " ramy z błędami.
Tzn, fabryka co dla nich robiła ramy robiła błędy w frezowaniu średnic.
Dotyczyło to np. ram fuli ( fuel ex 5 ) , gdzie frezowany otwór w ramie pod łożyska był minimalnie większej średnicy niż wymagane i łozysko wchodziło na luzie - wpadało, z czasem robi sie przez to luz i firma Trek wymieniała te ramy na nowsze modele pozbawione wady.
Warto sprawdzic czy Trek czegos nie "spartolił ( a raczej jego podwykonawca ) w przypadku i szosowych ram.
Zwłaszcza że Trek daje gwarancje na ramy "dozywotnie" z papierami.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#9
Napisano 29 wrzesień 2009 - 12:40
Foto 1 - tutaj (a przynajmniej starałem się, żeby było widać ;-)) zmiana średnicy. Jednak widać tam jakieś 2 "odciśnięte" paski, ale już nie wiem, czy to sprawka obejmy, czy czegoś zupełnie innego...A fotke byś zapodał.
Foto 2 - szczerze mówiąc - nie wiem - z zewnątrz wygląda jakby był to jeden kawałek materiału (chociaż technologicznie nie za bardzo jestem to sobie w stanie wyobrazić), ale patrząc do środka sztycy widać, że przy jarzemku jest ona "zaślepiona". Diagnozę pozostawiam lepiej zorientowanym ;-)Jesli to sztyca robiona osobno rurka i jarzemko
Tak czy inaczej, sztyca pójdzie do kosza. Przy okazji pytanko - w FHMie mają przecenionego Ritchey'a Comp (70 zł) i PRO (100 zł), jednak tylko długości 300 mm. Ta pechowa sztyca też miała 300 mm i przy ustawionej przeze mnie wysokości siodełka siedziała w ramie na 14,5 cm, zdecydowanie za spawami, więc teoretycznie wszystko ok (do wskaźnika maksymalnego wysunięcia zostawało jeszcze jakieś 4,5 cm od obejmy). Czy warto dopłacać te 30 zł do wersji PRO, jeśli jakoś wyjątkowo nie zależy mi na masie (chociaż miło byłoby zamknąć się w 300 g)? Na sztycę mogę przeznaczyć ok. 100 - 120 zł, więc bez rewelacji, ale niestety trochę niespodziewanie ten zakup wyszedł, a chciałbym jeszcze w miarę możliwości skorzystać z pogody i pokręcić trochę... Dodam, że jestem amatorem i od sprzętu nie wymagam nie wiadomo czego, ale chciałbym też, żeby jednak te parę(naście) tysięcy km posłużył bez problemów ;-)
Z góry dzięki za wskazówki!
PS. Ciekawa sprawa z tymi TREKami :roll:
#11
Napisano 29 wrzesień 2009 - 16:21
http://allegro.pl/it...1_g_carbon.html
#13 Gosc_Dominik_*
Napisano 29 wrzesień 2009 - 18:20
a co sądzicie o tej? Ciekawe czy faktycznie waży tak mało i jak sztywna jest.
#15
Napisano 29 wrzesień 2009 - 21:03
maciej1986, nie, oczywiście nie musiał był tylko i bezwzględnie Tomek Riczej ;-) Po prostu najbardziej odpowiadał moim, jakże skromnym, wymaganiom (w tym finansowym) ;-)
Dzięki Wszystkim za pomoc!