Ja napiszę od siebie - mam na mtb przejechane 25 000 km na jednym napędzie i trzech łańcuchach (test będzie trwał do końca ).
Łańcuchy są oczywiście bardzo mocno rozciągnięte, zmieniam je co ok. 500 - 1000 km - wyciągają się mniej więcej równomiernie, ostatnio na jednym z łańcuchów zrobiłem 800 km, ale w bardzo błotnych warunkach i jak można było się spodziewać łańcuch się niesamowicie wydłużył !! - tak, że następny łańcuch przeskakuje na niektórych zębatkach - nie miałem jeszcze takiej sytuacji w ciągu tych 25 000 km.
I teraz gdybym założył na te trudne, błotne warunki łańcuch innej firmy (oczywiście odpowiednio zużyty ) to stwierdził bym, bardzo subiektywnie, że ten łańcuch jest bardzo, bardzo słaby.