Stąd, że lepiej kupić coś porządnego niż średniego. Ma budżet taki jaki ma to za to idzie kupić ultegrę. To czemu ma jej nie kupić ? Chce tyle wydać, to czemu mu tego zabraniacie ? Zazdrość czy co ? Ma 5 tyś a wy doradzacie mu kupić tiagre mimo, że może mieć ultegrę ? Nie rozumiem myślenia.
To nie jest wybór pomiędzy tiagrą, a ultegrą. Osobiście w zeszłym roku stanąłem przed identycznym wyzwaniem, szosa za 5 tys. Wybierałem pomiędzy canyonem na 105, a focusem na ultegrze, oczywiście wszystko na amelinium No i trafił mi się przez przypadek Lapierre na karbonowej ramie i tiagrze. I wziąłem właśnie jego, bo karbonowa rama przeważyła. Rozumiem, że dzisiejsze najlepsze aluminiowe ramy mogą konkurować z karbonowymi, bo waga, bo komfort... Jednak jeździłem również i na tym aluminiowym canyonie i w bezpośrednim porównaniu jak dla mnie wygrywa karbon, tym bardziej, że tiagra działa bardzo sprawnie, minusem w tym przypadku zawsze będą gorsze koła.
W MTB również jeżdżę od kilku lat na karbonie i na pewno nie wrócę już na aluminium, oczywiście te dywagacje powinienem zachować do innego tematu, ale chciałbym nawiązać do twojego pytania o Cube'a. Niestety radzę przemyśleć ewentualny zakup Cube'a, ze względu na gwarancję. Aluminiowe to tylko 5 lat, a karbonowe tylko 2 (na stronie producenta jest 3, ale skiteam ostatnio powiedział mi, że dalej 2).
Podsumowując, wybrałbym Orbee