Upewnij się u sprzedawcy czy to na pewno nie chińszczyzna - podróba. Jeżeli nie to moim zdaniem można brać - ładnie wykonana rama, dobrej firmy, za nieduże pieniądze. Sterówka, o ile jest dobrze wykonana, nie pęknie gwałtownie, będziesz na pewno czuł wsześniej luz na kierownicy.
Miałem w rowerze górskim 6 sezonów sztycę podsiodłową Ritcheya karbon. Mocno pracowała, bo ważę między 97 - 103 kg. Pękła w końcu w miejscu gdzie wchodziła w ramę, ale wcześniej czułem że coś nie gra, siodło zaczęło delikatnie ,,pływać''. Nowy widelec z inną sterówką można w razie czego dokupić.
Być może ludzie nie kupują tych ram, bo waga zestawu nie powala - 2 kg z widelcem to obecnie żadna rewelacja, jak na alu, z drugiej strony dla Ciebie to dobrze, to alu nie jest mocno cieniowane i nie powinno szybko pęknąć. Trudno powiedzieć, czy te dane podane przez sprzedawcę są prawdziwe, skoro sztyca będąca w zestawie waży rzekomo 100 gram...
Poza tym ta cena - 1200 zł za ramę, widelec + karbonową sztycę jest trochę podejrzana....Może kupił gdzie hurtowo w dobrej cenie i wyprzedaje, a może podróba....