Czyli teraz z kolei twierdzisz, że Campa powinna dla zasady produkować części, które... są niemodne i nie ma na nie popytu, bo kojarzą się ze skansenem? Chyba nie nadążam.
Zdecydowanie nie nadążasz. Wygląda na to, że popyt na inne części niż te, które można kojarzyć z karbonem zdecydowanie istnieje ( niekoniecznie może wśród nasto - czy dwudziestolatków, ale u starszych na pewno ), natomiast to firmy, w tym Campa kreują dziwaczną modę na czarne ( karbonowe ). MI to nie pasuje, bo jest rzekomo wolny rynek, ale tak naprawdę występuje tu monopol i dyktowanie mody, która mi się nie podoba.
Kończę dyskusję - cyt. klasyka - nie chce mi się z Tobą gadać.