Skocz do zawartości


Zdjęcie

tragedia z korbą


8 odpowiedzi w tym temacie

#1 utkow91

utkow91
  • Użytkownik
  • 18 postów
  • SkądWielkopolska-Czajków

Napisano 18 sierpień 2007 - 17:18

dzisiaj myślałem ze się załamie!! gdy zacząłem dzisiejszy trening po 2 km zaczął mi się ruszać prawy pedał, pomyślałem ze się wykręcił i wruciłem do domu! gdy zacząłem go wkręcać kluczem okazało się że gwint w ogóle nic nie łapie, pociągłem go do siebie i go zupełnie wyciagnąłem bez żadnego kręcenia!! okazało się ze w korbie gwint na pedał zjechał się do zera!!!!!!!!
poradzcie, poratujcie co mogę zrobic aby narazie chociaz prowizorycznie to złączyć gdyz jutro i w poniedziałek będę potrzebował roweru to pozałatwiania swoich spraw!! chociaż prowizorycznie! słyszałem o jakichś klejach< moze zalutowac??
korba itak będzie wymieniana, ale nie uda mi się jej kupic wcześniej jak we wtorek :-/

normalnie mozna sie załamac :cry:

#2 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 18 sierpień 2007 - 17:43

uuu.. lipa zdziebko.

takiego czegos nie da sie naprawic od tak. potrzebujesz jakiegos speca, ktory jest w stanie wpakowac odpowiednia tulejke w korbe, ktora nastepnie trzeba nagwintowac.
znam jednego magika, ktory robi tego typu rzeczy.

#3 sp0097jg

sp0097jg
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądKamienna Góra

Napisano 18 sierpień 2007 - 17:44

Jak to możliwe, żeby bez grzebania przy sprzęcie gwint w ramionach się wyrobił ??? :-?

#4 utkow91

utkow91
  • Użytkownik
  • 18 postów
  • SkądWielkopolska-Czajków

Napisano 18 sierpień 2007 - 17:48

kurde:-/ normalnie załamka :-( musze kupić narazie jakieś stare ramiona chyba bo na tej korbie zembatki są jeszcze w dobrym stanie!!

a zanim skąbinuje coś będzie trzeba sobie jakoś radzić :-( tylko jak :-(

[ Dodano: 2007-08-18, 19:11 ]
sam nie wiem jak to mozliwe!! pedał się poluźnił to szybko wróciłem do domu!!

a nie da się tego moze jakoś prowizorycznie zrobic na 2-3 dni!! będę potrzebował łącznie ten rower teraz na jakieś 40-50 km!! no ale musze go mieć!! a korby nowej już szukam!!

pozdro

#5 FairFaX

FairFaX
  • Użytkownik
  • 42 postów
  • SkądKrosno

Napisano 19 sierpień 2007 - 08:20

prowizorycznie sie nieda.... a przynajmniej ja nieznam takiego sposobu.

Mialem podobny problem ze swoja stara korba CPI-9, gdzie tez polecial gwint na korbie. sp0097jg - nie muszisz nic grzebac, poprostu czasem tak sie dzieje.

Zrobilem tak... a w zasadzie moj ojciec ktory zna sie na takich rzeczach(z wyksztalcenia slusarz, a pracuje przy remontach silnikow do przemyslu naftowego). Wzial korbe, wywiercil w niej wiekszy otwor - w miejscu gdzie wchodzi pedal - nastepnie nagwintowal go, po czym w to miejsce wkrecil odpowiednia tulejke aluminiowa z dwoma gwinatami - na zewnatrz i wewnatrz na pedal - poczym ja zaspawal w aluminium.

Lutowanie nic Ci nieda, bo taki popularny lut cynowy nie trzyma sie aluminium:/ kleje tez zabardzo nie pomoga, chociaz.... slyszalem o klejach do metalu, moj ojcicec tez ma takie, ale raczej tego nie stosuje...

#6 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 sierpień 2007 - 08:31

zależy czy chcesz jeszcze zrobić użytek z pedałów, bo taki pedał po klejeniu już się do niczego nie nada, a skleić napewno się da bo widziałem gościa na poziomce (rower poziomy), w którym większość ramy skleił, a nie spawał

#7 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 455 postów
  • Skądz neta

Napisano 19 sierpień 2007 - 08:40

No łeeee.... Panie kolego... Sam tego nie zrobisz . najlepszym rozwiązaniem byłoby przegwintowanie otworu, ale raz - jeśli otwór wyrobiony to i gwintownik niewiele da . Dwa to gwintowniki akurat do pedałów to trzeba osobno kupowac (a już o suportach nie wspomnę)bo niewielu ślusarzy ma ten rozmiar. na szczęście nie są drogie - jakieś drobne 50 zł najtańszy.
Lutowanie nic nie da. Zależy co chesz zreszta lutować? pedał to korby? Bez sensu. Tam możnaby rozwiercić ten otwór, powiększyć, nagwintować i wstawić dorobioną nową tuleję z otworem nagwintowanym na pedał. Tylko czy za kasę wydaną w ten sposób nie kupisz nowej korby? Sensownośc lutowania zależy jeszcze z czego ta korba. Lutowanie metali nie jest prostą sprawą i wręcz jest niepolecane dla przedmiotów które pod wpływem ciepła moga odpuścić. Dodatkowo musisz znać stop z którego korba jest zrobiona - lut musi być dobrany do rodzaju łączonego materiału. Poza tym kwas, narzędzia, palnik itp.... Daruj sobie - to nie jest lutowanie typu drut cynowy z kalafonią tylko do takiego lutowania stosuje się materiały o wysokim punkcie topnienia.
Generalnie jestem za tym aby wywalić tę korbe i kupic nową - chyba że ci na pedale nie zależy to wtedy kup dobrą zywicę epoksydową posmaruj otwór i wkręć pedał, ale jak on tak wyrobiony że wyciąga się bez kręcenia to nic to nie da a i krzywdę mozna sobie zrobić . jakby gwint był tylko przekręcony to można jeszcze tak przykleić (ciekaw jestem jak locite by się sprawował w tej roli) ale jak już gwint w ogóle nie trzyma to nic nie zrobisz chyba ze
zastosujesz takie rozwiązanie:
znadziesz dobrego ślusarza, kowala czy kogo tam i ten nadleje ci w ten otwór jakiegoś metalu. uformuje dziurę i nagwintuje, ale jak pisałem - odpuści stop i w trakcie nagrzewania , zawadzisz korbą o krawężnik i taka korba pęknie.
Polecam kupienie nowej

#8 Muniek

Muniek
  • Użytkownik
  • 350 postów
  • SkądPszczyna

Napisano 19 sierpień 2007 - 10:10

Swoją drogę jeśli masz zatrzaski, to możesz poćwiczyć pedałowanie jedną nogą :P

#9 Azariel

Azariel
  • Użytkownik
  • 98 postów
  • SkądTarnowskie Góry

Napisano 19 sierpień 2007 - 14:09

albo uzyc autobusu



Dodaj odpowiedź