Jesioniki I Okolice
#21
Napisano 10 sierpień 2016 - 18:52
#23
Napisano 19 maj 2017 - 03:27
Cześć,
Odkopuje trochę temat. Cervenohorske Sedlo jest już przejezdne. Ostatnio jak tam byłem to zjazd do Loučná nad Desnou był jeszzcze w remoncie? Ma ktos kilka ciekawych tras tak około 100 km z pominięciem Pradziada i Dlouhé stráně.
#24
Napisano 19 maj 2017 - 06:11
Podstawowa petla dookoła Hrubego Jesenika wyjdzie koło stówki. Po drodze Cervenohorske, przełęcz Skritek, W Rymarovie w lewo na Dolni Moravka i dalej w lewo w stronę Pradziada. Mijasz Pradziada, ze dwie przełęcze, nie pamiętam nazw i zjeżdżasz do Beli pod Pradedem i stamtąd na Cervenohorske. Ok. 2,000 przewyższenia.
A gdzie zamierzasz mieszkać?
#28
Napisano 19 maj 2017 - 16:06
Podstawowa petla dookoła Hrubego Jesenika wyjdzie koło stówki. Po drodze Cervenohorske, przełęcz Skritek, W Rymarovie w lewo na Dolni Moravka i dalej w lewo w stronę Pradziada. Mijasz Pradziada, ze dwie przełęcze, nie pamiętam nazw i zjeżdżasz do Beli pod Pradedem i stamtąd na Cervenohorske. Ok. 2,000 przewyższenia.
A gdzie zamierzasz mieszkać?
Wyjazd na parę dni i nocleg raczej w Polsce i prawdopodobnie Jarnołtówek
Masz może linka do gpx lub jakiejś trasy online
#29
Napisano 20 maj 2017 - 06:14
#30
Napisano 20 maj 2017 - 06:21
Chcąc jechać w Jeseniki to bym w Polsce nie mieszkał. Brak komunikacji do Czech. W Czechach masz wszędzie eletryczki, które biora rowery za grosze. Ale co kto lubi. Ja tam zawsze mieszkam w Loucna nad Desnou w Penzion Relax Gol. 350 koron ze śniadaniem.
Z Jarnołtówka to należy zrobić pętle wokół Zlatych Hor. Przez Rejviz o którym wspomniał kolega należy przejechać ale żeby tam mieszkać? Niekoniecznie. Dziura bez komunikacji i sklepów. Po za tym dla kolarza najlepiej mieszkać w dolinie a nie na szczycie podjazdu bo do domu trzeba dmuchnać za każdym razem podjazd.
#31
Napisano 20 maj 2017 - 14:04
Sklep i knajpa -żeby bez problemu można było napchać kichy i nachlać się piwa- muszą być więc Rejviz odpada.
Czyli Loucna to jedno miejsce. A jeszcze jakieś?
I jeszcze jedno pytanie: czy jak się pojedzie "w ciemno", bez rezerwacji to znajdzie się jakiś nocleg?
Niestety, pracę mam taką, że ciężko planować z wyprzedzeniem. Prawie zawsze wyjazd odbywa się z dnia na dzień.
#32
Napisano 23 maj 2017 - 18:32
Ja jak bywam w tamtych stronach to nocleg załatwiam sobie w Głuchołazach w Banderozie stąd rzut beretem do Zlatych Hor i dalej przez Vbrno pod pradziadem na Pradziada
Ewentualnie drugi wariant który stosuje to nocleg w Ludvikovo można tam bez problemu znaleźć kwaterę
i tu i tu bez problemu znajdziesz sporo knajpek z żarełkiem i piwem
Z Ludvikowa można fajna pętle zrobić dookoła Pradziada a jak dorzucisz jeszcze do tego podjazd na Pradziada i z drugiej strony na elektrownie szczytowo pompową to przewyższeń wyjdzie ze ho ho jak dla mnie to wyprawa na cały dzień niemalże nic tylko pogodę zaklepać
pozdro
PS z tego co słyszałem to nadal jest remontowana droga na Czerwono Horskie Sedlo od strony Desnou
samochodem ponoć nie da sie przejechać nie wiem jak rowerem
- Dari lubi to
#33
Napisano 24 maj 2017 - 21:40
Jeseniki zaliczone. Czerwono Horskie Sedlo w teorii zamknięte jeszcze. W weekend rowerem śmiało można jechać zero robotników.
W tygodniu roboty na całego. Kładą już ostatnią warstwę asfaltu. Po południu jak robotników już nie ma można śmiało jechać.
Polecam też podjazd pod Petrovkę( 3/4 nowy asfalt potem w miarę zdatny na szosę. Ślepa droga). Wjazd zaraz po zjeździe z Czerwono Horskie Sedlo przed rzeką. Za rzeką jest podjazd pod elektrownie.