Witam, od kilku sezonów ktoś kiedyś gdzieś mówi mi o takim wyścigu, ale nie mogę go namierzyć.
A więc - czy taka impreza faktycznie istnieje, czy też mi się przyśniło, a jeśli istnieje, to kiedy się odbywa?
pozdr
P
Magurka - jazda na czas
Started By
Gosc_pawel.wkk_*
, 21 sie 2007 09:07
15 odpowiedzi w tym temacie
#4
Gosc_tozik_*
Gosc_tozik_*
-
- Gość
Napisano 21 sierpień 2007 - 14:53
To znaczy, że masz na myśli Magurke Wilkowicką - konkretny podjazd 
http://forumszosowe....er=asc&start=30
Nic mi nie wiadomo o takiej imprezie, a są to obecnie moje rodzinne strone i na Magurke jeżdżę sobie dość często dla treningu. Możemy sobie urządzić korespondencyją jazdę na czas:
1) emer: 21min
2) ja: 23min
Kto da mniej ?
http://forumszosowe....er=asc&start=30
Nic mi nie wiadomo o takiej imprezie, a są to obecnie moje rodzinne strone i na Magurke jeżdżę sobie dość często dla treningu. Możemy sobie urządzić korespondencyją jazdę na czas:
1) emer: 21min
2) ja: 23min
Kto da mniej ?
#7
Gosc_tozik_*
Gosc_tozik_*
-
- Gość
Napisano 22 sierpień 2007 - 08:13
No to moja propozycja jest taka: Jak się wjedzie w najwyższy punkt Wilkowic jest tam taka mała pętla autobusowa (w sumie taka większa zatoczka czy coś w tym stylu) i z niej zaraz za przystankiem zaczyna się droga na Magórkę - najpierw przez jakieś 50m pnie się lekko do góry miedzy domami a potem jest dość ostry zjazd w dół - aż do mostku nad potoczkiem - i dopiero od tego miejsca zaczyna się jednostajny podjazd o długości ok 3600m, 11% średniego nachylenia, 20% max nachylenia. Proponuję zatem - start przy mostku, meta - aż do samego końca asfaltu ! - Do schroniska jest jeszcze jakieś 200-300m ale po kamienistej gruntowej drodze tak że kolarką się już nie przejedzie. Aha - i ważna uwaga - po mimo zakazu wjazdu "tylko dla mieszkańców" - ta droga zrobiła się w ostatnim czasie niestety bardzo popularna "turystycznie" (zwłaszcza w niedzielne popołudnia) więc zjeżdżając na dół należy bardzo uważać na snujących się turystów i szalejących kierowców.
#8
mariusz k
-
- Użytkownik
- 836 postów
- Skądrybnik
Napisano 22 sierpień 2007 - 20:09
Podjechałem pod tą Magurkę, wrażenia świetne, cholernie sztywno, na przełożeniu 39-25 ciężko było kręcić, czas miałem 21 minut i kilka sekund, mogło być lepiej, ale przełożenia nie te. A i jeszcze zanim zacząłem podjeżdżać pod Magurke to miałem już w nogach Kocież, Żar i Przegibek, w sumie jakieś 120km 
#11
mariusz k
-
- Użytkownik
- 836 postów
- Skądrybnik
Napisano 24 sierpień 2007 - 17:14
Zapomniałem zmierzyć sobie czas jak jechałem w środe pod Kocież, może się wybiore w przyszłym tygodniu to zmierze. Ale za to zmierzyłem czas pod Żar od samego dołu tzn. tego mostu jak się skręci z głównej drogi aż do samej góry to mi wyszło 25:25, nie wiem czy to szybko. Piszcie jakie mieliście czasy pod Żar
od samego dołu tzn. tego mostu jak się skręci z głównej drogi aż do samej góry to mi wyszło 25:25, nie wiem czy to szybko. Piszcie jakie mieliście czasy pod Żar
#12
Gosc_tozik_*
Gosc_tozik_*
-
- Gość
Napisano 08 wrzesień 2007 - 20:48
O ile sobie dobrze przypominam to mi wjechanie na Żar zajmuje mniej więcej 30 min. z tym, że ja sobie zawsze licze czas od tego skrzyżowania co na środku stoi dąb - to będzie na oko jakieś 100m mniej niż od samego mostu. Ale liczymy aż do samego ogrodzenia zbiornika? Bo na górze jest tak śmiesznie, że niby koniec podjazdu jest -widać zbiornik, ale potem jeszcze 200-300m ostro w dół i mała dogrywka aż do bramy powyżej stacji kolejki. Więc liczymy do samiutkiego końca?
Dziś w przerwie między opadami wyskoczyłem na malutki trening - oczywiście na Magurkę. Miałem podstawy sądzić, że forma pozwoli poprawić ostani wynik - może i by to się udało gdyby... nie złapała mnie kolka (? od obiadu sporo minęło). A tak tylko wyrównałem (mniej więcej) poprzedni wynik - 23:45
Dziś w przerwie między opadami wyskoczyłem na malutki trening - oczywiście na Magurkę. Miałem podstawy sądzić, że forma pozwoli poprawić ostani wynik - może i by to się udało gdyby... nie złapała mnie kolka (? od obiadu sporo minęło). A tak tylko wyrównałem (mniej więcej) poprzedni wynik - 23:45
#13
mariusz k
-
- Użytkownik
- 836 postów
- Skądrybnik
Napisano 24 wrzesień 2007 - 11:55
Wczoraj z kolegami zaliczyliśmy Żar, Kocież i Magurke, ja byłem najszybszy :-D i tak pod Żar od mostu do ogrodzenia zbiornika 24:39, Magurka 21:00 na przełożeniu 23 bo większego nie miałem, a pod Kocież zapomniałem zmieżyć. Ogólnie nieźle mi się jechało, ale czułem że można dużo szybciej ale nie teraz. Myśle że w przyszłym sezonie pod Żar urwie jeszcze ze 2 minuty 8-)
#14
maciek_xc
-
- Użytkownik
- 46 postów
- Skądgórny śląsk
Napisano 24 wrzesień 2007 - 14:45
ja przyjechałem jakoś minutę po Mariuszu więc mój czas to będą jakieś 22 minuty , moje przełożenie to 42/28
górka jest naprawdę fajną , myślę że jak będę w pełni zdrów to przejadę się tam jeszcze raz aby poprawić czas
górka jest naprawdę fajną , myślę że jak będę w pełni zdrów to przejadę się tam jeszcze raz aby poprawić czas
#15
emer
-
- Użytkownik
- 582 postów
- SkądGalicja
Napisano 21 grudzień 2007 - 23:17
Jaaacie ... same moje górecki ....
Żarek mierze od mostu na Sole na sam szczyt do końca - 26:40
Kocierz - od Targanic, od sklepu 15:30
Kocierz - z drugiej strony od rozjazdu dróg - 13:20
Przegibek - od centrum Miedzybrodzia - 21:15
Magurka - od przystanku - 21 z jakimis sekundami ...
Polecam i zachęcam zmierzenie się z Kocierzem, ale ... trzecia drogą :mrgreen:
Na dole, od rozjazdu, nie jedziemy na szczyt, ale w prawo ok 1.5km i jest zakret w lewo w ul.Widokową ... Prowadzi ona na szczyt i łaczy ok 500m przed szczytem z właściwa drogą. To, co wyjeżdża sie normalnie na 3km, tam pokonuje sie na ok 1000m ... :mrgreen:
Wyjechałem bez zejścia z roweru, ale ... spróbujcie sami ;-)
Żarek mierze od mostu na Sole na sam szczyt do końca - 26:40
Kocierz - od Targanic, od sklepu 15:30
Kocierz - z drugiej strony od rozjazdu dróg - 13:20
Przegibek - od centrum Miedzybrodzia - 21:15
Magurka - od przystanku - 21 z jakimis sekundami ...
Polecam i zachęcam zmierzenie się z Kocierzem, ale ... trzecia drogą :mrgreen:
Na dole, od rozjazdu, nie jedziemy na szczyt, ale w prawo ok 1.5km i jest zakret w lewo w ul.Widokową ... Prowadzi ona na szczyt i łaczy ok 500m przed szczytem z właściwa drogą. To, co wyjeżdża sie normalnie na 3km, tam pokonuje sie na ok 1000m ... :mrgreen:
Wyjechałem bez zejścia z roweru, ale ... spróbujcie sami ;-)
#16
Gosc_tozik_*
Gosc_tozik_*
-
- Gość
Napisano 25 maj 2008 - 20:23
Nowy "personal best": 22:30 - z tym że ja zawsze liczę od mostku - robie tam malutki postój dla wyrównania oddechu i.. heja pod górę. Ten wynik to po tygodniowej przerwie w treningach i po niedzielnym obżarstwie - także pewien zapas możliwości jest... Wcześniej w kwietniu zaliczyłem równe 23min.
[ Dodano: 2008-07-13, 22:18 ]
Dołek formy chyba już minął: 21:05 :mrgreen:
[ Dodano: 2008-07-13, 22:18 ]
Dołek formy chyba już minął: 21:05 :mrgreen:
Dodaj odpowiedź
