Mam problem, od początku roku jeździłem na szosie w butach MTB z pedałami SPD z tego względu, że miałem dwa rowery i wychodziło to taniej;] Jednak z czasem jak zakochałem się w kolarstwie szosowym to stwierdziłem, że czas kupić buty szosowe z blokami SPD-SL, bo jednak sztywna podeszwa inny transfer siły itp. I tu zaczyna się problem. Wczoraj pierwszy raz przejechałem się w nowym zestawie i zauważyłem, że nie do końca mi wygodnie, miałem ze sobą imbusy i co kilka km próbowałem korygować ustawienie bloków. Kiedy przesuwałem blok do przodu to miałem wrażenie, że za bardzo muszę usztywniać stopę podczas pedałowania, kiedy przesuwałem do tyłu to znów miałem wrażenie, że nie osiągam 100% mocy.
Dodatkowo po zmianie butów mam wrażenie, że siodełko mam za nisko ustawione. Czy ktoś z was spotkał się z czymś podobnym? Czy to możliwe, że powinienem podnieść siodełko mimo, że przez kilka miesięcy jeździło mi się bardzo wygodnie w innych butach z innym systemem zatrzasków?
Co najgorsze po ok, 15 km pojawił się ból z przodu lewego kolana i delikatnie z przodu prawego kolana. Po zejściu z roweru miałem wrażenie, że kolano było obciążane inaczej niż do tej pory.