33 odpowiedzi w tym temacie

[Marqs]

Spokojnie, zakładając pedały zatrzaskowe nie zyskasz automatycznie 2-3km/h, cudów nie ma, ale rzeczywiście warto to zrobić

 

No czy na SPD nie uzyska się prędkości średniej o 2km/h większej niż np. jadąc w trampkach to bym się kłócił

[lubelaczek]

No czy na SPD nie uzyska się prędkości średniej o 2km/h większej niż np. jadąc w trampkach to bym się kłócił

Gdy ja się przesiadłem z trampek na spd-sl to moje średnie nie wzrosły o 2hm/h... chyba nie wzrosły w ogóle, a przynajmniej ja tego wzrostu nie zaobserwowałem. Teraz bym nie chciał się przesiadać do trampek, ale mam wrażenie, że problem trampek zaczyna się przy nieco większych prędkościach, a nie na początku przygody z kolarstwem.

 

Ja tak jeżdżę do 5h   dlatego chce mieć sprzęt, który poprawi szybkość i komfort: gacie mam z jakiegoś sportowego sklepu, kask w sumie też, ale nie lubię w nim jeździć   I potrzebuje pedały+buty, bo to poprawia podobno osiągi, a +2-3km/h w przeciągu 5h to dużo.

Jak chcesz śmigać 5h, żeby było wygodnie, to musisz mieć dobre spodenki, najlepiej z żelową wkładką. Buty też poprawiają komfort, ale nie licz na poprawę osiągów bo się rozczarujesz. Nie wiem ile czasu masz zamiar spędzić rocznie na rowerze, ale jeśli ma być to dużo czasu, to nie wiem czemu za wszelką cenę chcesz oszczędzać na wszystkim.

 

 

Jeśli masz zamiar kupić rower szosowy na próbę, to być może wybór między tribanem, a rometem nie jest aż tak istotny. Za jakieś 2-3 sezony jak się wkręcisz w jazdę, to pewnie będziesz miał zachciankę na coś kilka półek lepszego, a dobre buty i pedały by posłużyły także w nowym rowerze. Weź też pod uwagę, że za 400zł kupisz buty i pedały z raczej niskiej półki. Nie mówię, że będą złe bo mój komplet buty+pedały kosztował jakieś 400zł (według cen katalogowych) i jest to raczej zestaw "dobry bo tani".

 

Z 2.5tys do 1.75tys to rzeczywiście dobra oferta

Zależy z jakiej strony patrzeć Triban 520 jest lepszy niż w/w romet huragan 1.0, mimo, że jego cena katalogowa jest niższa. 

Gdyby cena katalogowa tribana 520 wynosiła 3000zł, a w promocji mógłbyś go kupić za 2200, to pewnie uważałbyś że ten triban jest lepszą okazją niż teraz. Zgadza się ?

 

 Co przedstawione różnice techniczne powodują w jeździe ?

Widelec karbonowy powoduje lepsze tłumienie drgań oraz mniejszą wagę. Poczytaj tutaj: http://kolarsko.pl/p...ki-rower-kupic/(mam na myśli podtytuł "Carbonowy Widelec – obowiązkowo na szosę, w teren opcjonalnie").

To oczywiście jedna z opinii (która zawsze jest subiektywna). Na tym forum znajdziesz sporo innych opinii. Wiadomo, że karbonowy widelec to nie jest 100mm amortyzator. Jedni widzą dużą różnicę między widelcem alu i karbonowym, innym mniejszą. To też zależy od tego na jakich oponach jeździsz, ile je pompujesz oraz od tego jaką masz owijkę na kierownicy

 

Osprzęt sora ma lepszą precyzję działania niż claris. Ma jedną zębatkę więcej co powoduje, że łatwiej jest dostosować przełożenie do Twojej kadencji (możesz tego nie odczuć, jeśli jeździsz rekrecyjnie i nie pilnujesz kadencji). Cały osprzęt jest nieco lżejszy. Zdaje się, że claris ma sporo elementów stalowych. Sora to aluminium. W teorii części do 8rzędowego clarisa (łańcuch czy kaseta) powinny być tańsze niż do sory, ale jak na allegro patrzę na ceny kaset... to chyba nie do końca tak jest (kasety do sory są tańsze). Technologia idzie do przodu, teraz są już napędy 11rzędowe. Części do starszych napędów wychodzą powoli z użycia i będą coraz trudniej dostępne, więc w tym przypadku 9 rzędowy napęd ma przewagę. Nie wiem czy faktycznie ten problem będzie Cię dotyczył, bo pewnie zanim skończą się części do 8 rzędowych napędów to zmienisz rower na jakąś ultegrę (13 rzędową czy jakie tam będą ).

 

Ważniejsze od osprzętu są rama i koła... ale nie wiem czy tu jakieś zalety ktoś jest w stanie wskazać, które są lepsze. W obu rowerach są "dobre jak na swoją cenę".

 

Być może z obu rowerów będzie zadowolony. Wszystko kwestia oczekiwań

[Sinned]

Spodenki z żelową wkładką nie byłyby złe obecne spodenki tylko po części zaspokajają komfort jazdy. Pedały+buty zawsze można przekręcić do innego roweru jakby co , więc to zakup w sumie opłacalny. Teraz jeździłem na normalnych pedałach i po kilku tysiącach kilometrów całkowicie się rozsypały został sam trzonek Czy niższa półka ma w tym temacie dłużę znaczenie ? W sumie Triban i Romet ważą po tyle samo 10kg. Chyba zdecyduje się na tego Rometa

[lubelaczek]

Pedały+buty zawsze można przekręcić do innego roweru jakby co , więc to zakup w sumie opłacalny.

Koła i kierownicę też możesz przełożyć do innego roweru . Nie bardzo wiem co dokładnie masz tutaj na myśli.

Teraz jeździłem na normalnych pedałach i po kilku tysiącach kilometrów całkowicie się rozsypały został sam trzonek

Pedały zatrzaskowe też nie są wieczne.

Czy niższa półka ma w tym temacie dłużę znaczenie ? W sumie Triban i Romet ważą po tyle samo 10kg. Chyba zdecyduje się na tego Rometa

Opisałem Ci, na miarę mojej wiedzy, jakie ma znaczenie. Oba rowery są z niskiej półki. Być może z obu byłbyś zadowolony. Z tą wagą to jest dla mnie zagadka, bo wagi podane pzez producentów jakieś dziwne mi się wydają.

Wybór oczywiscie i tak jest Twój. Skoro skłaniasz się ku rometowi, to Twoja sprawa. W tej cenie nie jest to zły wybór.

Ostatnio byłem na szosowej ustawce, gdzie jeden koleś jechał 14-kilowym crossem i dawał radę (mam wrażenie, że mniej się męczył niż ja - mimo, że jechałem szosą).
Także noga jest ważniejsza niż rower.

Co do "usportawiania roweru" to lepiej wyjdziesz jak zmienisz opony na jakieś lepsze zwijane. Koła mają realny wpływ na osiągi. Precyzja działania osprzętu minimalne. Z butami spd nie wiem jak jest, ale jeśli liczysz na wzrost średnich o 2-3km/h to się rozczarujesz. To też zależy w jakich "normalnych" butach byś jeździł - jeśli mają dość twardą podeszwę to pewnie różnica między nimi a twardymi spd będzie niewielka. Weź też pod uwagę, że za 250zł nie kupisz butów o dobrej twardości (tzn. nie mówię, że będą złe - mogą być wygodne, ale skoro zależy Ci na osiągach, to kup coś z twardą podeszwą.). Ogólnie, to trudno mówić o rowerze pod "osiągi", w niskim budżecie. To wszystko kwestia kompromisów. Oczywiście nie odradzam kupna roweru, jeśli nie masz 10k zł w portfelu. Na tym też da się jeździć, a osiągi to głównie kwestia nogi, a nie osprzętu. Zwykle łatwiej jest amatorom takim jak ja czy Ty zrzucić kilogram z masy ciała niż z roweru

[lukasz318]

Ja na początku jeździłem na starym treku mojego Taty, rama cro-Mo i 7rz 105, myślę że taki rower kupi się za ok 1000zl, komfort jazdy na takiej ramię porównywalny z carbo, napęd 7rz mało trudno dobrać optymalne przełożenie, prędkości nawet większe niż na mojej szosce (większy blat) waga 11kg słabo ale to czuć na podjazdach i przy przyspieszaniu. Mimo znacznie za dużego rozmiaru robiłem nim po 40km a to byly moje pierwsze jazdy szosą. Używki można kupić w dobrych kosztach, może poszukać okazji, pojeździć, zobaczyć czy się spodoba, określić dokładnie jakiego roweru chcemy, uzywke sprzedać po cenie zakupu lub z minimalna stratą i kupić coś na 2-3 sezony. Zawsze tak jest im więcej doświadczenia tym bardziej precyzyjne oczekiwania a budżet będzie większy kosztem ograniczenia innych wydatków.

[lubelaczek]

Tak swoją drogą : http://www.decathlon...id_8239800.html
super promocja (999zł). Wie ktoś, czy dostępne są "normalne" rozmiary ?

[mdrag11]

Tak swoją drogą : http://www.decathlon...id_8239800.html
super promocja (999zł). Wie ktoś, czy dostępne są "normalne" rozmiary ?

Podejrzewam że powiadomienie * Cena od 26/07/2015 i do wyczerpania zapasów! oznacza że w tej cenie zostały tylko te rozmiary. 

[Sinned]

Potrzebuje szybkiej odpowiedzi czy będą do siebie pasować pedały http://allegro.pl/or...5078422038.html i http://allegro.pl/buty-szosowe-spd-sl-shimano-sh-r087-r-40-biale-i5560951385.html

[piotrkol]

Tak

[kaido2]

No czy na SPD nie uzyska się prędkości średniej o 2km/h większej niż np. jadąc w trampkach to bym się kłócił

 

Akurat zdarza się mnie jeździć od czasu do czasu  na gejach  wyposażonych w mini christopche,

 

 

  w przysłowiowych trampkach i różnic w osiągach( również na podjazdach) pomiędzy zatrzaskami, a tym nie zauważam, jedynie po dystansie 100 km podbicie zaczyna  odczuwać zmęczenie spowodowane miękka podeszwą.

[Tomo]

Warto zaznaczyć, że dla początkujących szosowców triban 520 ma jeszcze jedną zaletę, a więc trzy rzędową korbę. Pozwala to zarówno na wjechanie mniej zaawansowanym kolarzom na praktycznie każde wzniesienie w Polsce przy jednoczesnym odpowiednim zestopniowaniu. 

[Sinned]

Dziękuje za pomoc TEMAT DO ZAMKNIĘCIA!

[marlotnik]

Panowie chciałbym o coś zapytać mam dylemat w kwestii rowerów. Chcę kupić szosę do treningów oraz na zawody. W Częstochowie mam do wyboru meridę race 80 oraz tribana 500 lub 520. Co możecie doradzić ? Merida jest ostatnia  na mój wzrost 177, tribany pewnie też jeszcze są. Rower chciałbym rozbudowywać..  Czytałem dużo wątków na temat Meridy oraz Tribanów. Są osoby które polecają Tribana, są osoby które polecaja Meride a inni doradzają używkę Jak jest z geometrią obydwu rowerów, sztywność ramy i widelca itp. ?

[X-RAY]

Jeśli rower do rozbudowy to brałbym Meridę, ze względu na ramę. Kupujesz droższy rower na gorszym osprzęcie, więc jeśli myślisz o zawodach to cały groupset Clarisa od razu do wywalenia.