Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bidon Termiczny


89 odpowiedzi w tym temacie

#1 michal12a

michal12a
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądSulechów

Napisano 16 grudzień 2009 - 21:55

Witam jaki bidon termiczny byscie mi polecili?Tak żeby ciepło utrzymywał 2 godzinny na zimowe trennigi?Cena do 60zł.Bardzo prosze o pomoc , bo na ostatnim trennigu jak wlałem ciepła wodę + napój izotoniczny to na mrozie zaraz i było lodowate :-)

#2 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 16 grudzień 2009 - 22:04

Może doradzę coś innego. Nie trzeba kupować bidonu termicznego. Wystarczy zrobić sobie picie, może być lekko ciepłe w zwykłym bidonie i wsadzić go do kieszeni koszulki którą mamy pod kurtką. U mnie sprawsza się doskonale przez 3 godziny spokojnie możemy pić i nie jest to jakoś zimne.

#3 yaro1986

yaro1986
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądJózefów

Napisano 16 grudzień 2009 - 22:30

Najlepszy jest termos, nie ma to jak goraca herbata podczas jazdy w mrozie
  • manfred lubi to

#4 Gosc_Vader_*

Gosc_Vader_*
  • Gość

Napisano 16 grudzień 2009 - 22:34

Termos rządzi. Moj 0,5 z fjordnansen idealnie pasuje w koszyczek z tworzywa od zefala. Nie ma to jak herbatka z cytryna i miodem dzielona z kumplami od treningu.

Pozdro

#5 dyki

dyki
  • Użytkownik
  • 323 postów
  • SkądTwickenhamus

Napisano 16 grudzień 2009 - 23:06

Jeszcze w zyciu sie nie spotkalem z "termicznym" bidonem z prawdziwego zdarzenia, ktory dziala dluzej niz 30 min. Zostaje termos albo podgrzewany bidon ;-) Przez swieta bede nad czyms takim majstrowal, jestem ciekawy jak to wyjdzie...

#6 yaro1986

yaro1986
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądJózefów

Napisano 17 grudzień 2009 - 08:08

Ja mam termos 0,7l Termite ktory pasuje do koszyka. Wiekszy termos lepiej trzyma cieplo. W termosach odradzam kupowanie takich gdzie korki wyposazone w jakies przyciski, klapki itp umozliwiajace szybkie nalewanie bez odkrecania. Latwo uszkodzic taki korek, naprawde bywaja z tym problemy i gorzej trzymaja cieplo. Klasyczne zakrecane korki sa najlepsze.

#7 michal12a

michal12a
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądSulechów

Napisano 17 grudzień 2009 - 16:05

Jestem ciekaw jak by taki sie sprawdził czy rzeczywiscie by trzymał ciepło
http://www.allegro.p...berg_500ml.html

#8 yaro1986

yaro1986
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądJózefów

Napisano 17 grudzień 2009 - 16:11

Przy takich temperatutrach takie bidony to praktycznie nic nie dadza chyba ze bedzie trzymany przy ciele to napoj bedzie zdatny do picia. Takie bidony to nadaja sie na jesienny chlod, a nie na mrozy szczegolnie takie jak obecnie. Przy takich temperaturach nic poza termosem i to dobrym termosem sie nie sprawdza.

#9 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 17 grudzień 2009 - 17:01

Ja uzywam Polisport Thermal. Przy zalaniu cieplym plynem do 1,5h mozna spokojnie pic letni napoj, przy temp. zewn -2 st. C.

#10 korkus83

korkus83
  • Użytkownik
  • 121 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 17 grudzień 2009 - 17:41

Przy zalaniu cieplym plynem do 1,5h mozna spokojnie pic letni napoj, przy temp. zewn -2 st. C.


w tej dyskusji nie jest istotna temperatura powietrza przy braku wiatru a tzw. temperatura odczuwalna bo to ona właściwie chłodzi.

http://www.pogodynka...miasto=warszawa

#11 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 17 grudzień 2009 - 18:39

w tej dyskusji nie jest istotna temperatura powietrza przy braku wiatru a tzw. temperatura odczuwalna bo to ona właściwie chłodzi.


To odpowiedz jeszcze na pytanie, jaka temperature podczas jazdy pokazuje moj licznik, ktory jest zamontowany na rowerze.

#12 korkus83

korkus83
  • Użytkownik
  • 121 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 17 grudzień 2009 - 20:20

To odpowiedz jeszcze na pytanie, jaka temperature podczas jazdy pokazuje moj licznik, ktory jest zamontowany na rowerze.


Skoro posiadasz taki licznik więc sam to sprawdź :-) Wydaje się, że wszystko zależy od lokalizacji takiego czujnika w obudowie licznika.

#13 yaro1986

yaro1986
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądJózefów

Napisano 17 grudzień 2009 - 20:24

Noramalna temperature pokazuje

#14 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 18 grudzień 2009 - 10:26

Spoko, panowie, ale zimny pęd powietrza działa jednakowo na bidon jak i na licznik. Abstrahując jaka temp. odczuwa moj organizm. Licznik i bidon to twory nieożywione.

#15 yaro1986

yaro1986
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądJózefów

Napisano 18 grudzień 2009 - 11:41

Temperatura odczuwalna tyczy sie ludzi lub zwierzat. Powietrze ktore nas owiewa szybciej odbiera nasze cieplo do otoczenia niz powietrze stojace dlatego odczuwamy wieksze zimno. Dlatego przy -10 przy wietrze mozemy czuc jakby bylo -15 przy bezwietrznej pogodzie. Wiadomo wiatr szybciej wystudzi bidon bo szybciej odbiera cieplo, ale wskazanie termometru powinno byc niezalezne od wiatru, bo termometr w liczniku nie ma ciepla ktore moze oddac do otoczenia bo on momentalnie na dworzu osiaga stala temperature.

#16 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 18 grudzień 2009 - 12:37

Ok, przekonałeś mnie - przypomniałem sobie zajęcia z kalorymetrem na fizie.

#17 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 grudzień 2009 - 20:19

O wlaśnie o to chodzi, szybsze omywanie przez powietrze działa w ten sposób, że odczuwasz niższą temperaturę. Jeśli np wiatru by nie było, to ciało przez promieniowanie ogrzewało by powietrze je otaczające i wtedy odczuwałbyś wyższą temperaturę. Bidon szybciej wystygnie a termometr będzie wskazywał rzeczywistą temperaturę... Ale możesz zrobić inny eksperyment, latem jak będzie niska wilgotność powietrza (lub teraz w domu) zawiń część pomiarową termometru w mokrą szmatkę a potem skieruj na nią pęd powietrza z jakiegoś wentylatora... jak zrobisz test to wtedy zrozumiesz dlaczego jak jest wiatr jest zimniej. Organizm w tym wypadku jest czujką termometru, a mokra szmatka to nasza skóra z powierzchni której odparowuje pot...


#18 jarmarek

jarmarek
  • Użytkownik
  • 53 postów
  • SkądLeszno Wlkp.

Napisano 19 grudzień 2009 - 15:23

Woda parując zabiera ciepło z otoczenia. Przechodząc z fazy ciekłej do gazowej pochłania energię z zewnątrz.
Wiatr spszyja wymianie temperatury. Z fizyki byłem cienki.
To z meteorologii bardziej.
Zjawisko to wykorzystuje się w higrometrach, np. IMiGW. ;-)

#19 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 19 grudzień 2009 - 16:59

Zgadza się, to psychrometr Assmana działa na tej zasadzie. Ciepło utajone parowania i skraplania są bardzo duże. Także woda odparowując z powierzchni ciała może je ochłodzić do temperatury niższej niż temperatura otoczenia.


#20 kokop

kokop
  • Użytkownik
  • 72 postów
  • SkądChard

Napisano 20 grudzień 2009 - 22:15

Dobra, bidonowi i tak wszystko jedno bo on się nie poci i nie odczuwa dyskomfortu z powodu tego że ja jadę czy stoję. No ale po dzisiejszej eskapadzie to zdrowo pomyśleć trzeba nad czymś co utrzyma trochę temperaturę, nawet jeżeli wlana do środka mikstura sama w sobie jest rozgrzewająca :lol:
Czy faktycznie nie ma nic fajnego na rynku? Bo te termosy blaszane to do bani. Jeden dzisiaj testowaliśmy. I nic nie dało że dwie ścianki i próżnia w środku. Pewno jeszcze chińska.
Zapewne przewodzenie cieplne metalu swoje zrobiło. A do szklanych jakoś nie mam przekonania, jeszcze po dzisiejszych moich piruetach rowerem na lodzie to całkiem :lol:
Może by cos samemu wymyślić ?
:roll:
Ps. Odnośnie zawartości :-)
Co lejecie w bidona ;-)



Dodaj odpowiedź