45 odpowiedzi w tym temacie

[Our Kid]

Witam. Tak jak w temacie. Mam do Was prośbe i pytanie zarazem. Czy istnieje jakieś specjalne urządzenie w którym prostuje się ewentualnie lekko krzywe 2 przednie tarcze. Czy tylko prostowanie może odbywa się dzięki kluczowi szwedzkiemu? Pytam bo niestety mam wciąż problem w moim Defy Gianta z lekko bujającymi sie tarczami, które juz naszczęście zostały jakoś poprawione (delikatnie kluczem szwedzkim) i nie mają już przy dość dobrym i dokładnym wyregulowaniu przerzutek kontaktu wyraźnego z przednia przerzutką (tak jak to miało niestety wcześniej miejsce) oraz oczywiście łańcuch ocierał się miejscami o tarcze obok w dość znaczny sposób. Niestety jeszcze delikatnie jest takie miejsce gdzie łańcuch gdy jest na najmniejszej zębatce z przodu łapie kontakt z wiekszą przednią tarczą, która pewnie podobnie tak jak ta mniejsza nie jest idealnie prosta i widać to gdy łańcuch z kolei jest na największej z przodu. Oczywiście problem ten jest na przełożeniu takim na jakim można jechać. Wiem doskonale że mój Giant Defy jest zwykłym podstawowym rowerkiem ale wiem że i w takim rowerze można się raz a porządnie pozbyć takiej wady. Mam nadzieję że opisując to wszystko zbytnio nie zagmatwałem? Tak więc jako zupełny jeszcze laik powiedzcie mi prosze czy jest takie urządzenie, które w ręku naprawde dobrego fachowca pomoże mi rozwiązać ten problem lekko bujających się obu tarcz? Pozdrawiam.

[SPIKE]

1. Gumowy młotek
2. Duuuży płaski śrubowkręt

Top dwa podstawowe narzedzia do prostowania :mrgreen:

Ale czasem trzeba blat odkrecić i młotkiem przywalić na płasko, najlepiej na podłożu drewnianym.

Poza tym temat już był taki i może ktoś wrzuci link bo szkoda znowu pisać .

[Our Kid]

Oczywiście sorry jak przeoczyłem na forum temat w którym wyjaśniany jest podobny problem. Ale dziękuje za krótka rade i rozumiem że niestety nie ma takiego urządzenia?

[kubano]

Our Kid, Może palnikiem podgrzać i do imadła zakręcić. Może spytaj jakiegoś blacharza przecież oni też prostują blachy.

[Our Kid]

Our Kid, Może palnikiem podgrzać i do imadła zakręcić. Może spytaj jakiegoś blacharza przecież oni też prostują blachy.

Poważnie?? Bo narazie gumowy młotek i palnik egzotycznie dla mnie brzmią. Nie wiem może się nie znam...

[Malik]

Our Kid, Może palnikiem podgrzać i do imadła zakręcić. Może spytaj jakiegoś blacharza przecież oni też prostują blachy.

Poważnie?? Bo narazie gumowy młotek i palnik egzotycznie dla mnie brzmią. Nie wiem może się nie znam...

Młotek ok, ale palnik? To już przesada.
Zębatki są na tyle miękkie, że można je prostować właśnie wspomnianym młotkiem, albo kluczem francuskim.
Proponuję też sprawdzić, w którym miejscu te zębatki są krzywe. Jeśli okaże się, że są krzywe w miejscu łączenia z pająkiem i to obie biją podobnie to krzywe jest ramię pająka, a nie zębatki.

[Our Kid]

Malik mogę Cię prosić o to żeby było dla mnie to troszke bardziej jasne z tym "pająkiem"?? Bardzo Cię prosze bo naprawde licho się znam jeszcze. :-(
I widać chyba kardynalny błąd napisałem odnośnie klucza szwedzkiego bo raczej i jednak miałem na myśli francuski. :roll:

[SPIKE]

To nie ma zanczenia mogą być nawet i kombinerki . ważne aby to zrobić delikatnie , ja najczęsciej śubowkrętem blokuję go gdzieś na pajku i odginam co potrzeba.
Przy tanich blatach to elegancko idzie.
Fakt, jeśli oba blaty idą jednoczesnie krzywo to niestety zmienić korbe trzeba.

[Rebe]

Podgrzej palnikiem a potem od razu wyrzuć - potraktowane w ten sposób alu robi się miękkie niczym szmata.
To prawda ,że dobrymi radami piekło wybrukowane.
Niekoniecznie trzeba wymieniac korbę . Mam taki przyrząd własnej roboty służący do prostowania ramion pająka. Nawet zaprzyjażnieni serwisanci sklepowi pożyczają go czasem.

[Our Kid]

W poniedziałek rower trafi w dość dobre ręce także wtedy będe mógł coś wiecej powiedzieć. Rower jest nowy, kupiony we wrześniu w Intersporcie na spontanie wielkim z racji atrakcyjnej ceny, która bardzo fajnie spadała i spadała bo sezon się kończył niby. Sprawa ta była przedmiotem czterokrotnej reklamacji i dopiero za czwartym razem oba blaty zostały zrobione już w miare tak że wreszcie mogłem jechać tym rowerem już. Wcześniej 2 miesiące rower wiecej jeździł w aucie niż sam. "Fachowcy" w serwisie Intersportu za każdym razem próbowali mi wmówić takie rzeczy że nie ma co już pisać o tym, tymbardziej że opisywałem ten swój problem w innym temacie w innym dziale. Naszczeście za czwartym razem znalazł się już tam taki chłopak, który w miare możliwości swoich i narzędzi zrobił to przyzwoicie jak już wcześniej wspominałem. Ja z kolei ku mojej wielkiej radości poznałem ludzi, którzy znają sie dobrze na rowerkach tak w skrócie i potocznie pisząc i także trafie do nich z Defy w poniedziałek. Podsumowując znów moją dłuższa wypowiedź wymiana mechanizmu całego, no jest raczej nie realna z racji nowego rowerku i tego że jest z korbą ok według ludzi, którzy ją już widzieli. Myśle że raczej jeszcze tylko trzeba popracować nad blatami bo naprawdę wcześniej po pracy wykonanej podczas prostowania kluczem francuskm sytuacja wyraźnie się polepszyła co naprawdę skłania mnie do tego aby jako laik wierzyć w to że z korbą jest ok. Bo przecież jak to możliwe że rower taki trafi do sklepu z wadliwym mechanizmem?? Dlatego chciałem się dowiedzieć czy istnieje takie urządzenie specjalne do prostowaniu blatów aby osiągnąć "ideał' w zwykłem rowerku Gianta. Pozdrawiam.

[kokop]

U mnie sprawdiło się znakomicie w tej roli imadło, kilka owalnych klocków z miękkiego drewna plus stara koszulka . Zrobiłem tak że klocki popodpierałem tak żeby mogły ugiąć tarczę leciutko na DUŻEJ powierchni a potem skręcałem imadło z tym wszystkim razem. Oczywiście trzeba bardzo uważać z tym wygięciem i próbować od najmniejszego że tak powiem. Przy odrobinie uwagi i czuja wyprostujesz że będzie jak z tokarki po toczeniu 8-)

[SPIKE]

Odpowiedź na główne Twoje pytanie :

Nie ma takiego narzedzia firmowego do prostowania tarcz w korbowodzie, ja nie widziałem a razie.

[pawelkepien]

plus stara koszulka

W swoim opisie nie uwzględniłeś tego elementu - tak więc...? :-)

Też miałem krzywy blat i udało mi się go jako-tako naprostować przy użyciu klucza francuskiego - idealnie jeszcze nie jest, ale to głównie dlatego, że uznałem poziom wygięcia za akceptowalny ;-)

[Our Kid]

Odpowiedź na główne Twoje pytanie :

Nie ma takiego narzedzia firmowego do prostowania tarcz w korbowodzie, ja nie widziałem a razie.

Dziękuje Tobie i wszystkim za podpowiedzi dobre. Mam nadzieję że w poniedziałek pozbęde się tego problemu raz na zawsze.
P.S
W moim podstawowym Giancie mam przednia przerzutke 2200. Czy wymienić ją na Sore czy de facto między tymi dwoma podstawowymi przerzutkami nie ma wielkiej różnicy? Kaseta 8 biegowa jest oczywiście. I sorry za mały off topic. :-P

[SPIKE]

Jak dobrze działa , spręzyna mocna, to jaki jest sens zmieniać z grupy 2200 na tylko jedną wyzej grupe zwłaszcza w niskim pułapie cenowym ?

Doinwestuj w tylną lepiej, jak masz 2200 to Sora/Tiagra .

[Our Kid]

Jak dobrze działa , spręzyna mocna, to jaki jest sens zmieniać z grupy 2200 na tylko jedną wyzej grupe zwłaszcza w niskim pułapie cenowym ?

Doinwestuj w tylną lepiej, jak masz 2200 to Sora/Tiagra .

Z tyłu mam Sore i dlatego pomyślałem że przednią przerzutke też na Sore zrobie mimo tego że zdawałem sobie sprawe że wielkich a może i w ogóle różnic między nimi nie ma... :-|

[woody]

Jak dla mnie nie ma sensu zmieniać. Przednią ile razy używasz ?? tylna ważniejsza

[Our Kid]

Jak dla mnie nie ma sensu zmieniać. Przednią ile razy używasz ?? tylna ważniejsza

Prawie w ogóle (Defy mam od 18 września) nie miałem jeszcze okazji aby porządnie urzyć tą przerzutke jak i cały rower w ogóle, dzięki kuriozalnej sytuacji z czteroma reklamacjami w Intersporcie i w "autoryzowanym serwisie Gianta". Jak przejechałem tym rowerem 100 km w sumie to cud. Ok rozumiem że jak już coś wymieniać w rowerku to na jakiś wyraźny poziom wyżej a nie tak z 2200 na Sore. Najpierw niech mi to co jest posłuży dobrze a może kiedyś przyjdzie czas Tiagre, 105 itd 8-)
I niech śnieg zniknie jak najszybciej ;-)

[SPIKE]

No to może inaczej, jak zrobisz ze 2 tysiaki to daj znać co w nim sie telepie.

Hm a może napisz co ciekawego wkółko się pierniczy w takim rowerku że do serwisu latasz jak kot z pęcherzem, no bo 4 wizyty , to już tam karte stałego klienta masz :mrgreen: z takim przebiegiem.

Zawsze twierdze że nowy rower ( jak i uzywany ) trzeba od razu rozłożyć i złożyć z powrotem :roll: