Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gps Czy Smartphone?

GPS Licznik Smartphone Aplikacja

39 odpowiedzi w tym temacie

#1 MikiMike

MikiMike
  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 07 listopad 2015 - 21:06

Panowie!
Poczytałem trochę z tego działu, gdyż przymierzam się zakupu i nawigacji i licznika z kadencją. 

Z tego co tu widzę, to większość tych GPS ma wszelkie funkcje pomiarowe, więc zakup licznika można wtedy wykluczyć.
 
Jednak gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Więc tak się zastanawiam patrzac na ceny np. Garmin Edge czy mio Cyclo w granicach 1200- 1500 czy nie bardziej opłaca się dołożyć trochę i kupić smartphona i wgrać tam jakieś oprogramowanie typu Strava, Endomondo czy Sport tracker.

Ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii?



#2 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 07 listopad 2015 - 21:34

Panowie!
Poczytałem trochę z tego działu, gdyż przymierzam się zakupu i nawigacji i licznika z kadencją. 

Z tego co tu widzę, to większość tych GPS ma wszelkie funkcje pomiarowe, więc zakup licznika można wtedy wykluczyć.
 
 

No tylko weź pod uwagę, że zazwyczaj do takiego komputera GPS za czujnik kadencji trzeba dopłacić. To samo z prędkością - chyba że chcesz polegać tylko na danych GPS.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#3 MikiMike

MikiMike
  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 07 listopad 2015 - 21:37

No tylko weź pod uwagę, że zazwyczaj do takiego komputera GPS za czujnik kadencji trzeba dopłacić. To samo z prędkością - chyba że chcesz polegać tylko na danych GPS.

A mocno rózni się taka prędkość z GPS od tej z czujnika? 



#4 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 1984 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 07 listopad 2015 - 21:59

Zależy. Wjedziesz do lasu lub do tunelu i mogą dziwne rzeczy wyjść (prędkości z kosmosu, dziwne ślady, zawyżone/zaniżone prędkości lub dystanse). Czasem wystarczy duże zachmurzenie i już są problemy. Ja bym nie polegał na danych z GPS'a jeśli chodzi o trening. 


  • Szolantic lubi to


53608702113_1697d8a0bf_o.png 53120563481_c30890a179_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 49380949278_d7c6896025_o.png

248


#5 MikiMike

MikiMike
  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 07 listopad 2015 - 22:07

Zależy. Wjedziesz do lasu lub do tunelu i mogą dziwne rzeczy wyjść (prędkości z kosmosu, dziwne ślady, zawyżone/zaniżone prędkości lub dystanse). Czasem wystarczy duże zachmurzenie i już są problemy. Ja bym nie polegał na danych z GPS'a jeśli chodzi o trening. 

 
Czyli jednak wart ozainwestować i w komputerek i osobno w licznik?
Jak sprawdzają się bezprzewodowe liczniki? Bo ewentualnie taki biore pod uwagę. Widziałem jakiś z Sigmy za 160 z kadencją.

W tym GPS głównie zależy mi na nawigacji. Lubie śmigać w długie trasy a nie zawsze zapamiętam w której miejscowości gdzie skręcić.



#6 piotrek1906

piotrek1906
  • Użytkownik
  • 231 postów

Napisano 07 listopad 2015 - 23:05

Jeśli chodzi o amatorską jazdę, to ja jeżdzę z telefonem i stravą, V max jest zawsze z czapy, ale pozostałe parametry zgodne z licznikiem, czy potrzebujesz wydawać kasę na garmina to już do twojego rozważenia, (jeżdzę trasy do 150-170km i baterii telefonu zostaje 70%).

 

A jak chcesz trenować bardziej na poważnie, albo masz trochę wolnej kasy to garmin będzie ok.



#7 MikiMike

MikiMike
  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 08 listopad 2015 - 08:08

Jeśli chodzi o amatorską jazdę, to ja jeżdzę z telefonem i stravą, V max jest zawsze z czapy, ale pozostałe parametry zgodne z licznikiem, czy potrzebujesz wydawać kasę na garmina to już do twojego rozważenia, (jeżdzę trasy do 150-170km i baterii telefonu zostaje 70%).

 

A jak chcesz trenować bardziej na poważnie, albo masz trochę wolnej kasy to garmin będzie ok.

Zależy mi głównie na dobrej nawigacji. GPS-y to użądzenia dedykowane więc spodziewam sie lepszej pracy, ale jak chcą 1500 za garmina to można w tej cenie mieć dobrego smartfona. Więc decyzja nie jest łatwa.



#8 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 08 listopad 2015 - 08:45

Jeśli priorytetem jest nawigacja, to nie potrzebujesz wyrafinowanych aplikacji do treningu i wyspecjalizowanego komputera, tylko urządzenia, które wskaże Ci drogę. W tej sytuacji, bardziej racjonalnym wyborem będzie dobry smartfon.

Jednak, prawdziwy kolarz musi mieć Garmina i tyle. Wyobrażasz sobie Contadora z tabletem jak cegła na kierownicy? Dla mnie, to profanacja. Smartfona wozi się w kieszeni na plecach, bo do tego jest kieszeń :D


  • Prozor lubi to

#9 MikiMike

MikiMike
  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 08 listopad 2015 - 08:57

Jeśli priorytetem jest nawigacja, to nie potrzebujesz wyrafinowanych aplikacji do treningu i wyspecjalizowanego komputera, tylko urządzenia, które wskaże Ci drogę. W tej sytuacji, bardziej racjonalnym wyborem będzie dobry smartfon.

Jednak, prawdziwy kolarz musi mieć Garmina i tyle. Wyobrażasz sobie Contadora z tabletem jak cegła na kierownicy? Dla mnie, to profanacja. Smartfona wozi się w kieszeni na plecach, bo do tego jest kieszeń :D

  Nie, nie z treningiem radzę sobie dobrze na tym etapie. Czyli ktore urzadzonko by mi podpasowało do samej nawigacji? Bo jeśli by patrzeć na proste urzadzenia z mapami to ceny tak w okolicach 700-1000 więc już nie oplaca się specjalnie kupować smartphona. Zwłaszcza że nie jestem zwolennikiem tego typu ustrojstw. Może coś z Mio?



#10 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 postów
  • SkądRzeszów/Kraków

Napisano 08 listopad 2015 - 11:46

Jednak, prawdziwy kolarz musi mieć Garmina i tyle. Wyobrażasz sobie Contadora z tabletem jak cegła na kierownicy? Dla mnie, to profanacja. Smartfona wozi się w kieszeni na plecach, bo do tego jest kieszeń :D

Contador jeździ akurat z pomiarem mocy SRM. Czyli chyba jest trzepakiem, nie? :D


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#11 clavdivs

clavdivs
  • Użytkownik
  • 392 postów
  • SkądGarwolin

Napisano 08 listopad 2015 - 13:08

Dorzuce jeszcze ekonomiczny aspekt.  Rowerowa nawigacja traci na wartości wolniej niż smartfon. Dzisiejsze smartofony są zaprojektowane tak, aby nie wytrzymały dłużej niż 2 lata. 



#12 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 08 listopad 2015 - 13:35

Smartfon i do tego Locus Free z mapa offline i nic wiecej nie potrzeba. A jeszcze lepiej wydrukowana mapa i nawigacja za pomoca oczu i mozgu bo co z tego ze nogi wytrenowane jak myslenie i orientacja w terenie zanika.

#13 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 postów
  • SkądRzeszów/Kraków

Napisano 08 listopad 2015 - 13:52

Dokładnie, Locus Free to niezbędny niezbędnik. Słyszałem tez dbre opinie o Orux Maps. W każdym razie, wychodzi duużo taniej niz niezbędny garmin.


  • laht90 lubi to
Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#14 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 08 listopad 2015 - 14:04

Noedawno pojechalem crossem przez pola i lasy w sina dal bez zadnego konkretnego celu. Krajobraz okolicy zmienil sie ze wzgledu na niedawno wybudowana ekspresowke. Jechalem przed siebie i dojechalem do rzeki. Wiedzialem, ze jak skrece w lewo to wroce okrezna droga do domu co bylo bez sensu. Ale czy jak pojade w prawo to dam rade przeje hac przez rzeke? Odpalam Locusa, rzut oka na mape i widze, ze za kilkaset metrow jest most. Nie wiem jak mapy w tych drogich Garminach ale odpowiednia mapa dla Locusa ma w bazie sciezki lesne, mosty, linie wysokiego napiecia, warstwice, szlaki rowerowe, biegowe i turystyczne, roznicuje nawierchnie utwardzone i nieutwardzone (rysuje je linia ciagla albo przerywana) a do tego darmowa wersja ma wystarczajaca funkcjonalnosc. Mapy oczywiscie tez sa darmowe do sciagniecia z sieci. Dla mnie idealny towarzysz jakichkolwiek podrozy.

#15 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 08 listopad 2015 - 17:07

Contador jeździ akurat z pomiarem mocy SRM. Czyli chyba jest trzepakiem, nie? :D

 

Jak nie ma edka pińcet, to dupa nie kolarz :D

 

 

@Przmor, wszystko ma swoje wady i zalety. Darmowe mapy, turystyczne, tworzone przez samych użytkowników są świetne. Są nawet lepsze od produktów garminowskich bo są dokładniejsze i zawierają więcej informacji. Ale już, w nawigacji drogowej, wprowadza to pewien chaos i czasem taka mapa wiedzie nas przez osiedlowe uliczki i leśne dukty. Sam korzystam z UMPpcPL, gdy jestem na włóczędze, ale w aucie, wolę jednak mapę drogową, która nie szuka każdego, możliwego skrótu.

 



#16 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 postów
  • SkądRzeszów/Kraków

Napisano 08 listopad 2015 - 17:25

Zawsze mozesz samemu wyznaczyc slad, np. Na Stravie po ktorym aplikacja Cię poprowadzi :)
Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#17 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 08 listopad 2015 - 17:54

Nie no samochod to inna sprawa. Choc od jakiegos czasu w samochodzie uzywam nawigacji Google i nie narzekam.

#18 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 08 listopad 2015 - 19:27

(jeżdzę trasy do 150-170km i baterii telefonu zostaje 70%).

 

 

Jakim cudem - napisz co to za super telefon i jaka bateria.

 

Jak używasz smartfona jako licznika tzn. Ekran -Non Stop włączony i czytelny ,działa jakiś program nawigacyjny , zapisywanie śladu itd. wtedy moim zdaniem te pozostające po 5h jazdy 70 % nie jest możliwe.

 

 U mnie LG G2 mini gdzie bateria 2400 mah , to jak podświetlanie 50% wtedy maksymalny czas działania to ca 7h , jak podświetlanie 100% to ostatnio 4,5 h nie moge przekroczyć. W s4 mini było podobnie.

 

Jestem gotów w te 70% uwierzyć w 2 przypadkach 

 

1. Ekran jest generalnie cały czas wygaszony -tylko zapisuje ślad( no ale wtedy nie mówimy o liczniku rowerowym ale o zwykłym loggerze)

2. Są jakieś super warunki pogodowe kiedy wystarcza podświetlanie 10% - Z mojego dośwadczenia  wynika, że takich dni jest bardzo, bardzo  mało. Co więcej w tych nowszych badziewnych ( pod względem widzialności)ekranach  najczęsciej  żeby było wystarczająco dobrze widać konieczne jest podświetlanie ...100%.

 

(W starej Xperiii Active nie pamiętam czy kiedykolwiek miałem podświetlanie ustawione na 100% a zawsze było widać)



#19 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 08 listopad 2015 - 20:27

A po co ekran caly czas ma byc wlaczony? Jak chce spojrzec na licznik to wciskam przycisk i ekran swieci a po chwili go wygaszam. Generalnie wiekszosc czasu patrzy sie chyba na droge a nie na licznik.

#20 jaroMKV

jaroMKV
  • Użytkownik
  • 234 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 08 listopad 2015 - 20:32

Również używałem smartfona do zapisywania trasy, śladu GPS. Jak dla mnie czasem miałem problemy, pewnie to kwestia smartfonu, ale po odebraniu połączenia lub gdy ktoś do mnie dzwonił Strava się zawieszała, GPS zanikał. Teraz mam Sunto Ambit 3 Peak i różnica pomiaru prędkości czy dystansu z Sigmą zamontowaną w szosie jest naprawdę minimalna. Wiem jedno, że ja raczej już na pewno nie będę korzystał ze smartfona :)





Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: GPS, Licznik, Smartphone, Aplikacja