Witam.
Kolega chciałby do swojej ramy mtb starego typu( ma pewnie z 10 lat) i napęd pierwotny 3x7, po zmianie koła przeszedł na 9,założyć korbę szosową. Roweru używa do jazdy po mieście i czasem po leśnych utwardzonych drogach. Zależy mu aby na blacie było z 50 zębów a może nawet więcej.
Może na próbę założyć korbę szosową 3 rz. bo może pożyczyć używaną z suportem i sprawdzić czy będzie ok i nic nie będzie haczyć. Jeśli taki eksperyment by się udał,ale chciałby np. 52 zęby to pozostaje zakup korby 2 rzędowej. I teraz pytanie.
Jeśli pasowałaby 3 rz. To czy 2 rz. z tej samej grupy będzie węższa,czy rozstaw ramion pozostaje taki sam,nie zależnie od ilości zębatek?
Czy jest ryzyko, że 3 rz. będzie ok a zakupiona 2 rz. będzie węższa?
Oczywiście gdyby to się udało to jest jasne,że trzeba będzie wymienić jeszcze przerzutkę i lewą manetkę, ale to potem.
Narazie chodzi tylko o sprawdzenie.
W różnych serwisach mówią różnie. A to,że się nie da. Gdzie indziej, że trzeba spróbować bo to zależy od ramy.
Tak więc chce spróbować.
A może ktoś już coś takiego robił?