28 odpowiedzi w tym temacie

[pantani]

Tak dla informacji forowiczów:

875g w rozmiarze S, który jest całkiem spory (53cm długi w poziomie). Masa z miskami sterów.

W niemczech jest już dostępny nowszy model który podobno jest dużo lżejszy.

pzdr

[GrzegorzP]

Rozmiar idealny dla mnie .Ta rama ma stery 1 1/8 na dole też?

[pantani]

Tak.

pzdr

[thorian]

Ooo jeszcze nikt od rana nie napisał, że Merida to dziadostwo. Dziwne.

[ROZMIAR]

Bo wszystko zależy jakiej klasy :-)
Są modele które przynoszą naprawdę duże zyski, a sprzedają się dzięki logo. Oczywiście mówię tu nie tylko o tej firmie.

Ta ramka wygląda ciekawie, w góry by się przydała.

[fan911]

Ooo jeszcze nikt od rana nie napisał, że Merida to dziadostwo. Dziwne.

Merida to dziadostwo 8-) :-P

Swoją drogą fajna waga. Rama też fajna, przydałoby się więcej foto takich ogólnych :-)

Tylko ten wygląd taki trochę ... kracaty :roll:

[MK747]

Ooo, już zaczyna się!

[pantani]

Moje pseudo-studio nie jest przystosowane do takich dużych klamotów jak rama, także pięknych fot nie będzie. Trochę więcej zdjęć w kawałkach jest tu:

http://light-bike.co...pic.php?t=15583


Jak co to mogę to wszystko załączyć tu raz jescze.

pzdr

[Mateunio]

Mi się Merida nie podoba, ale mi się wiele rzeczy nie podoba więc moje zdanie się nie liczy. W każdym razie waga tej Scultury robi wrażenie.

[marceln]

merida robi chyba najbardziej niedoceniane ramy z karbonu, niedoceniane nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach. Szczególnie ramy MTB są bardzo zaawansowane technologicznie, wystarczy spojrzeć na najwyższy model hardtaila.

[Pacek]

Akórat ramy MTB meridy są doceniane, może nie są mega popularne ale niewielu na nie narzeka, gorzej jest z szosami tutaj trzeba czegoś wiecej niż pare udanych modeli aby przekonac do siebie środowisko tak konserwatywne jak środowisko szosowe. Może za lat 20 po kilkunastu udanych egzemplarzach i wygranych etapach na TdF GdI i kilkunastu klasykach coś drgnie...ale narzie próżno szukac meridy w peletonie

[Hombre]

Merida to rowerki z trzeciej ligi ale mają jeden plus są tanie i takie swojskie choć nie polskie :-)

Stas

lol rowerek z trzeciej ligi z ramą o wadze poniżej 900 g Z której ligi jest twój;]

[fan911]

Stas ma racje... waga to nie wszystko. Liczą się firmy, które się ścigają, które mają jakąś legendę, prestiż. Merida nie ma prestiżu, więc nawet jakby miała ramę ważącą 300 gram to i tak pozostanie w 3-ciej lidze.

[Xorlarrin]

Prestiż to nie wszystko. Często, zwłaszcza ostatnimi czasy, firmy z tak zwanym prestiżem szukają oszczędności, najlepiej nie obniżając przy tym końcowej ceny. Tymczasem te, które go nigdy nie miały cały czas dążą do doskonalenia swoich produktów, zachowując przy tym przystępną cenę. Dotyczy to wszelkich towarów, niekoniecznie powiązanych z rowerami.

Moim zdaniem nie można oceniać tej ramy jeśli się na niej nie przejedzie i nie porówna obiektywnie, bez klapek na oczach z innymi ramami.

[Jacek-OK]

Witam

Popieram w pełni zdanie Xorlarrin. Duża część firm już zapomina o prawidłowym rozwoju produktów. Jadą na metce i etykietce niekoniecznie równoważąc to z oczekiwaną jakością. Utrudnia to wybór potencjalnym klientom, natomiast sprzyja działaniom osób odpowiedzialnych za redukcją kosztów i promocję w firmach (tzw. biurokratom).

Pozdrawiam
Jacek

[Hombre]

Nie mówmy o prestiżu bo nie to decyduje o jakości ramy. Jasne że waga to nie wszystko ale ,jeśli produkują lekkie dobre ramy to czego chcieć więcej.

[fan911]

ja nie kwestionuję jakości tej ramy. Merida robi przyzwoite ramy. Tanie i dobre, chociaż mi osobiście nie odpowiadają ze względu na wygląd czy geometrię... kwestia indywidualna.

Szanuję Meridę i wiem, że to marka godna zaufania, a pokazana waga modelu Scultura Evo mówi sama za siebie.

Odniosłem się jedynie do słów Stas-ia, że Merida, to "trzecia liga rowerowa", ale nie ze względu na technologię czy wykonaie, które jak widać dorównują najlepszym - tylko ze względu na prestiż...

Gdyby Merida zaczęła się ścigać i pokazywać się w gronie takich marek jak Spec, Colnago, Orbea, itd.... byłaby postrzegana lepiej, bardziej "prestiżowo", ale pewnie wtedy ceny też by poszybowały...

[thorian]

Idąc Twoim tokiem rozumowania Bianchi, Fondriest, De Rosa, Viner to też trzecioligowe ramy, bo przecież nie ma ich w peletonie ProTour? ;-)
Trochę przejaskrawiam, ale mówienie, że coś jest mniej prestiżowe i gorszę dlatego że nie ma tych ram w peletonie Protour'u jest beż bez sensu i to wg mnie żaden argument.

Nie wiem, czy czytałeś post pantani'ego na LB ale mam nadzieję, że nie będzie miał nic przeciwko jak Go tu zacytuję:

Zwłaszcza że znajome kolarzyki z CCC bardzo ją sobie chwalą(o niebo lepsza niż wcześniejsze Felty) i śmigają kolejny rok na takich samych.