Witajcie, piszę do Was, gdyż jestem obecnie na kupnie spodni zimowych przeznaczonych do temperatur w przedniale od 5*C do około -10*C z przeznaczeniem głównie na przełaj, poniżej zera odpuszczam raczej cienkie gumki. Interesowały by mnie spodnie z wkładką, typowa przylegająca lyrca. Nie wiem na co się zdecydować w tym, bo wybór duży, a koszta też nie małę. Kase jaką zamierzam przeznaczyć to dajmy na to 300zł, ale jeśli będą kosztować 350 zł to nic się nie stanie. Ktoś coś testował, i może się pochwalić pozytywnymi opiniami?
PS. Ważne, żeby okolice kolan były ocieplone:)