Miała być inna rama i Di2, ale szkoda mi mojego Canyona więc robię mu mały upgrade.
Rama nie ma prowadzeń wewnątrz dla elektroniki, dodatkowo na zewnątrz są mocowanie linek przerzutek, co nie uśmiecha mi się usuwać, więc wybór padł na mechanikę.
Zastanawiam się na dwoma grupami, Ultegrą 6800 i SRAMem Force22. Pewnie ktoś zapyta, dlaczego nie Campagnolo? Jakoś "pełne blaty" dwóch pozostałych mi się bardziej podobają, ot co
Jeździł ktoś na obu? Użytkował obie? Jedyne moje doświadczenie było/jest w użytkowaniu shimano. Sprawuje się poprawnie i większych narzekań nie miałem, choć wizualnie SRAM bardziej mi odpowiada.
Jak się ma suport? W tym momencie mam hollowtecha 2, na BB-6700. Czy korbę brać na GPX czy na BB30?
W shimano 6800 tego problemu nie miałbym. Shimano także tańsze o około 600-700zł więc także na plus. Pewnie także i części zamienne są tańsze aniżeli SRAMa.
Więc co jest w tym SRAMie, abym się do niego przekonał?