Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kross Vento 2.0 - Wymiana Kół

koła szosowe

40 odpowiedzi w tym temacie

#21 palli

palli
  • Użytkownik
  • 580 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 10 luty 2016 - 18:49

Czy te Fulcrum Racing Quattro nadają się do codziennego treningu (czy są dostatecznie wytrzymałe)?

Quattro nie mają limitu wagowego. Z Twoją wagą to nie masz co się obawiać.

Jeździłem na Quattro i w mojej opinii są bardzo mocne. Polskie drogi im nie straszne. Dodatkowo dobrze niosą, gładko się kręcą i wyglądają bardzo przyzwoicie.

 

Przy wymianie kół zyskasz najwięcej (nie liczę wymiany całego roweru :) ), a dodatkowo bez problemu przełożysz je do nowej szosówki.



#22 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 10 luty 2016 - 21:13

Przy wymianie kół zyskasz najwięcej (nie liczę wymiany całego roweru :) ), a dodatkowo bez problemu przełożysz je do nowej szosówki.

 

Ale jak to się ma do dyscypliny, którą kolega uprawia? On się nie ściga w zawodach szosowych, nie wspina się pod górę, on kładzie się na lemondce i bije tak kilometry, typowe ITT. Czy koła F. Quattro to już dobre koła do tej dyscypliny? Trenować można także na stożkach 50mm, nie ma problemu, a przełożyć je kiedyś do typowego roweru czasowego także będzie lepiej.



#23 palli

palli
  • Użytkownik
  • 580 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 10 luty 2016 - 21:44

Ale jak to się ma do dyscypliny, którą kolega uprawia? On się nie ściga w zawodach szosowych, nie wspina się pod górę, on kładzie się na lemondce i bije tak kilometry, typowe ITT. Czy koła F. Quattro to już dobre koła do tej dyscypliny? Trenować można także na stożkach 50mm, nie ma problemu, a przełożyć je kiedyś do typowego roweru czasowego także będzie lepiej.

W tym limicie (2000 PLN) są to dobre koła - solidne aluminium ze stożkiem 35mm. Jeżeli limit byłby większy (powiedzmy 3000) to można celować w wysoki stożek - np. Reynolds Strike (60mm i opona) albo składane 50/80 na szytkę. Mowa oczywiście o kołach nowych.



#24 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 10 luty 2016 - 23:14

W koła warto inwestować, tymbardziej jeśli są to zwykłe fabryczne. Nie warto inwestować tylko wtedy kiedy nie ma nogi a koła nie są podstawowym egzemplarzem, wtedy taka inwestycja to tak naprawdę oznaka słabości, w stylu nie mam nogi, to się chociaż fajnie odpinkole



#25 MarekM

MarekM
  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 10 luty 2016 - 23:20

Z tymi płaskimi trasami na zawodach to bym nie przesadzał, są przewyższenia, bywa bardzo różnie. Na pewno nie ma jazdy w peletonie, jazda na czyimś kole jest zabroniona

Ale jak to się ma do dyscypliny, którą kolega uprawia? On się nie ściga w zawodach szosowych, nie wspina się pod górę, on kładzie się na lemondce i bije tak kilometry, typowe ITT. Czy koła F. Quattro to już dobre koła do tej dyscypliny? Trenować można także na stożkach 50mm, nie ma problemu, a przełożyć je kiedyś do typowego roweru czasowego także będzie lepiej.



#26 MarekM

MarekM
  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 10 luty 2016 - 23:34

Rozumiem, że chodzi o te koła?

 

http://www.wertykal....RO-LG-2016/2247

 

W tym limicie (2000 PLN) są to dobre koła - solidne aluminium ze stożkiem 35mm. Jeżeli limit byłby większy (powiedzmy 3000) to można celować w wysoki stożek - np. Reynolds Strike (60mm i opona) albo składane 50/80 na szytkę. Mowa oczywiście o kołach nowych.

 



#27 SebSeb

SebSeb
  • Użytkownik
  • 40 postów

Napisano 11 luty 2016 - 13:16

A może takie, cena chyba ok i transport gratis...

http://www.chainreac...t/rp-prod113041

 

Tylko czy ktoś ich używa i napisze coś dobrego lub złego ?



#28 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 11 luty 2016 - 22:44

Ale wszystko się zgadza panowie, w koła warto zainwestować itd. ale jeśli mają one służyć do startów w Triathlonie to kółka na obręczach 35mm nie są jeszcze najlepszym rozwiązaniem. A na treningi? Po co coś lepszego niż obecnie posiadane?

 

Z tymi płaskimi trasami na zawodach to bym nie przesadzał, są przewyższenia, bywa bardzo różnie. 

A jest to jazda typowo górska np. na Równicę czy na Okraj? Koło UL zyskuje głównie na przyspieszeniach, im tych przyspieszeń więcej tym większe zyski. Jazda np. na Okraj to poza podjazdem także zakręty, a każdy zakręt po ponowne rozbujanie/nabranie prędkości. Tam koło lekkie zyska przewagę. Pytanie zatem, czy etapy Triathlonowe też są rozgrywane na takich podjazdach, czy są to w porównaniu do tych przykładów płaskie kilometry?

Moim zdaniem inwestycja w 35mm od Campy czy Fulcruma to półśrodek, na trening OK, ale do startów raczej nie bardzo tym bardziej, jesli kolega myśli o jakimś rowerze typowo czasowym na przyszłość. A jak go kupi to co, znowu będzie inwestował w nowe koła? Jak dziś nie ma kasy, to zakup trzeba rozłożyć w czasie, np. na początek kupić koło tylne za 2kzł, a za rok przednie. Jak już robić to raz a porządnie, a nie rozmieniać się na drobne.


  • SebSeb lubi to

#29 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 11 luty 2016 - 23:50

Ale wszystko się zgadza panowie, w koła warto zainwestować itd. ale jeśli mają one służyć do startów w Triathlonie to kółka na obręczach 35mm nie są jeszcze najlepszym rozwiązaniem. 

 

Ale nikt nie mówi, że ma być to rozwiązanie docelowe, więc nie rozumiem sensu ładowania do średniej jakości szosy stożków 50 czy 80mm (koła są ważne ale rama, geo i osprzęt też). Takie Quattro 35 wystarczy na początek, jak się kolega wkręci to pewnie Vento pójdzie na sprzedaż i kupi typową kozę do łamania sekund i wtedy pomyśli o poważnych kołach.



#30 MarekM

MarekM
  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 12 luty 2016 - 06:51

2016 to mój 3ci rok w Triathonie. W zeszłym roku debiutowałem na 1/2 IM, w tym roku mam w planie dwie połówki i kilka startów na krótszym dystansie. Mimo ekonomicznej szosówki potrafię łyknąć wielu kolegów na zdecydowanie lepszym sprzęcie. Po wprowadzeniu roweru do strefy zmian widzę wiele maszyn za kilkadziesiąt tysięcy złotych, część to PROsi którzy faktycznie wyciskają co można ze swoich maszyn, ale często widać też że są amatorzy którzy dopiero zaczynają i posiadają nadmiar budżetu. Tak wiem, przede wszystkim najważniejszy jest trening.

Ja na nadmiar budżetu nie "cierpię", zawodnikiem PRO nigdy nie będę, ale z samym sobą i kolegami z klubu mogę pokonkurować. Na dziś nie jestem przekonany do czasówki, ale na lepszą szosę chętnie bym się przesiadł. O wymianie kół myślałem również w kontekście przyjemniejszej jazdy na co dzień, dlatego szukam jakiegoś złotego środka (obawiam się zbyt wysokiego profilu ze względu na potencjalne problemy z bocznym wiatrem) - może to źle?

Ale nikt nie mówi, że ma być to rozwiązanie docelowe, więc nie rozumiem sensu ładowania do średniej jakości szosy stożków 50 czy 80mm (koła są ważne ale rama, geo i osprzęt też). Takie Quattro 35 wystarczy na początek, jak się kolega wkręci to pewnie Vento pójdzie na sprzedaż i kupi typową kozę do łamania sekund i wtedy pomyśli o poważnych kołach.

 



#31 MarekM

MarekM
  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 12 luty 2016 - 06:56

Na pewno nie są to trasy górskie, ale przykładowo taka trasa w Mrągowie:

http://www.triathlonpl.com/rower-5

1/2 IRONMAN - 4 rundy (dystans 90 km), przewyższenie na dystansie 1/2 IM (4 rundy): 792 m

 

czy planowana w tym roku Gdynia (764m przewyższeń z czego głównie jeden duży podjazd blisko 200m):

http://www.ironmangd...zawodnicy/trasy

http://www.ironmangd...ower_długi.pdf

 

 

Ale wszystko się zgadza panowie, w koła warto zainwestować itd. ale jeśli mają one służyć do startów w Triathlonie to kółka na obręczach 35mm nie są jeszcze najlepszym rozwiązaniem. A na treningi? Po co coś lepszego niż obecnie posiadane?

 

A jest to jazda typowo górska np. na Równicę czy na Okraj? Koło UL zyskuje głównie na przyspieszeniach, im tych przyspieszeń więcej tym większe zyski. Jazda np. na Okraj to poza podjazdem także zakręty, a każdy zakręt po ponowne rozbujanie/nabranie prędkości. Tam koło lekkie zyska przewagę. Pytanie zatem, czy etapy Triathlonowe też są rozgrywane na takich podjazdach, czy są to w porównaniu do tych przykładów płaskie kilometry?

Moim zdaniem inwestycja w 35mm od Campy czy Fulcruma to półśrodek, na trening OK, ale do startów raczej nie bardzo tym bardziej, jesli kolega myśli o jakimś rowerze typowo czasowym na przyszłość. A jak go kupi to co, znowu będzie inwestował w nowe koła? Jak dziś nie ma kasy, to zakup trzeba rozłożyć w czasie, np. na początek kupić koło tylne za 2kzł, a za rok przednie. Jak już robić to raz a porządnie, a nie rozmieniać się na drobne.

 



#32 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 luty 2016 - 14:23

Marek, taki podobny dystans i pion  jak  z pierwszego linka (1/2 ironman)robię pod 34-35km/h, solo i także na zwykłym rowerze ;)  niemniej w koła warto inwestować, ja przesiadłem się ze zwykłych na aksiumy, niby nic wielkiego ale różnice poczułem. 

Do kół jeszcze warto mieć lekkie zwijane opony 



#33 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 12 luty 2016 - 15:24

Na pewno nie są to trasy górskie, ale przykładowo taka trasa w Mrągowie:

http://www.triathlonpl.com/rower-5

1/2 IRONMAN - 4 rundy (dystans 90 km), przewyższenie na dystansie 1/2 IM (4 rundy): 792 m

 

czy planowana w tym roku Gdynia (764m przewyższeń z czego głównie jeden duży podjazd blisko 200m):

http://www.ironmangd...zawodnicy/trasy

http://www.ironmangd...ower_długi.pdf

Szału górskiego nie ma. Jeżdżę na podobnych trasach na co dzień i wiem, że już sama lemondka dała mi znaczne przyspieszenie, a gdyby tak koła aero założyć?. No ale OK, wyraziłem swoje zdanie.



#34 MarekM

MarekM
  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 12 luty 2016 - 15:28

Hej a jak z serwisowaniem tych kół, jest problem z dostępnością np. szprych?

 

http://www.wertykal....RO-LG-2016/2247

 



#35 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 12 luty 2016 - 15:38

Problem z dostępnością czegokolwiek, obręczy nie dokupisz, szprychy chyba po 15zł/szt (można zastąpić jakimiś DT czy Sapimami), piasty tak samo, nie dostępne. Niestety, ale nawet podmiana obręczy na inne będzie mega kłopotliwa, bo chyba nikt nie produkuje takich z 21 otworami, a i pewnie o 16 będzie dość trudno. To nie koniec problemów, bardzo trudno także kupić pojedyncze koło, jak juz to tylko komplet. Ot uroki kuł systemowych.

U Campy można cokolwiek z części dostać poczynając bodaj od Zondy, w Fulcrumie będzie pewnie podobnie. Przerabiałem rok temu ten temat.



#36 MarekM

MarekM
  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 12 luty 2016 - 15:47

Problem z dostępnością czegokolwiek, obręczy nie dokupisz, szprychy chyba po 15zł/szt (można zastąpić jakimiś DT czy Sapimami), piasty tak samo, nie dostępne. Niestety, ale nawet podmiana obręczy na inne będzie mega kłopotliwa, bo chyba nikt nie produkuje takich z 21 otworami, a i pewnie o 16 będzie dość trudno. To nie koniec problemów, bardzo trudno także kupić pojedyncze koło, jak juz to tylko komplet. Ot uroki kuł systemowych.
U Campy można cokolwiek z części dostać poczynając bodaj od Zondy, w Fulcrumie będzie pewnie podobnie. Przerabiałem rok temu ten temat.

To mnie zmartwiłeś, już prawie bylem przekonany do tych quattro :(

#37 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 12 luty 2016 - 16:26

Ja jestem praktykiem☺i pod tym kątem rozpatrywałem zakup nowych kół. Oczywiście wybrałem składaki z części, które bez problemu sobie dokupię.

#38 MarekM

MarekM
  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 13 luty 2016 - 09:21

A alternatywnie do tych kół:

http://www.wertykal....RO-LG-2016/2247

 

takie:

 

http://www.wertykal....ACK-oponka/1545

 

co myślicie?

 

 

Hej a jak z serwisowaniem tych kół, jest problem z dostępnością np. szprych?

 

http://www.wertykal....RO-LG-2016/2247

 



#39 palli

palli
  • Użytkownik
  • 580 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 13 luty 2016 - 12:19

Większość serwisów nie poradzi sobie z centrowaniem, poza tym ceny elementów podobnie jak w Quattro (Fulcrum należy do Campagnolo).

Jeśli chodzi o ceny i dostępność elementów do Quattro - szprychy, łożyska i bębenki (a także część mniejszych elementów) są dostępne bez problemów. Musiałbyś się naprawdę starać by rozwalić więcej. Jest to raczej typowy problem kół systemowych



#40 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 13 luty 2016 - 17:14

Szprychy i łożyska to żaden problem, problem to obręcze czy piasty. Postarać sięby uszkodzić? Zawsze można mieć kolizję z innym kolarzem czy zwyczajnie wpaść w dziurę w jezdni



Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: koła szosowe