Plan jest taki, żeby jednorazowo bez noclegów wykręcić trasę nad morze, odwiedzając przy okazji Grunwald i Malbork[inne ciekawe miejsca tez można rozważyć] i zaciągnąć się bałtycką bryzą. Zależnie od trasy można przyjąć że wyjdzie 560km [moja ekipa - wstępnie 3 osoby ruszamy z Lublina, chetnych z innych miejscowości zapraszam do dołączenia w trakcie, dystans obliczony w przybliżeniu Lublin-Grunwald-Malbork-Gdańsk]. Do lata jest jeszcze dużo czasu, dużo spraw może sie pozmieniać dlatego jest to wstępna propozycja. 100% szosa. Wszystkie szczegóły do obgadania, chetne osoby proszę o zapodawanie pomysłów i uwag.
Morska Bryza [Lato 2016]
#2
Napisano 07 marzec 2016 - 18:29
W sumie bym się pisał, tylko sprawa braku noclegów nieco mnie odrzuca. Ale przemyślę jeszcze sprawę
#4
Napisano 12 marzec 2016 - 13:27
W sumie bym się pisał, tylko sprawa braku noclegów nieco mnie odrzuca. Ale przemyślę jeszcze sprawę
Możecie nie kończyć w Gdańsku tylko jechać na hel,i nazwać wyprawę " ROAD TO HELL" ;-)
Jak będziecie kilka dni przed wyjazdem i będzie znali trasę i dokładną datę to napiszcie. Może wyjadę gdzieś na trasę.
Gdańsk to tak umownie, zobaczy sie jaki bedzie rozkład PKP i skad bedziemy mieli wygodny powrot do domu, odezwe sie na pewno jak bedziemy wiedzieli coś więcej o trasie i czasie
#5
Napisano 12 marzec 2016 - 14:35
Okej, ja w sumie mam propozycję długiego weekendu, w którym wypada Boże Ciało
#7
Napisano 10 sierpień 2016 - 20:41
Było troche problemów z dopasowaniem terminu i ostatecznie całą trase jedziemy we 2 osoby. Mamy dodatkowo skromną eskorte na odcinku Lublin-Warszawa. Wyruszamy 13.08 o 9. Poniżej wrzucam trase, jezeli ktoś po drodze chciałby nam potowarzyszyć bedziemy super szczęśliwi
http://www.gpsies.co...bmrbviocepvykbs
#10
Napisano 11 sierpień 2016 - 11:15
Jedziemy bez noclegów, z postojami na obiad, jakas mniejsza szamke i zakupy, zależnie od tego na którą uda sie zajechać przejedziemy sie jeszcze pewnie po Gdańsku, jakieś fotki, plaża te sprawy, w niedziele o 18;50 łapiemy pociąg "słoneczny" do Warszawy. W miedzyczasie zdecydujemy czy mamy siłe wracac do Lublina na kołach czy łapiemy dalej pociąg. Śpimi na zmiane czekajac na pociag/w pociagu. Średnią bezpiecznie liczyłem na 25km/h
@ROZMIAR jestem po zatruciu także bedzie mega ciężko