Witam. Jest ktoś chętny pojeździć ze mną na rowerze? Wiadomo, we dwóch to zawsze ciekawiej i lepiej. Ja mieszkam w okolicach Rzeszowa, ewentualnie dojadę autkiem do Leżajska/Łańcuta/Kolbuszowej itd. Jeszcze dodam, że nie jestem jakimś wyczynowcem, po prostu mam szosówkę i chciałbym pojeździć. Cały poprzedni rok mało co jeździłem, natomiast dwa lata temu naprawdę sporo. Pozdrawiam.
Wspólny Trening W Ok. Rzeszowa. Jest Ktoś Chętny?
#2
Napisano 23 marzec 2016 - 11:29
W weekendy o 10:15 startują zbiórki z ul. Kwiatkowskiego. Sezon jeszcze wczesny więc tempo spokojne.
https://www.facebook.com/Zbiorka
"MAMIL"
#3
Napisano 23 marzec 2016 - 14:51
W weekendy o 10:15 startują zbiórki z ul. Kwiatkowskiego. Sezon jeszcze wczesny więc tempo spokojne.
Kekacz jak wyglada dolaczenie do tej zbiorki ? Nie ma animozji jak ktos pedaluje ze srednia 26 km / h ?
#4
Napisano 23 marzec 2016 - 15:06
Jak dajesz zmianę <30km/h to wyprzedzają i spychają Cię na pobocze, jak puszczasz koło, a masz ogon, to ban na miesiąc, a jeśli zwolnisz na zjeździe poniżej 50 kilosów to wpierdziel
A, byłbym zapomniał: kadencja minimum 100rpm lub wyższa, jak zejdziesz poniżej to nikt się do trzepaka nie będzie odzywał
#5
Napisano 23 marzec 2016 - 15:26
Kekacz jak wyglada dolaczenie do tej zbiorki ? Nie ma animozji jak ktos pedaluje ze srednia 26 km / h ?
No to dasz radę pojechać za plecami te 30 km/h. Na szczytach większych podjazdów zawsze czekają na ostatniego aż do skutku. Chyba, że akurat jest zbiórka wyścigowa, wtedy nie ma przeproś , ale odpowiednie informacje są zawsze na FB, z podanym profilem i długością trasy.
Wystarczy przyjechać na przystanek na tą 10:15 i to wszystko.
"MAMIL"
#6
Napisano 23 marzec 2016 - 18:47
Jak dajesz zmianę <30km/h to wyprzedzają i spychają Cię na pobocze, jak puszczasz koło, a masz ogon, to ban na miesiąc, a jeśli zwolnisz na zjeździe poniżej 50 kilosów to wpierdziel
A, byłbym zapomniał: kadencja minimum 100rpm lub wyższa, jak zejdziesz poniżej to nikt się do trzepaka nie będzie odzywał
Tego się właśnie obawiam %-) ...
No to dasz radę pojechać za plecami te 30 km/h. Na szczytach większych podjazdów zawsze czekają na ostatniego aż do skutku. Chyba, że akurat jest zbiórka wyścigowa, wtedy nie ma przeproś , ale odpowiednie informacje są zawsze na FB, z podanym profilem i długością trasy.
Wystarczy przyjechać na przystanek na tą 10:15 i to wszystko.
Dzięks za info. W takim razie podjadę kiedyś w kwietniową lub majową niedzielę o 10:15 na kwiatkowskiego, mam niedaleko .
#7
Napisano 29 marzec 2016 - 20:39
Dzięki za odpowiedzi. Jeśli chodzi o zbiórkę w Rzeszowie - wiem, o tym że coś takiego jest. Być może spróbuję tam pojechać. Każdy z Was tam się dobrze zna? Bo w sumie dziwnie tak, ja nikogo tam nie znam. Przede wszystkim nie jestem tak jak Wy, zapaleńcem kolarskim. Ot, mam kolarkę i chcę się poruszać, żeby nawet trochę i schudnąć, a przy tym i dobrze się bawić, więc nie wiem czy dałbym radę...A tak poza tą zbiórką naprawdę nie ma nikogo, kto mógłby pojeździć na tyg.?
#8
Napisano 30 marzec 2016 - 19:07
Tez bym na te zbiórkę wpadł ale boje sie ze na podjazdach nie dam rady a nie chciałbym aby na mnie czekano długo xd
Ja w tym roku planuje trochę zbudować formę, i tak jak grzesiekc96 poszukuje kompana:d Tylko ja jestem z okolic Rzeszowa ale bardziej w kierunku Strzyzowa. A dokładnie z Czudca
Na te chwilę co oczywiście weekendy, co drugą srodę, czwartek i każdy Piątek mógłbym jeździć
#9
Napisano 30 marzec 2016 - 20:28
jestem w podobnej sytuacji co wy, może się jakoś spikniemy w trójkę ?
W Czudcu piękne podjazdy (szczególnie ten na niechobrz koło cmentarza).
#11
Napisano 30 marzec 2016 - 21:42
https://www.facebook...68129/?fref=ts
A na zbiórkę zapraszam, ostatnio były dwie dziewczyny i też spokojnie dały radę
#12
Napisano 31 marzec 2016 - 05:21
jestem w podobnej sytuacji co wy, może się jakoś spikniemy w trójkę ?
W Czudcu piękne podjazdy (szczególnie ten na niechobrz koło cmentarza).
Jestem jak najbardziej za;)
Możemy się pokręcić. Lubię okolice Niechobrza, Czudca, Lubeni, Mogielnicy.
Ja najwięcej jeżdżę w okolicy Lubeni to znaczy: straszydle, Hermanowa itd. Bardzo lubię tez podjazd Pod Wisniową przez Pstrągowę Wolę(Bardzo ładne widoczki, czasami widać Tatry-ja jeszcze nie widziałem).
#13
Napisano 02 kwiecień 2016 - 07:45
Panowie, z chęcią wbiję tam do Was. Ja mieszkam z kolei 25 km na płn. od Rzeszowa, więc zapraszam w moje tereny. Tutaj dosyć płasko, dla Was z płd. Rzeszowa może to być ciekawe doświadczenie (wiem bo mam dziewczynę na płd. od Rzeszowa, to same górki tam ).
Odnośnie zbiórki: można się dołączyć w każdym momencie czy to tak nie wypada za bardzo ;p?