Witam
W zeszłym roku miałem wypadek tj, pod koła wleciał mi spory pies. Skutek, obity tyłek i uszkodzona przednia przerzutka (skrzywiona prowadnica i tarcia łańcucha, musze dociągać biegi, żeby te tarcia zniknęły).
Byłem w dwóch serwisach, naprawy nie dały skutku. W tym "lepszym" powiedzieli mi, że naprawianie tego na dłuższą mete nie ma sensu dlatego, że ta przerzutka jest średniej jakości, tarcia będą i co chwile trzeba będzie to regulować.
http://www.giant-bic...#specifications
To jest mój rower. Uprzejmie proszę o rade co z tym zrobić, jeśli wymienić przerzutke to na jaką, żeby nie przepłacić i żeby działało.