Witam
Jaki używacie lub polecacie stojak montażowy do ramy karbonowej ?
Pozdrawiam
Napisano 30 marzec 2016 - 14:17
Napisano 30 marzec 2016 - 16:26
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
Napisano 30 marzec 2016 - 19:08
Zależy co kto lubi, ja np, nie trawię statywów typu 3075, są dla mnie mało poręczne i odrobinę za niskie dla wysokich osób
Napisano 31 marzec 2016 - 07:17
Ja zaciskam uchwyt za sztycę karbonowa, sam zacisk w moim stojaku ma gumowe okładziny więc nic się nie rysuje/niszczy.
Za rurę poziomą nie chwytam bo:
1) nie ma okrągłego przekroju
2) biegnie tam linka hamulca
3) w miejscu gdzie najlepiej byłoby to zrobić jest przelotka w ramie na pancerz hamulca.
Nie wiem co musiałbym zrobić żeby połamać sztycę przy serwisie tak zamocowanego roweru. Karbonowa sztyca to wbrew pozorom kawał rury - przynajmniej u mnie :-)
Napisano 31 marzec 2016 - 09:28
Ja zaciskam uchwyt za sztycę karbonowa [...]
Nie wiem co musiałbym zrobić żeby połamać sztycę przy serwisie tak zamocowanego roweru. Karbonowa sztyca to wbrew pozorom kawał rury - przynajmniej u mnie
Nie tylko u Ciebie. Kiedyś dokonałem sekcji sztycy (rozwalił się zacisk siodełka, reszta była ok) i najprawdopodobniej sztyca to najsolidniejsza część karbonowa w całym rowerze, a najłatwiej ją uszkodzić zaciskając bez umiaru zacisk na szczelinie rury podsiodłowej.
Sposób pokazany przez Ciebie też stosuję, zresztą jak patrzę np. na porady Global Cycling Network to tam też jest to praktykowane najczęściej z małym dodatkiem: dętki po obu stronach zacisku przed uchwyceniem sztycy.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Medrida HFS, Merida TFS
Napisano 02 styczeń 2017 - 11:06
Stoję teraz przed podobnym dylematem - jaki stojak montażowy - i skłaniam się raczej ku rozwiązaniu z podparciem suportu. Ramy rowerów karbonowych w powiększonej właśnie domowej stajni mają kształty bardzo odbiegające w przekroju od okrągłych więc trochę się obawiam chwytania za nie łapą uchwytu.
Trochę jednak wydaj mi się, że może to być mało wygodne (każdoroazowo odkręcanie koła) oraz w Tacx'ie brak uchwytu suportu/dolnej ramy - wygląda na to, że rower będzie leżał na podparciu i stabilizował się tylko własnym ciężarem?
Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia właśnie z Tacx T3350?