Gps, Nawigowanie Po Kursie, Podstawowe Dane
#21
Napisano 25 kwiecień 2016 - 13:22
- beskidbike lubi to
#23
Napisano 25 kwiecień 2016 - 14:01
tak jakby było to potrzebne, żeby trzymać się śladu na drodze na rowerze szosowym
Jakbym chciał nazwy rzek, to bym kupił sobie wodoodporny telefon kajakowy z długo trzymającą baterią, z androidem i z locusem. Ale ani ja, ani autor tematu chyba tego nie potrzebuje.
- Prozor lubi to
#24
Napisano 25 kwiecień 2016 - 14:23
Telefon z Locus Maps w kieszeni i do tego Wahoo Rflkt na kierownicy. Jest plugin do Locusa dedykowany Wahoo dający możliwość nawigacji. Ewentualnie zalecana przez Wahoo appka, ale kosztuje bodajże 10$ na miesiąc. Czas działania bardzo długi, bo telefon ma wyłączony ekran, a Wahoo trzyma kilka miesięcy na baterii.
- parmenides lubi to
#25
Napisano 25 kwiecień 2016 - 14:24
@parmenides, ale przyznasz, że jadąc sobie na spontaniczną wycieczkę i myśląc: " aa...skręcę sobie w lewo zobaczyć dokąd prowadzi ta droga" fajnie byłoby wiedzieć i widzieć nieco więcej. Szczególnie, że rower szosowy jest dość specyficzny, bo jeśli jadę na MTB, to mi nie zależy czy ta droga będzie "dobra" czy nagle zmieni się w leśną ścieżkę.
A według mojego rozumowania do takiej właśnie jazdy w nieznane zostały stworzone liczniki z GPSem i mapami, bo w znanej mi okolicy to nawet w nocy po pijaku trafię do chałupy, nie potrzebuję do tego GPSa
#27 Gosc_RafalPolo_*
Napisano 25 kwiecień 2016 - 15:35
Wysłane z Tapatalka
#30
Napisano 21 maj 2016 - 20:43
Hej,
Dołączę się do dyskusji. Dla mnie Garmin zapewne ma bardzo dobre produkty ale jest za drogi.
Od jesieni przerzuciłem się na przełaj i tez zastanawiam się jak rozwiązać sprawę nawigacji w nieznanym terenie.
Jutro jadę trochę ponad 100 km z Łodzi do Płocka, w znakomitej większości drogami, których nie znam.
Mam kilka starych smartfonów i mój start samsung galaxy advance dość długo mi trzymał na baterii (około 5 dni).
Zainstalowałem na nim Oruxmaps, wgrałem ślad zrobiony w google maps i zobaczymy. Trochę sie obawiam jak to wyjdzie, czy na pewno nie będe musiał się zatrzymywać już to przez jakość działania takiej nawigacji już to z powodu padnięcia telefonu i konieczności sprawdzania mapy na drugim, obecnie wykorzystywanym telefonie.. Mimo wszystko nie używałem go włączonego non stop bez dodatkowego zasilania.
Acha, co do ochrony przed deszczem itp.: nabyłem uchwyt wodoodporny w decathlonie. Wygląda ok. Zobaczymy.
A oruxmaps wybrałem gdy wcześniej przez kilka godzin walczyłem z Locusem i mi się odechciało. Na pierwszy rzut oka orux znacznie prostszy w obsłudze.
Postaram sie wrzucić wrażenia jutro/pojutrze.
A o tym Holuxie gdyby ktoś coś napisał, byłoby miło. Znalazłem tylko opinię o słabym uchwycie rowerowym.
#31 Gosc_RafalPolo_*
Napisano 21 maj 2016 - 21:17
Wysłane z Tapatalka
#32
Napisano 22 maj 2016 - 22:15
Hej,
Dzięki za podzielenie się doświadczeniem. A który model Holuxa posiadasz?
Obiecane wrażenia z jazdy z telefonem i apką Oruxmaps. Apka za..bardzo dobra! Prosta, czytelna, a zarazem daje duuużo możliwości modyfikacji tego co widzimy na ekranie.
Telefon wytrzymał mi całą podróż, a potem go nie wyłączałem żeby zobaczyć ile da radę. No więc 6h na pewno, potem musiałem przerwać obserwacje .
Minus spory: widoczność ekrany w słońcu...no niestety. Z drugiej strony jak potrzebujemy tylko sprawdzić przed skrzyżowaniem jak jechać, to można osłonić na chwilę urządzenie dłonią. To i tak szybsze niż wyjmowanie telefonu z kieszeni. Ale jak ktoś chce znać cały czas swoją prędkość czy inne dane...no to sorry.
Generalnie, jak na to, że cały koszt zamknął się w koszcie zakupu mocowania, to OK. Na razie styknie. Ale ten Holux chodzi mi po głowie...
#33 Gosc_RafalPolo_*
Napisano 22 maj 2016 - 22:47
Tak wygląda navi po kursie.
Na początku myślałem, że brak map będzie mi sprawiać trudności, ale w sumie ekran jest przejrzysty przez to. W momencie, gdy dojeżdżam do skrzyżowaniu to jak ślad łamie się na prawo to oczywiście, że na prawo
Minus jednak, że nawigacji nie możemy ustalić na trasie. Mamy ślad i tyle, jedynie w domu można zrobić kilka gpx, aby ewentualnie inne warianty na trasie wybierać. Jak natrafie na jakąś przeszkodę to po prostu wyciągam tel sprawdzam objazd i później znowu wracam na ślad.
Wysłane z Tapatalka
- poziom79 lubi to