Witam Może zacznę od aktualnych kół - posiadam owe shimano z tytułu, 10000km przejechane z zeszłego lata i już z 6x pękły szprychy. Cierpliwość do nich się właśnie skończyła i tu moje pierwsze pytanie: czy warto je reklamować, jakie są szanse na pozytywne rozpatrzenie, na co mogę wtedy liczyć? Bo jeśli nie reklamacja, to wmontowanie całkowicie nowych szprych. Więc drugie pytanie: ponoć tylko warto inwestować w DT albo Sapim, no to jaki model tych szprych polecacie? Zagięte od strony piasty; powinny być pancerne! A ja ważę 80kg jakby co
Tu głównie chodzi o opłacalność poszczególnej opcji.
A co do drugiej części tematu: Jak sobie obiecałem, moje następne koła będą składane, znacznie pewniejsze, na częściach polecanych przez doświadczonych kolarzy I w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, by taki zestaw mieć już u siebie w ciągu najbliższych dni, tygodni. Moje wymogi to:
- piasty na łożyskach maszynowych,
- wytrzymałe obręcze (dobrze, jakby wystarczyły na ~20kkm)
- proste szprychy aero (bo wożenie klucza 24 i klucza do odkręcania nakrętki kasety to trochę tak średnio ehehe...)
- ilość szprych może być 24/28 (chociaż moje poprzednie mavic aksium race miały po 20 i żadnych problemów przez 21kkm..)
Mieszkam na południu więc teren urozmaicony, ale głównie pagórki Waga kół to rzecz drugorzędna, ale powiedzmy 1800-1900g może być. Lub mniej Rzadko się ścigam, głównie solo długie dystanse. Po prostu - mają być koła niezawodne, ze sztywnością na dobrym poziomie. Budżet: 600-1000zł wystarczy?
Jest tu jakiś specjalista, który składa takie kółeczka, czy zamawiać polecane przez Was elementy i dać serwisowi do złożenia?
W zasadzie można rzec - szukam takich maviców, które miałem, ale z dostępnością części zamiennych
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.