Witam, planuje kupić rower i mam kilka dylematów, chciałem kupić szosę od dawna (prędkość, wygląd), ale szukając opinii jak ten rower sprawi się w mieście, gdy trzeba coś podjechać załatwić np. chodnikiem, kostką brukową czy tzw. kocimi łbami znalazłem kilka informacji: albo omijać i zasuwać cały czas na płaskiej lub wstawić szersze opony. Chciałbym znać waszą opinię jak to w końcu jest. Rower większość używał bym w trasy, mam spod domu kilometry całkiem dobrych ścieżek rowerowych w ciekawe miejsca, ale jednak nieuniknione jest czasem zahaczenie o bardziej miejskie czyt. nierówne tereny.
Czy jadąc ostrożnie np. po polbruku nie scentruję mi się koło po tygodniu i czy zmiana kół na szersze zmniejszy trochę ten problem (domyślam się, że kosztem prędkości).
pozdrawiam, Tomasz