100 odpowiedzi w tym temacie

[misiek440]

 

 

Oczywiście wolałbym Tiagrę bo Sory nie wspierają 11 przełożeń i

tiagra też jest 10rz a przejście na 11rz to wymiana prawie wszystkiego na 105

[cky]

Nie patrz na ceny katalogowe, Poszperaj po forum w podobnych tematach, popytaj innych użytkowników jak widzisz, że kupili coś dużo taniej, może dadzą namiary na sklep, szukaj po sklepach promocji, negocjuj ceny. Wcześniej wrzuciłem tu link do tematu gdzie ktoś ma okazję kupić Authora aurę 55 za ok 3500, na allegro jest culebro 2.0 2015 za 3870 z możliwością negocjacji ceny, podałem namiar sklepu gdzie po okazyjnej cenie kupiłem swojego Fuji, powodzenia

[everlast]

Dzięki za konstruktywną odpowiedź, co do rozbudowy roweru to podzielam, że daje to dużą frajdę, przynajmniej miałem tak w przypadku mtb z deca o którym wspominałem

[przmor]

Za chwile ktos napisze o plastelinowych kolach w Treku i czar prysnie. Ja do amatorsko-turystycznej jazdy kupilem rower za 800zl na Clarisie z korba Prowheel. Rama alu i widelec stalowy. Miejsce na opony 32 i blotniki. Otwory do mocowania blotnikow. Zmodernizowalem go do nowej grupy 105 kupujac pol na pol czesci nowe i uzywane i po odsprzedazy zdemontowanych czesci calkowity koszt roweru to cos okolo 1600zl. Przelozenia mam takie jak mi pasuja ale zeby do nich dojsc potrzeba bylo czasu. Ktos powie rama do kitu, slabe kola. Byc moze ale do kazdy turystyczno-amatorskiej po plaskim niczego wiecej nie potrzebuje. Sorry ale za 4000zl roweru na Tiagrze bym nie kupil skoro za 1600zl mam na 105.

[misiek440]

no ja niestety za 3 koła sory nie kupie, to już wolałbym zostać z swoim 8s na microshifcie który lepiej indeksuje niż sora a kupoiwac rower za 3 koła z myślą że zaraz będe łądował w niego kase uważam za chore. Po prostu kupie i od razu będę nie zadowlony

[przmor]

Ja tez kocham rowery ale rozsadek, lata na karku i wiele innych pasji, w ktore wsiakalem bez reszty a ktore sa przeszloscia nauczyly mnie, ze pieniadze trzeba wydawac rozwaznie, adekwatnie do potrzeb. Wiele osob kupuje rower za 4-5tys.zl bo sie mowi w internecie ze tansze to chlam po czym wykorzystuja 10% mozliwosci roweru.

[adammklonowski]

 

 Z drugiej strony przytoczony tutaj temat dotyczący sprzedaży roweru ze względu na "brak zajawki" na szosę dał mi do myślenia, a co jeśli i mnie to spotka?

 

Nie wiem w jak dużym mieście mieszkasz, ale ja na twoim miejscu przede wszystkim odwiedziłbym wszystkie lokalne sklepy rowerowe i popytał o możliwość odbycia jazdy próbnej. Nie wiem jak dokładnie to wygląda, ale chyba spisują twoje dane z dowodu i dostajesz rower do testów na dzień czy dwa. I będziesz miał jakieś rozeznanie czy to cię kręci czy nie.
No i zobaczysz jakie rowery cię się podobają, bo rower musi się podobać.

[everlast]

Nie wiem w jak dużym mieście mieszkasz, ale ja na twoim miejscu przede wszystkim odwiedziłbym wszystkie lokalne sklepy rowerowe i popytał o możliwość odbycia jazdy próbnej. Nie wiem jak dokładnie to wygląda, ale chyba spisują twoje dane z dowodu i dostajesz rower do testów na dzień czy dwa. I będziesz miał jakieś rozeznanie czy to cię kręci czy nie.
No i zobaczysz jakie rowery cię się podobają, bo rower musi się podobać.

 

Mieszkam w Warszawie, więc problemu z tym nie mam, w poniedziałek lecę przymierzyć się do scotta, mam jeszcze w planach odwiedzenia sklepu z Giantami i Trekiem. Z zakupem się nie pali, myślę, że potrwa to jeszcze kilka tygodni zanim zdecyduję się na konkretny model, dlatego chcę wykorzystać ten czas i usiąść na każdym sprawdzić rozmiar itp.

[clavdivs]

Przemor.
1,6tyś za rower na 105. Zgoda, ale Ty otrzymałeś rower w sprzyjających warunkach i odpowiadających Tobie. Przypuszczam że modernizujac swój rower kupiłeś klamkomanetki używane w okazyjnej cenie. Skąd moje przypuszczenia? Bo to jest najdroższy element w 105.Chwała Temu że sprzedał Ci sprzęt w dobrym stanie. Jestem Sobie wyobrazić klopotliwa sytuację kiedy kupujący zakupił klamki z ukrytą wadą, reklamować nie bardzo bo sprzęt używany i kolejny problematyczne dylemat. Szukać kolejnej okazji czy zapłacić większe pieniądze i nabyć nowki. Są ludzie którzy uważają, że są fajniejsze ramy o bardziej im pasujacej geometrii i wadze. Za to są gotowi zapłacić więcej.
Misiek440.
Roweru nie kupuję się dla samej grupy. Czasami rower o konkretnej ramie na sorze znajduję się w osiagalnym budżecie dla kupującego.

[przmor]

Ciekawe jaki procent kupujacych pierwszy rower szosowy za 4000zl wyczuwa roznice w budowie, sztywnosci czy wadze ramy? Praca napedu i komfort zmiany przelozen jest duzo bardziej odczuwalny dla laika niz super hiper wlasciwosci ramy. Dlatego ja poszedlem niepopularna droga i do podstawowej ramy zamontowalem osprzet 105 5800 i jestem bardzo zadowolony z efektu.
Co do wykorzystywania mozliwosci sprzetu. Nie tylko w przypadku rowerow kupowane sa przedmioty zbyt zaawansowane, na wyrost tylko dlatego, ze na specjalistycznych forach maniacy danej dziedziny taki sprzet polecaja. Pozniej widac efekty kiedy ktos robi zdjecia aparatem za 12 000zl z obiektywem za 8 000zl na zielonym kwadraciku a do tego stoi w kompletnie zlym miejscu.Sprzet audio to samo, glosniki za 4 000zl (akurat nie najdtozsze) a akustyka pomieszczenia do bani nie mowiac o drewnianym sluchu i muzyce nie pozwalajacej glosnikom zagrac pelnym dzwiekiem. Na ale przeciez na forum pisali ze ponizej 4 000zl to chlam.
Samochody to inna sprawa bo samochod jest wyznacznikiem zasobnosci portfela wlasciciela choc i tak zbyt czesto widze terenowki jezdzace po miescie.

[misiek440]

Misiek440.
Roweru nie kupuję się dla samej grupy. Czasami rower o konkretnej ramie na sorze znajduję się w osiagalnym budżecie dla kupującego. 

 

zgadzam się, jeśli planujemy rozwijać sprzęt. Dalej nie usłyszałem żadnych argumentów do ramy tribana dlaczego jest gorsza od meridy czy treka nie licząc napisu na ramie, nie dowiedziałem się czy geometria jest zła pod rozbudowę czy jak. Praktycznie usłyszałem że nie firmowe są mostek stery, sztyca. Z tym że patrząc na kontrpropozycje nie znalazłem tam firmowych elementów a np merida cc , czym to się różni od btwin branded. Do tego siedziałem na merdzicie z 2014 i fajny rower ale moim zdaniem pozycja jest bardziej komfortowa i zarazem mniej aerodynamiczna niż w tribaniae (subiektyne odczucie). Jak narazie jedyny argument jaki padł to waga ponieważ rose jest lżejszy trek waży prawie 1kg wiecej od tribana, podczas gdy merida 300 dokładnie waży tyle samo lub o 100g więcej. Z tym że na upartego w tribanie łątiwej będzie wrazie czego zejść z wagi bo, są dość łatwe rzeczy w wymianie i tańsze, można upgredować  sztyce do karbonu, czy widelec na fullcarbon. Są to na pewno łatwiejsze rzeczy do ogarnięcia niż wymiana całego napędu lub jego większej części co wiąże się z bardzo drogimi klamkomanetkami, przerzutkami tył przód, łańcuchem i kasetą. O sorze nie wspominam bo jeździłem na niej najdłużej oprócz swojego microshifta i chodzi zwyczajnie bardzo ale to bardzo przeciętnie i nie chiałbym takiego osprzetu. Szczerze to najlepiej jeździło mi się na sram apex, ale koszty serwisowania oraz znalezienie roweru na tym osprzęcie w Polsce jest bardzo ciężkie.

 

Powiedzcie mi co jest takiego złego w tej ramie tribana, bo rozumiem że to dusza roweru, do tego na tej samej ramie zbudowany jest zbudowany jeszcze wyższy model 720. Więc co z tą ramą jest nie tak, że lepsze są treeka czy meridy? tylko tak na chłopski rozum.

 

Mam mętlik w głowie, czytam Wa,s przeglądam rowery, olałem bikeboard, ale zaglądałem na testy zagranicznych portali gdzie ten rower własnie na tle innych jest zachwalany w tym segmencie. W sumie lepiej wypada jedeni Fuji z tych opisów ale jest też stanowczo droższy a modele z 2015 są rzadkością albo jak ten focus za 3870 co leży i leżeć będzie bo kto wsiądzie na ramę 22 cale pewnie trzeba mieć z 2m wysokosci . Podczas gdy najbardziej oblegane są wymiary 54/56 .

 

do tego widzę że wagowo wcale tak słabo nie wypada https://drive.google...iew?usp=sharing

 

[misiek440]

 

 

Nikt nawet nie próbuje Cię przekonywać i najprawdopodobniej argumentów nie usłyszysz już żadnych, ponieważ jak już napisałem wcześniej, Ty i tak masz już ugruntowany pogląd, a dalsza dyskusja będzie niczym kulą w płot.

 

ale widzisz w kulą w płot, jaką kulą? chciałbym wiedzieć dlaczego....nie patrząc na kolor, nie patrząc na naklejkę.... chciałbym poznać argumenty dlaczego. JA się na tym nie znam , nie jestem obeznany. Odradzasz ramę triban ale tylko dla zasady czy jak. Kurde znam się trochę na komputerach ale jak komuś doradzam to staram się rzeczowo wyjaśnić dlaczego mój wybór jest taki. Czy mam rozumieć że polecasz ramę inną niż btwina tylko dlatego że nie ma tam znaczka innej firmy, czy jednak jesli chodzi o ramę to jest coś z nią nie tak na tle konkurencji? 

 

Tak szczerze podpiąłem się pod temat aby nie zakładać nowego. 

[kaczor]

Ja na przeķór wrzucę swoje 3 grosze. Pierwsza szosa jaką kupiłem parę lat temu była używana. Jeździłem na niej kilka miesięcy i zmieniłem na nowszą -też z drugiej ręki. Srzedałem po cenie kupna, dołożyłem doslownie kilka stów i kupiłem nowszy. I potem każdy niemal rower, który miałem był albo używany albo częściowo złożony na używanych częściach. I nigdy przez kilka lat nie miałem żadnych problemów ze sprzętem. Fakt - zmieniałem napędy i serwisowałem na biężąco -linki, smary itp.

Ramy przerobiłem od aluminium przez alu-karbon po full węgiel - zero pęknieć, zmęczenia czy jakichkolwiek innych problemów. Plusem było to, że kupowałem rower, cieszyłem się nim kilka miesięcy i kiedy mu się znudził albo znalazłem fajniejszy to go kupowałem a stary sprzedawałem bardzo często po cenie kupnia/złożenia, więc nie bałem się utraty wartości jak w przypadku nowego ani nie musiałem rozpatrywac sensu opłacalności rozbudowy.

Nie namawiam, a jedynie pokazuje na własnym przykładzie, że kupując z głową można uprawiać ten sport i cieszyć się z wymarzonego sprzętu za relatywnie niewielkie pieniądze.

Serio- 2-3 letni używany czy to aluminiowy czy carbonowy rower nie dostarcza 50% mniej wrażeń z jazdy, tylko dlatego że kosztuje tyle co połowa nowego.

[everlast]

Nie jestem przeciwnikiem używanego sprzętu w przypadku rowerów ale jak pisałem, nie czuję się na tyle kompetentny aby bezpiecznie kupić używany rower bez ryzyka że przeoczę jakąś ukrytą wadę. Poza tym ma to być prezent na 30 urodziny i chcę ułatwić sprawę osobie od której ten prezent ma być podrzucając konkretne modele. jak pisałem mam już swoje typy z trekiem na czele ale ostatecznie chcę Sie jeszcze przymierzyć do każdego i wtedy wybrać o czym Was poinformuje, bo co by nie było dużo pomogliście w ułożeniu i ocenie tego co potrzebuje. Szczerze to kilka dni temu poszedłbym do deca i wziął tribana i miał rower który może nie był by zły ale zupełnie by mi się nie podobał taki detal a dla mnie jednak ma znaczenie.

P.s. rozumiem też kolegę który dopytuje o tribana, w sumie to może warto założyć temat o tribanie gdzie można by zebrać obiektywne opinie? Z tego co wnioskuje to podobno często jest brany pod uwagę i pewnie za każdym razem dyskusja jest dosyć burzliwa

[inkarm]

Nikt nawet nie próbuje Cię przekonywać i najprawdopodobniej argumentów nie usłyszysz już żadnych, ponieważ jak już napisałem wcześniej, Ty i tak masz już ugruntowany pogląd, a dalsza dyskusja będzie niczym kulą w płot.

 

everlast założył sobie ten temat i usłyszał, co mamy do powiedzenia w tej materii, podszedł do tych informacji bardzo rozsądnie i to na tyle. Dla mnie to koniec tematu, a jedyne, co jeszcze chciałbym wiedzieć, to jaki ostatecznie kupi sobie rower.

 

Najbardziej drażni mnie tylko jedno, że często gdy padają na tym forum pytania od różnych osób, z prośbą o radę przy zakupie roweru w przedziale 3000-4000 zł, to wciąż te same osoby ciągle tylko jedno: Triban, Triban i Triban, bo pieniądze, pieniądze i pieniądze, ehh... Zauważcie, że prawie nikt już nie stara się pomóc i napisać coś od siebie, no bo po co, skoro za chwilę i tak będzie znowu: Triban, Triban, Triban...

Dla odmiany jedyne co Ty polecasz to TREK. I jedyny argument jaki podajesz to porównanie jakości wykonania ramy tribana 500/520/540 do TREKA 1.1/1.2, a jeśli już ktoś zapyta o rame Btwina 500AF to piszesz TREK jest lepszy bo to jest dobra marka. Natomiast o Btwinach wypowiadasz się w ten sposób: Triban nie jest warty takich pieniędzy, ponieważ nie jest TREKIEM, nie jest markowy, więc musi być gorszy. Jedyne na co patrzysz to NAKLEJKA a nie rzeczywiste wykonanie roweru. Masz pretensje do ludzi szukających nowego rowera, że cały czas pytają o TRIBANA zauważ, że osoby te zawsze dostają nieuzasadnione niczym odpowiedzi, że TREK jest zajebisty i nawet jeśli ma gówniany osprzęt to lepiej jego kupić bo to jest TREK i wszyscy na nim jeżdżą. 

[clavdivs]

Panowie to już wszystko było w temacie o tribanie. Kolega Rozmiar pisał o gemetrii tribana i czego można się spodziewać. Osobiście ja najbardziej preferuje klasyczne ramy, bo to forma ewolucyjna i w wyniku doświadczeń najbardziej optymalna.


Triban posiada ramę sloopingowa, taka rama miała być lżejsza od klasycznej, ale w przypadku btwin, ona nie jest lżejsza. Ma swoją wagę. Można stosować lekkie karbonowe sztyce, tylko że musisz stosować dość długie, czyli cięższe od tych w klasycznej ramie. Zwróciłem uwagę że tylny trójkąt ramy Btwin jest wykonany z solidnych rurek , niczym w mtb. Mocowanie bagażnika i dożywotnia gwarancja do czegoś zobowiązuje. Oczywiście taki trójkąt będzie przenosił drgania na nasz kręgosłup. Tak samo przedni widelec. Przystosowany do pochłaniania drgań, ale posiada mocowanie do bagażnika.w ramionach widelca w środku musi znajdować się jakieś wypełnienie to tylko usztywnia konstrukcje. Kolega wspominał, że można wymienić widelec na pełny karbon. Nie bez powodu pełne widelce karbonowe stosuje się w glowkach typu t apered, aby zwiększyć średnicę rury sterowej w najbardziej narażony miejscu.

Ramy tribana nie są ani lepsze ani gorsze. Są dla odpowiedniej grupy odbiorców.

[misiek440]

Przystosowany do pochłaniania drgań, ale posiada mocowanie do bagażnika

 

w ultra? gdzie?

[clavdivs]

Ultra nie posiada mocowanie pod bagażnik. Nawet hamulec został przesunięty w okolice suportu. Jest to bardzo niefortunne miejsce.

[misiek440]

cały czas rozmawiamy o 700 ultra af, tym który waży 8,9kg 

 

http://portal.bikewo...in_ultra_700_af

 

merida reacto ma chyba ten sam system mocowania hamulca, choć domyślam się że duży problem będzie ze zmianą opony. Co do syfienia się czytałem że w merdzie ludzie nie narzekają 

[everlast]

Cześć.

 

To znowu ja. Panowie, znalazłem rower Trek 1.5 2015 na tiagrze w dosyć dobrej cenie (3399PLN), tylko... nie bardzo mam jak sie przymierzyć i mam dylemat co do rozmiaru, czy raczej 52 czy raczej 54? Wg. danych na stronie treka, mając 173 wzrostu łapię się w 54, podają że jest dla wzrostu 168 - 175 ... ale no właśnie, mam wątpliwość bo wcześniej raczej myślałem o rozmiarze 50-52. Macie jakieś wskazówki?

 

Ach, no i oczywiście czy byłby to dobry wybór?