Witam,
Przymierzam się do kupna roweru, który będzie użytkowany głównie do jazdy po mieście. Tu prośba o pomoc w wyborze. Podobają mi się rowery miejskie raczej starego typu (inspiracja klasyczne rowery angielskie) lub przerobione szosówki z kierownicą miejską. Rower raczej używany. Co polecicie w tym budżecie przypominającego wizualnie Pashley Guv'Nor? Wizualnie też podchodzą mi rowery polskiego producenta Creme np: http://allegro.pl/ro...6188111456.html
Bardzo mało o tej firmie można jednak znaleźć informacji poza tym, że robią głównie rowery na Export. Ceny nowych są lekko przesadzone, ale warto używkę kupić za 1200-1300 zł? Tutaj szersza specyfikacja osprzętu: http://7anna.pl/prod...lack-3s-28.html
Gdzie ewentualnie w Warszawie można pooglądać ciekawe używane rowery?