Mam takie głupie pytanie :-D
Otóż w czasie jazdy na szosie rękawiczki rowerowe wpijają mi się między palcami i powodują dosyć bolesny ucisk. Wprawdzie palce nie drętwieją, ale boli mnie, jakbym była tam pokaleczona, a po zdjęciu rękawiczek odsłaniają się głębokie wgniotki.
Problem ten dotyczy zarówno tanich rękawiczek z lidla czy decathlonu, jak również moich ulubionych northwave'a.
Co ciekawe- nic podobnego nie dzieje się w czasie jazdy na rowerze górskim (a jeżdżę w dokładnie tych samych rękawiczkach).
Gdzie szukać "winnego"? Zbyt chropowata owijka? Kierownica przekręcona za mocno w dół?