Niestety Poznań.
Pierw to muszę piastę znaleźć
Co do wolnobiegu to mam go zdjętego z helico matica i go rozebrałem, stąd wiem co się zepsuło.
Więc albo znajdę nowy wolnobieg, albo nową piastę.
Wiem, że szkoda rozginać, bo fajne rurki i w miarę zdrowa rama, ale kupiłem rowerek za 400 + dętki, a zaraz naprawa będzie mnie kosztować drugie tyle. :/
Powoli zaczynam żałować, że nie kupiłem setu torówki na standardach :/ Miał bym ten jeden bieg ale byłby spokój.
Jeżeli 400 zł i wszystko śmiga poza tym wynalazkiem, to bardzo dobra cena! A piasta + przeplecenie to tam do 140 zł pewnie będzie - jak trafisz na ładną piastę.
pod wolnobieg bierzesz piastę nawet Joytecha i z lewej strony usuwasz tuleje redukcyjną i masz dokładnie 127 mm rozstaw piasty, pisze o pieście na oś pod zakrętki.
A Joytech w ogóle da radę? Ogólnie to z góry często jestem uprzedzony do takich piast, po prostu miałem trochę tych starszych szosowych od Shimano różnej maści i bardzo ładnie to funkcjonowało. Jedynym wrogiem było niedbalstwo, brak przeglądu, nie wymienianie smaru... No ale skoro się tacy mądrzy znajdują, co uważają, że "póki działa to po co ruszać" to szkoda gadać. A w piaście smar o konsystencji masła z lodówki i nie wyglądający na kiedykolwiek zmieniony. Nawet Exage z tymi słabiutkimi uszczelkami bardzo dobrze serwisowane służyły znakomicie.
No na pewno kaseta to kaseta mimo, że wolnobieg w szosówce w miarę nieźle daje radę. No i jak napisałem wyżej i tak lepiej też poszukać jakiś stary, więc zamiast piasty wolnobiegu szukamy. Ja bym powalczył o wiekową, ale dobrą i co ważne - dobrze uszczelnioną piastę. Takie jak te, co podałem.
Co do UG to prawda, i też jak zaznaczałem - jak można to od razu z piastą czy kołami brać, o ile bardzo dobrze wygląda (nigdy chyba nie widziałem lichej kasety tego typu, niemal nie do zajechania są).
pod wolnobieg bierzesz piastę nawet Joytecha i z lewej strony usuwasz tuleje redukcyjną i masz dokładnie 127 mm rozstaw piasty, pisze o pieście na oś pod zakrętki.
Nie ma kaset na 6 oprócz starego systemu gdzie piasta ma inny - wąski bębenek wyłącznie pod 6 i to Ug system , co do jazdy codziennej traci sens.
Nie rozumiem - o co chodzi? Przecież Helicomatic nie ma żadnego indeksu, więc zapewne kolega ma cierne manetki. Więc może w tył pakować tyle zębatek ile chce pamiętając o zmianie łańcucha (i przy tych najwęższych o wymianie korb też).
A do jazdy codziennej UG nie traci żadnego sensu pod warunkiem dbałości o napęd (wymiana łańcucha na czas, czasem czyszczenie zębatek).