Zakładam nowy wątek bo mimo przeczesania innych nie znalazłem pełnej odpowiedzi na moje wątpliwości. Mam zamiar zmienić kierę w swoim rowerze z alu na karbon, teraz używam szerokości 420mm i wydaje mi się ona nieco za wąska, o ile przy normalnej jeździe w siodle i chwycie na klamkach jest ok, to już w górnym chwycie brakuje trochę miejsca na ręce, a poza tym, a może przede wszystkim ciężko rozbujać rower na boki stając w blokach. Jakie właściwie parametry rządzą doborem szerokości kierownicy i na co zwrócić uwagę? Drugie pytanie, to owijka, obecnie kierownice karbonowe są zupełnie inaczej wyprofilowane i wypłaszczone w górnej części, mają także zazwyczaj ładną szatę graficzną, nie chcę zakrywać tego owijką i z tego co wiem wiele osób stosuje owijki tylko do wysokości klamek lub nieco powyżej. Czy jazda w górnym chwycie bez owijki jest wystarczająco wygodna? Proszę o Wasze opinie i doświadczenia w tej kwestii
Szerokość Kierownicy I Owijka
#2
Napisano 20 czerwiec 2016 - 08:07
Podobnie zdaje się Froome (186cm). Sprinterzy naturalnie pewnie mają szersze choć nie koniecznie bo też muszą się lepiej przeciskać w peletonie przed metą. Cavendish 42cm
Obecnie mam karbon 40cm (taką akurat wygrałem) przy 180cm wzrostu i jest dobrze pomimo że przed założeniem miałem wątpliwości.
Wbrew opiniom że karbon się gnie podczas sprintów kierownica jest sztywniejsza (okrągła nie płaska) niż poprzednie alu.
#3
Napisano 19 lipiec 2016 - 21:13
tutaj masz spłaszczone topy owinięte owijką: https://www.youtube....outu.be&t=2m50s
Aczkolwiek nie są to chyba spłaszczone na maxa typowe topy aero.
np. Froome jeździ z odsłoniętymi topami aero. Ale też na etapy po górach używa innej kiery, z klasycznymi, owiniętymi topami (chyba Pro Vibe Compact)
#4
Napisano 20 lipiec 2016 - 09:15
Ja mam zawiniętą do połowy tej poziomej rurki. Minus jest taki, że wystają spod niej kable, więc chwyt w miejscu gdzie nie ma owijki, a kable lecą pod kierownicą bywa niezbyt komfortowy, chociaż zdążyłem się już do tego przyzwyczaić i jak trzeba skorzystać z bardzo wąskiego chwytu to nie robi mi to już żadnego problemu.