Patrząc na grupę Cannondale tak na TDF czy TDP w oczy rzucały się kaski i okulary POC.
Abstrahując już od koszmarnej ceny, to jakoś nie bardzo przypadają mi do gustu. No i właśnie się zastanawiam, czy ja jestem bezguście, czy ich produkty.
Na w/w wyścigach można było zauważyć dwa typy kasków:
jak widać pełna skorupa ze styropianu, choć z tego co zauważyłem, stosowany głównie na etapach "deszczowych" to faktycznie przed deszczem chronić głowę może, no ale co do wentylacji mam duże wątpliwości. Czyżby niewielka modyfikacja kasku narciarskiego?
Za niecałego tysiaka...
Albo drugi kask:
a teamowy kask wygląda tak:
Jakoś do mnie ten goły styropian mało przemawia, środek tylnej, dolnej części pleców też nie urywa, zwłaszcza za 1,1 tysia...
O ile kasków narciarskich tej firmy się nie czepiam (choć ceny kosmiczne, no cóż jak są kupujący to czemu nie zarabiać), to jednak próba przeniesienia wyrobów narciarskich na szosę jakoś do mnie nie przemawia. Ani wyglądem, ani potencjalną użytecznością...
No i do kompletu okulary...
O ile tego typu:
(8 stów, teamowe tysiak i drożej...) jeszcze ujdą, to zauważyć można było takie okulary jakby typowo plażowe:
coś w tym stylu... Rozumiem, sponsor daje, sponsor wymaga reklamy, ale są jakieś granice...
Producent zachwala, że jego produkty np. kaski "uderzają estetyką". Może i tak, aczkolwiek jak dla mnie mało pozytywnie jeśli chodzi o estetykę, a uderzać to uderza, ale głównie po kieszeni... Z drugiej strony jeśli kogoś stać i usilnie chce to pokazać (że go stać na zakup POC) to faktycznie chyba nie ma lepszego sposobu na zamanifestowanie statutu finansowego .
A co Wy o tym sądzicie?