Czy ktoś z Was zna jakąś firmę, która naprawdę *dobrze* potrafi zdjąć lakier z ramy karbonowej (wtórne pomalowanie jest sprawą znacznie prostszą)? Obecnie jest fabryczny kilkuwarstwowy kolorowy lakier z zewnętrzną, bezbarwną powłoką typu "guma" (zostaje ślad po paznokciu, po pewnym czasie znika). Chciałbym zejść do gładkiego, nagiego karbonu, dającego malować się bezbarwnym lakierem akrylowym.
#2 Gosc_Cyborg_*
#3
Napisano 25 lipiec 2016 - 21:54
Nie liczy się sprzęt tylko serce.
#6 Gosc_JagiS_*
Napisano 27 lipiec 2016 - 23:00
Cześć,
na początek się przedstawiam, bo to moje pierwsze wejście na forum, na imię mam Sebastian i mieszkam w Łodzi.
Wracając do wątku, mogę polecić jeszcze tę stronę: http://www.rebelart....zacje.php?id=33. Nie korzystałem z ich usług, bazuję tylko na informacjach zasłyszanych.
#7
Napisano 28 lipiec 2016 - 00:26
Cześć,
na początek się przedstawiam, bo to moje pierwsze wejście na forum, na imię mam Sebastian i mieszkam w Łodzi.
Wracając do wątku, mogę polecić jeszcze tę stronę: http://www.rebelart....zacje.php?id=33. Nie korzystałem z ich usług, bazuję tylko na informacjach zasłyszanych.
Próbowałem kiedyś z nimi się dogadać, cena nie grała zbytnio roli. Nie doszliśmy do porozumienia, chyba wolą malować drzewka na ścianach niż brać się za karbonową ramę.
W temacie: Rychtarski?