Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jazda Na Rowerze A Siłownia


50 odpowiedzi w tym temacie

#21 Robertson

Robertson
  • Użytkownik
  • 100 postów

Napisano 02 sierpień 2016 - 09:47

No każdemu podoba się co innego, więc dyskusja pod tym kątem mija się z celem. Ja osobiście uważam, że targanie żelastwa dla wyglądu jest totalnie bezsensu. Lepiej robić to co się lubi. A ten gość jest sprawniejszy a niżeli 99% typów na siłowni. Obczai jego treningi, łatwe nie są.

Aha i jeszcze taka sprawa, że nie każdy jest w stanie zrobić sobie mięśnie. Ja nie jestem w stanie zwiększyć objętości mięśni, zwiększy mi się siła i poprawi rzeźba, ale nie urośnie. Pewnie dlatego wole sporty wytrzymałościowe. W liceum dużo chodziłem na siłownie i tylko schudłem, a znajomi co ze mną chodzili zrobili się "byki":) 

Wiadomo,ja nigdy nie wypalę tłuszczu do niskiego poziomu, choćbym nie wiem jak chciał. Co do targania żelastwa dla samego wyglądu to się nie zgodzę. Naturalni kulturyści są mega sprawni. Dopiero karykatury na bombie mają problemy i ograniczenia przez nienormalne kształty i masę. 



#22 lukasz318

lukasz318
  • Użytkownik
  • 883 postów

Napisano 02 sierpień 2016 - 10:16

Ja mam zatluszczenie ok <10%
2 lata temu było + 10kg ostra silka przy podobnym składzie ciała -oczywiście proporcjonalnie
zredukowalem celowo głównie intensywnością dieta oczywiście ale nie redakcyjna. Nie żałuję teraz zdecydowanie lepiej się czuję mimo mniejszej siły na rowerze jeździ się zdecydowanie lepiej.

Co do sylwetki to trzeba coś robić na podtrzymanie ja wczoraj machonolem mała obiegowke na klate poszły tylko 2 ćwiczenia ale żona ma cycki zwróciła uwagę:)
Nie jestem zwolennikiem ćwiczen siłowych ale nie bylo tr wydolności na który poszedłem.

#23 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 sierpień 2016 - 11:16

 Zawodnicy jak przytoczony Sagan czy Cancellara to raczej allrounderzy

No nie bardzo ;) Allrounderzy to np. Piti, Thomas, Gallopin, Tom Dumoulin czy kiedyś Evans. Piotrka czy Fabiana nie ma co klasyfikować jako allrounderów.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#24 Robertson

Robertson
  • Użytkownik
  • 100 postów

Napisano 02 sierpień 2016 - 12:18

Mnie tam cieszy samo eksperymentowanie i testowanie, więc nawet jak coś nie wychodzi to wiem że nie działa (bądź tylko na mnie nie działa). Teraz przetestuję sobie weganizm, zawsze to krytykowałem i byłem wrogiem ale w sumie nie poznałem tematu. Kasz i owsianka będzie głównym paliwem, mam problem z białkiem bo nie chcę ladować sojowego. Z drugiej strony czy ta rekomendowana ilość 1,5g-2g/kg może być tylko propagandą firm suplementacyjnych. Rozumiem że gośc na bombie utylizuje takie ilości ale natural? No nic zostawię jajka w diecie:P.



#25 celar

celar
  • Użytkownik
  • 211 postów
  • Skądkraków

Napisano 02 sierpień 2016 - 13:41

Robertson, o tym jak kto reaguje na jaki trening przesądza chyba udział poszczególnych typów włókien mięśniowych i się tego nie przeskoczy. (Słyszałem legendy o rosnących łydkach od roweru) I tak jak mówisz trzeba próbować. Co do białka to kiedyś przeczytałem, że lepiej za dużo niż za mało. Ale czy to prawda? Nie wiem, nie zgłębiałem. Dużo białka jest nie tylko w soi, ale każdym strączku i w nasionach. Dla mnie weganizm ma sens tylko i wyłącznie ideologiczny, ale nie potępiam.

 

Greek, to jakbyś ich zakwalifikował? Bo patrząc na występy na klasykach to i po płaskim pojadą i podjazdy im wychodzą, okey podjazdy belgijskie są raczej krótkie i strome, ale taki Greipel i tak musi odskakiwać na płaskim 10km przed podjazdem, żeby grupa go na nim doszła a nie urwała:) 



#26 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 02 sierpień 2016 - 14:51

Wg Xert'a Sagan to "Puncher" maksymalne osiągi dla 4 minutowego wysiłku liczonego w w/kg (Peter Sagan, Phillipe Gilbert, Joachhim Rodriguez).

Fabian Cancellara z kolei to przedstawiciel "Time-Triallist" z wybitną mocą 1 godzinną, podobnie jak Bradley Wiggins czy Tony Martin.

 Tom Dumoulin wg ich kwalifikacji to Sprint Time-Triallist charakteryzujący się wybitną mocą 20 minutową. 

Klasyczny all-rounder to wg klasyfikacji Xert'a to "GC Specialist" (najlepszy w 8 min w W/Kg) i są to Chris Froome (dziwi się ktoś?), Vincenzo Nibali, Greg LeMond (też większego zaskoczenia chyba u nich nie ma?). Opis dla all-roudera (czy GC Spec'a): This is the classic all-rounder. You can climb. You can join a break. You can time -trial. You (wish to) do everything well.

W sumie nic dziwnego, prawda?

 

Andre Greipel (podobnie jak Mak Cavendish i Macel Kittel) to "Road Sprinter", w odróżnieniu od "Power Sprinter", którzy charakteryzują się krótkimi czasowo mocami maksymalnymi (10s), potrafią moc maksymalną utrzymać do 2 minut.

 

Ale wracając do tematu i sięgając do książki Friela "Fast after 50" dla osób w nieco starszym wieku, czyli pod pięćdziesiątkę i więcej, siłownia właściwie jest niezbędna tak do zwiększenia wydajności mięśniowej jak również do utrzymania bądź spowolnienia utraty masy mięśniowej, co niestety prędzej czy później spotka każdego. Trening z dużym obciążeniem zwiększa produkcję hormonów takich jak hormon wzrostu, testosteron itp.

 
Friel dzieli trening siłowy dla seniorów na fazy: 
AA - adaptacja anatomiczna: 2-3 serie, małe obciążenie, stosowane w okresach przygotowawczych (przed bazą ok. 2 tygodnie) i przejściowym (1-2 tygodnie).
MT - max transition: przejście pomiędzy niskimi, a wysokimi obciążeniami, średnie obciążenie , 3 serie na trening, stosowany w okresie przygotowawczym.
MS - Max Strenght: maksymalna wytrzymałość siłowa: wysokie obciążenia, 3 serie, wczesna baza,
SM - Strength Maintenance: utrzymanie poziomu wytrzymałości siłowej wypracowanej w MS, 2 serie (1 średnie + 1 wysoke obciążenie), stosowane od późnej bazy do szczytu formy poza okresem wyścigów, gdzie nie stosuje się treningu siłowego (1 tydzień?)
Ilość treningu siłowego w tygodniu: od okresu przejściowego (1-2x w tygodniu) poprzez okres przygotowawczy, wczesną bazę (2x w tygodniu), późniejsze okresy to 1x w tygodniu (za wyjątkiem tygodnia wyścigowego, wtedy odpuścić).
Oczywiście ilość serii po odpowiedniej rozgrzewce. Odpoczynek pomiędzy kolejnymi seriami to 3 do 5 minut. Taka ilość nie spowoduje nadmiernego zmęczenia (jak dla mnie jest to niemalże ilość symboliczna), dodatkowo sugerowany, a nawet wymagany jest trening core, w celu poprawy stabilizacji.

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#27 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 sierpień 2016 - 15:44

 

Greek, to jakbyś ich zakwalifikował? Bo patrząc na występy na klasykach to i po płaskim pojadą i podjazdy im wychodzą, okey podjazdy belgijskie są raczej krótkie i strome, ale taki Greipel i tak musi odskakiwać na płaskim 10km przed podjazdem, żeby grupa go na nim doszła a nie urwała:) 

Jako typowych klasykowców. Oni na żadnych większych podjazdach nie mają nic do gadania. Hellingen to zupełnie inna bajka i to, że na nich są świetni, nie czyni z nich dobrych wspinaczy, a więc i allrounderów ;) Owszem - mają rewelacyjną dynamikę, nieźle jeżdżą na czas, potrafią zafiniszować, ale właśnie umiejętności wspinaczki im brakuje.

 

@Prozor, nie chciałbym się czepiać, ale chyba troszkę za bardzo skupiasz się na suchych cyferkach, a akurat w charakteryzowaniu kolarza nie o nie chodzi ;) Froome jest świetnym przykładem, bo allrounderem z pewnością nie jest - a jak widać Xert go tak charakteryzuje. Cofnę swoje słowa jak zobaczę go wygrywającego finisz z okrojonej grupki, a przede wszystkim pokazującego dynamikę w interwałowym terenie :)


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#28 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 02 sierpień 2016 - 16:19

No nie wiem, każdy może mieć swoją własną definicję, również i Ty, ale np wg Wikipiedii:

 

All-rounder A racing cyclist who excels in both climbing and time trialing, and may also be a decent sprinter. In stage races, an all-rounder is likely to place well in the General classificationFausto CoppiEddy Merckx and Miguel Indurain were notable all-rounders; Bradley WigginsAlberto ContadorVincenzo Nibali and Chris Froome are more contemporary examples. All-rounders are usually Team Leaders in both stage races and classics cycle races. The term all-rounder is also applied to a bicycle designed to function well for varied terrain and uses, unlike the typical bike today which is specifically designed for a narrow range of use and terrain.

 

Ja się z tą definicją zgadzam ;)


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#29 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 sierpień 2016 - 17:04

No i ta definicja jest dobra i ja też się z nią zgadzam ;) Problem w tym, że już wymienieni np. Froome czy Bercik tej definicji nie spełniają - jak gdyby sama wikipedia sobie zaprzecza :) Zresztą sama nazwa wskazuje o jaki typ kolarza chodzi - dlatego ja poczekam aż Froome pokaże eksplozywność i dynamikę, aż nazwę go allrounderem.

Ja zresztą nie tyle czepiłem się definicji (z którą jak widzisz się zgadzam), ale opierania się na cyferkach, bo przecież sama moc relatywna generowana przez kolarza w danym czasie nie powie nam o jego charakterystyce. Jeśli będzie to kolarz, jak piszesz

 

charakteryzujący się wybitną mocą 20 minutową

to dlaczego ma on od razu być "Sprint Time-Triallist"? Przecież jeśli taki np. Purito potrenuje w tym kierunku, by mieć właśnie świetną moc w 20-minutowym okresie to nie uczyni to z niego czasowca, ale za to na 20-minutowym podjeździe poradzi sobie świetnie. I zaryzykowałbym stwierdzenie, że w jego przypadku właśnie tak jest. No i nawet wzięcie pod uwagę masy kolarza nie do końca rozjaśni nam sytuację, bo pomija informacje o budowie (jak ta masa jest rozłożona, ile tłuszczu).

Ciekawy jestem tych analiz, czy te informacje dotyczące poszczególnych kolarzy są gdzieś udostępnione?


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#30 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 02 sierpień 2016 - 17:51

Wiesz przecież, że główna siła Frooma to jego drużyna ;). Właśnie o to chodzi, że Froom i kolarze jego pokroju mają na tyle optymalną proporcję włókien wolno i szybko kurczliwych, że dysponują tak wysoką mocą beztlenową, jak również tlenową, jednak bez skrajności. Często mają również bardzo wysoki maksymalny minutowy pułap poboru tlenu (VO2max) przy niskim koszcie fizjologicznym wysiłku (tak, również w kolarstwie ma to znaczenie). Stąd wysokie moce na przełomie mocy beztelnowych i tlenowych (czyli mniej więcej 8 minut). Froom spełnia definicję idealnie, łącznie z byciem liderem grupy. Nie można wykazać ścisłej specjalizacji Frooma jako górala, czy czasowca (choć bardzo dobrze sobie radzi, zwłaszcza na krótkich czasówkach górskich np. z ostatniego TDF). Ale miałbym wątpiwości, czy nadawałby się jako wybitny czasowiec na długich czasówkach, czy też jazdach typu century (wysoka moc 2h) czy trhiatlonowych (>2h) wymagających długiego okresu generowania wysokiej mocy tlenowej, dla których możliwość generowania wysokich mocy beztlenowych ma marginalne (lub nawet żadne) znaczenie.

W linku z Wikipedii jest potwierdzenie pozycjonowania Sagana jako Puncheur'a

 

A może myśląc o All-rounder masz na myśli tak na prawdę Rouleur'a?

 

Te informacje masz np. w www.xertonline.com - przy edycji profilu.

Dla górala (Nairo Quintana, Alberto Contador, Marco Pantani i prawdopodobnie nasz Rafał Majka) Xert wymaga wysokiego współczynnika W/Kg przez 10 minut jazdy. Dlaczego tyle, a nie więcej? Pojęcia nie mam pewno wynika to z analizy mocy W/kg u najlepszych górali. Najwidoczniej najlepsi górale mają najlepszą charakterystykę mocy w W/Kg właśnie w okolicy 10 minut. Statystyka? Czasami kłamie, czasami można za jej pomocą wyciągnąć ciekawe informacje...

 

Ale wracając do tematu wątku - zastanawiam się przy których "specjalizacjach" siłownia da największe zyski. Trening Core wskazany dla wszystkich, to bez wątpienia. Zwiększenie stabilizacji i siły górnej połowy ciała wbrew pozorom również może się przydać, zwiększenie wytrzymałości siłowej może być przydatne głównie przy wysiłkach beztlenowych, a siły maksymalnej przy sprintach. Choć pewno nie tylko... Tak czy siak, nie warto unikać siłowni i pozostawiać ćwiczeń z wolnymi ciężarami tylko kulturystom. Darowałbym sobie ćwiczenia izolowane, bo to raczej nie przyniesie żadnego sensownego zysku, no chyba, że ktoś chce sobie zrobić definicję czworogłowego uda...


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#31 lukasz318

lukasz318
  • Użytkownik
  • 883 postów

Napisano 02 sierpień 2016 - 19:58

Prozor czytam kolejny Twój post z wnikliwa uwagą
piszesz z sensem! Gratki

#32 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 sierpień 2016 - 20:07

Wiesz przecież, że główna siła Frooma to jego drużyna ;). Właśnie o to chodzi, że Froom i kolarze jego pokroju mają na tyle optymalną proporcję włókien wolno i szybko kurczliwych, że dysponują tak wysoką mocą beztlenową, jak również tlenową, jednak bez skrajności. Często mają również bardzo wysoki maksymalny minutowy pułap poboru tlenu (VO2max) przy niskim koszcie fizjologicznym wysiłku (tak, również w kolarstwie ma to znaczenie). Stąd wysokie moce na przełomie mocy beztelnowych i tlenowych (czyli mniej więcej 8 minut). Froom spełnia definicję idealnie, łącznie z byciem liderem grupy. Nie można wykazać ścisłej specjalizacji Frooma jako górala, czy czasowca (choć bardzo dobrze sobie radzi, zwłaszcza na krótkich czasówkach górskich np. z ostatniego TDF). Ale miałbym wątpiwości, czy nadawałby się jako wybitny czasowiec na długich czasówkach, czy też jazdach typu century (wysoka moc 2h) czy trhiatlonowych (>2h) wymagających długiego okresu generowania wysokiej mocy tlenowej, dla których możliwość generowania wysokich mocy beztlenowych ma marginalne (lub nawet żadne) znaczenie.

Ehh - no ja właśnie do tego piję, że klasyfikacje kolarzy należałoby przeprowadzać nie na podstawie cyferek, tylko na podstawie sposobu jazdy :D I na tej podstawie piszę, że Froome żadnym allrounderem nie jest, niezależnie co mówią cyferki, bo oceniam to po jego jeździe, a nie danych :)

 

Jeśli chodzi o te dane z Xert to mam poważne zastrzeżenia co do sposobu opisywania zawodników - nie widzę kompletnie żadnej zależności pomiędzy byciem specjalistą od ucieczek, a generowaną mocą w danym czasie. Mamy różne rodzaje ucieczek (całodniowe, późniejsze), różnie ucieczka rozgrywa wyścig między sobą i peleton z ucieczką, różny jest teren na którym ucieczka ma miejsce, różne ilości kolarzy w ucieczce. Nie mam pojęcia jakim cudem ktoś wytypował dla ucieczkowiczów najlepszy przedział czasowy generowanej mocy.

 

No i ciekawi mnie dlaczego "climber" ma maksimum dla "10 minute watts/kg", skoro typowe podjazdy, na których rozgrywają się wyścigi mają ponad pół godziny i uprzedzając stwierdzenie, że walka toczy się na ostatnich 10 minutach, ja zapytam: a dlaczego nie akurat na 8 minutach (GC specialist), albo na 6 minutach (rouleur), albo nie na 20 minutach (sprint time trialist)? Generalizowanie jest fatalną rzeczą moim zdaniem i takie klasyfikowanie kolarzy jak prezentowane na Xert prędzej zrobi użytkownikowi wodę z mózgu.

 

Co do postawienia znaku równości pomiędzy allrounderem i GC specialist to taki znak równości pochodzi najprawdopodobniej z czasów Induraina czy wspomnianego LeMonda, którzy rzeczywiście byli typowymi allrounderami i walczyli w GC, ale charakter wyścigów był zupełnie inny, a specjalizacja była dużo większa. Typowi górale zyskiwali nad nimi w górach, żeby nabijać potworne ilości minut na czasówkach (których kilometraż był skądinąd znacznie większy). Gdybyśmy obecnie mieli na TdF trasę podobną do tych z tamtych czasów to niewątpliwie kolarze tacy jak Dumoulin, Amador, Jungels (bo na takiego się zapowiada), Wiggins walczyliby o zwycięstwo w Wielkiej Pętli. Przykładem jest chociażby wyścig z 2012 roku, gdzie teoretycznie najlepszy góral wyścigu - Nibali - niestety nie był idealnie przygotowany, co w połączeniu z siłą Sky nie pozwoliło mu nawet w górach uszczknąć sekund Sir Wiggo. Ale widzieliśmy jak Brytyjczyk zyskiwał na kilometrach ITT i gdyby znalazł się ktoś potrafiący uciec mu na większą odległość, mielibyśmy wyścig przypominający te z czasów Induraina czy LeMonda.

Obecnie jeśli szukać znaków równości to prędzej powinno się go postawić pomiędzy climberem, a GC specialist, bo obecnie specjalizacja się rozmyła i większość górali opanowało czasówki na zadowalającym poziomie - ci którzy tego nie zrobili, po prostu nie wygrają.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#33 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 02 sierpień 2016 - 20:40

Cyferki...nie od dziś wiadomo, że @Prozor specjalistą od cyferek jest ;)


  • Greek lubi to

#34 Arked

Arked
  • Użytkownik
  • 910 postów

Napisano 02 sierpień 2016 - 20:46

Czytałem ostatnio ciekawy artykuł o treningu siłowym w kolarstwie:

 

http://www.bodybuild...or-cycling.html

 

Powiem szczerze, że zmienił on mój pogląd na sprawę i mocno zachęcił do spróbowania dodania treningu siłowego w okresie zimowym, kiedy nie chce się siedzieć godzinami na trenażerze, a kurzące się sztanga i ciężary tylko czekają żeby ich użyć. Ciekaw jestem efektów.

 

Co do budowania sylwetki to rzeczywiście większość osób nie ma co liczyć na zbudowanie kulturystycznej sylwetki jeżdżąc dużo i intensywnie na rowerze (nie na sucho). Inna sprawa, że moim zdaniem tzw. "plażowa sylwetka" jest jak najbardziej ok, a ta już jest spokojnie do osiągnięcia. Dawno już wyliczyłem się z chęci noszenia na sobie masy zbędnego mięcha, tak naprawdę nie wiadomo po co.

 

PS: różnica między climberem, a GC specialist to przede wszystkim waga. Czysty climber to przede wszystkim chucherko i w takim wypadku ciężko o wybitną postawę w czasówkach (niewielka moc absolutna). To stawia w ciężkiej sytuacji np. Quintane i było zmorą J. Rodrigueza przez całą karierę.


  • Greek lubi to

#35 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 03 sierpień 2016 - 16:33

Artykuł faktycznie ciekawy z tym, że ja bym dość ostrożnie podchodził do obciążeń umożliwiających zrobienie tylko 1 - 5 powtórzeń w serii. Z reguły będą to dość duże obciążenia (no chyba, że ktoś jest naprawdę słabeuszem i przysiad bez obciążenia mu sprawia problem). Jeśli ktoś nie ma już pewnej "zaprawy" w treningu siłowym (co najmniej 3 i więcej miesięcy), to lepiej gdyby jednak zaczął od większej ilości powtórzeń. To, że kiedyś robiłem przysiady >200 kg (parę powtórzeń), nie oznacza, że po kilkunastu (i więcej) latach przerwy mogę swobodnie do tego powrócić. Połowa z tego i owszem, ale i tak większa ilość powtórzeń jest dla mnie bardziej korzystna z uwagi na większe zaangażowanie mięśni głębokich i trening stabilizacji przy przysiadach. Wysokie obciążenia są faktycznie korzystne, jednak należy do nich być odpowiednio przygotowanym. 

Natomiast całkowicie się zgadzam z wnioskiem o nieprzydatności ćwiczeń izolowanych, bo zysk z nich mizerny lub zgoła żaden. O wiele więcej korzyści da trening z wolnymi ciężarami, angażujący większe grupy mięśniowe np. martwy ciąg, przysiady, wiosłowanie. Dla równowagi lubię dorzucić wyciskanie sztangi na ławce (płaskiej i skośnej), tak aby jednak ciało wyglądało dość harmonijnie jeśli chodzi o budowę ;).


  • Robert74 lubi to

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#36 Arked

Arked
  • Użytkownik
  • 910 postów

Napisano 03 sierpień 2016 - 18:16

Samą technikę przysiadów mam dobrze opanowaną. Oczywiście trzeba zacząć lżej ale myślę, że po paru tygodniach spokojnie wejdę na odpowiednie obciążenia bez ryzyka kontuzji. Poza przysiadami planuję ćwiczenia na własnym ciężarze (kółko - super ćwiczenie!, pompki, podciąganie), może trochę wyciskania lub martwy ciąg. Oczywiście nogi i trenażer będą priorytetem. Jakichś wielkich planów treningowych na górne partie po prostu nie chcę mi się już robić. Trzeba zachować zdrowie psychiczne ;) Ale to dopiero jesień, zima... Póki co objętość treningów rowerowych jest zbyt duża żeby jeszcze coś do nich dokładać.



#37 lukasz318

lukasz318
  • Użytkownik
  • 883 postów

Napisano 03 sierpień 2016 - 22:00

Dziś udało się zaliczyć trening funkcjonalny takie połączenie wydolności z elementami silowymi małe ciężary spora intensywność dla mnie to jest to 1h 1 0.5h brzuch wróciłem utyrany:)
  • celar lubi to

#38 olek123

olek123
  • Użytkownik
  • 284 postów
  • SkądTarnów

Napisano 29 wrzesień 2016 - 22:35

Jakie ciężary (% masy ciała) podnosicie podczas przysiadów oraz ile robicie powtórzeń na serię? Co myślicie o budowaniu wytrzymałości siłowej przez trening przysiadów ze 150 powtórzeniami na serię?



#39 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 29 wrzesień 2016 - 23:17

Nie klepło ci się przez przypadek to zero na końcu? ;)



#40 olek123

olek123
  • Użytkownik
  • 284 postów
  • SkądTarnów

Napisano 30 wrzesień 2016 - 09:22

Nie





Dodaj odpowiedź