Skocz do zawartości


Zdjęcie

Opony Do Przełajówki


220 odpowiedzi w tym temacie

#141 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 13 październik 2017 - 14:08

Niedawno sprawdzałem i tanwall nie były jeszcze dostępne w Europie. Natomiast opony WTB chętnie pomogę sprowadzić (o ile jesteście w stanie zaczekać, akurat jadę na urlop), w razie czego piszcie.


  • Prozor lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#142 Mac

Mac
  • Użytkownik
  • 418 postów
  • SkądPuławy

Napisano 13 październik 2017 - 23:46

Wąska i niska opona wciąż pozostaje wąską i niską oponą. Praw fizyki pan nie zmienisz. Obecność dętki lub jej brak nic tu nie zmienia, oprócz potencjalnie łatwiejszego złapania kapcia na dętce. Poza tym przy zbyt niskim ciśnieniu i tak pojawiają się problemy, o których pisał sam Prozor.

Opona najlepiej pracuje gdy ma określone ugięcie wstępne, przewidziane przez konstruktora.

Jeśli Prozor obniża ciśnienie do 20 psi w oponie przełajowej /crossowej by poczuć się komfortowo i uzyskać wystarczającą przyczepność to znaczy, że ma za wąskie opony. 

marvelo a jeździłeś kiedyś na przyzwoitych oponach "bez dętki" czy tylko teoretyzujesz?Albo założyles kiedyś dętki lateksowe do dobrych szosowych opon i porównałeś?



#143 BackJauer

BackJauer
  • Użytkownik
  • 47 postów

Napisano 14 październik 2017 - 08:49

marvelo a jeździłeś kiedyś na przyzwoitych oponach "bez dętki" czy tylko teoretyzujesz?Albo założyles kiedyś dętki lateksowe do dobrych szosowych opon i porównałeś?

 

To chyba taka rozmowa jak o szytkach i oponach w szosie... czyli bez sensu :).

 

Najprostsze i najbardziej praktyczne rozwiązanie do jazdy amatorskiej to opona + dętka. Każde inne (bezdętki / szytki) będzie miało swoich fanów i hejterów ;), bo jest po prostu ryzykowne. Jeden będzie jeździł 2 lata bez żadnego kapcia na bezdętkach, drugi złapie go podczas pierwszej jazdy daleko od domu i będzie dzwonił do przyjaciela...



#144 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 14 październik 2017 - 11:05

marvelo a jeździłeś kiedyś na przyzwoitych oponach "bez dętki" czy tylko teoretyzujesz?Albo założyles kiedyś dętki lateksowe do dobrych szosowych opon i porównałeś?

Teoretyzuję. Ale co złego jest w teoretyzowaniu? Jeśli w praktyce obserwujemy jakieś zjawisko to musi to się dać wytłumaczyć teoretycznie, a przynajmniej można próbować.

Z drugiej strony wiem, ile to jest 20 psi w oponie 37C i nie widzę uzasadnienia, aby opona bezdętkowa zachowywała się przy tym ciśnieniu wyraźnie inaczej niż dętkowa. Jeśli są jakieś zalety jazdy na takim ciśnieniu to wynikają one po prostu z niskiego ciśnienia, a nie z jakichś cudownych właściwości systemu tubeless.

Ale są i wady. Ryzyko dobicia wciąż istnieje takie samo jak z dętką, ścianka boczna opony wciąż poddawana będzie większym deformacjom niż przy ciśnieniu optymalnym, co będzie skutkować przegrzewaniem i szybszą degeneracją oplotu i gumy.

Dlatego twierdzę, że 20 psi w oponie crossowej 37C to taka trochę próba wyciągnięcia na siłę przyczepności i komfortu od czegoś, co nie zostało do tego przystosowane. Nie mówiąc już o wzroście oporów toczenia. Lepiej wtedy po prosu zastosować grubszą oponę i optymalne ciśnienie.   

Zgadzam się z tym, że system bezdętkowy pozwala zaoszczędzić parę watów mocy, zwłaszcza w porównaniu z ciężką dętką butylową.

Takie porównania można znaleźć choćby tutaj: https://www.bicycler...tex-butyl-tubes

Ta przewaga względem ultralekkiej dętki butylowej będzie już na pewno mniejsza, zwłaszcza w szosie. 

 

Miałem ochotę wypróbować dętki lateksowe, ale czytając wiele doniesień o wystrzałach jakoś mi ta ochota przeszła. Może w mtb bym zaryzykował, zwłaszcza że tam lateks byłby porównywalny wagowo z dętkami, na których normalnie jeżdżę (w szosie mam Flyweighty o masie 50g, a tak lekkie lateksy ciężko dostać w rozsądnej cenie, podobnie jak lateksy z gwintowanym zaworem, a nie lubię jak mi zawór ucieka przy pompowaniu).



#145 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 14 październik 2017 - 11:40

@BackJauer:

Nie. O ile felga i opona będzie przeznaczona do jazdy bez dętki prawdopodobieństwo niemożności powrotu na kołach jest bliskie zeru. Dlaczego (NIE teoretyzując)?

  1. Każde drobne przebicie typu kolec, gwóźdź, szkło (bez szerokiego rozcięcia opony) jest błyskawicznie załatane mleczkiem.
  2. W przypadku mniejszych przebić użytkownik może ich nawet w ogóle nie zauważyć, mleczko zaczopowuje.
  3. W przypadku przebić kolcem, drutem itp. lepiej jest wyciągnąć ciało obce, dziurka zostanie zaklejona. W przypadku dętki wbicie drucika powoduje powolne zejście powietrza, wyciągnięcie błyskawiczne - no i tu czasami lepiej zostawić drucik w dętce i dopompowywać koło jeśli nie ma się zapasu albo nie chce się bawić w wymianę. Widać oszczędność czasu? Wyciąga się drucik, opona się łata, jedzie się dalej.
  4. Nie ma żadnego prawdopodobieństwa przyszczypania dętki (snakebite) bo dętki nie ma. 
  5. Możliwość utraty powietrza z bezdętki na ostrych zakrętach, na niskich ciśnieniach, gdy opona jest zsuwana z felgi co prawda istnieje, jednak na oponach z odpowiednio wysokim rantem (czy jak zwać część przylegającą do felgi) i felgi z odpowiednią powierzchnią trzymającą oponę (praktycznie powinny być o identycznej lub podobnej długości - patrz rysunki WTB umieszczone wcześniej) jest to zminimalizowane niemalże do zera. 
  6. W przypadku większych przebić, a właściwie rozcięć (szkło itp.) gdzie mleczko nie poradzi sobie z zaczopowaniem przebicia wystarczy po prostu włożyć dętkę do opony. Aż takie trudne to nie jest i nie różni się wymianą normalnej dętki. Jedynie trzeba pamiętać, żeby nie dokręcać wentylka z dużą siłą np. szczypcami (!) żeby nie mieć problemów z odkręceniem go palcami. Odkręca się wentylek, wkłada dętkę, pompuje, jedzie dalej. Telefon do przyjaciela nie potrzebny. Mały minus - jeśli jest dużo mleczka, to należy delikatnie się go pozbyć, żeby się nie wybrudzić, chociaż przy dużym rozcięciu mleczko i tak wyleci z opony. 
  7. Jeszcze "wada" - albo TTTM: należy pamiętać o okresowym uzupełnianiu mleczka np. co 3 miesiące lub po przebiciach, gdy się stwierdzi, że powietrze z opon schodzi szybciej niż po założeniu.  

@Marvelo - teoretyzowanie oczywiście jest bardzo słuszne i niewątpliwie pożądane, jeśli ktoś opiera się na czymś więcej niż wyssane z palca głupoty i poglądy "a mi się wydaje". A takie teoretyzowanie, bez oparcia się na empirycznych dowodach jest nic nie warte. Ty opierasz się na mitach, nie na faktach.

 

Opona dętkowa i bezdętkowa ma inną budowę boków. W dętkówce boki często są po prostu mięciutkie, bezdętkówka jest zdecydowanie sztywniejsza. Sprawdź w oponie samochodowej, może zrozumiesz. Już nawet to wpływa na inne zachowanie opony przy niższym ciśnieniu, jednak główną różnicą będzie to, że próba jazdy na oponie uszczelnionej dętą przy niskim ciśnieniu (niekoniecznie ekstremalnie niskim) szybko się skończy po najeździe na kamień, korzeń, krawężnik, dętka zostanie pocięta poprzez uszczypnięcie.

Jazda (w terenie) na niskim ciśnieniu na oponie dętkowej jest po prostu niemożliwa, stąd Twoje twierdzenie jest błędne. Podobnie jak dywagacje o dobiciu opony bezdętkowej (co ma się dobić?!), deformacje większe niż przy ciśnieniu optymalnym - można używać ciśnienia optymalnego, w czym problem? Czyli te 30 psi - spróbuj na tym jeździć po ostrych kamieniach na dętce, jeździłem, dętka pocięta. Degeneracja gumy? Prędzej się bieżnik zetrze, a zresztą zawsze można wymienić oponę. Jeśli miałbym jeździć wygodnie przez rok, albo być wytrzęsiony na każdym bruku i jeździć na oponie przez 2 lata to wybieram tą pierwszą opcję.

Zwiększenie oporów toczenia? A czym się różni rozpłaszczenie opony do wymiarów szerszej opony? Powierzchnia styku z gruntem taka sama? No i jeszcze jeśli tej szerszej opony (a co za tym idzie: cięższej!) nie da się już włożyć, bo się po prostu nie zmieści?

Zaoszczędzenie paru watów jest istotne w TT, w CX ma małe znaczenie, zwłaszcza przy prędkościach rozwijanych w terenie, aczkolwiek te parę watów oszczędności to miły dodatek...

Co do lateksowych dętek zgoda, aczkolwiek z nieco innego punktu widzenia: praktycznego. Pomijając ich wysoką cenę, mają dla mnie dużą wadę: opony trzeba pompować przed każdą jazdą. Czyli codziennie. Powietrze spiernicza z nich za szybko. 

Jeszcze jedno - tarcie opona/dętka to nie problem wagi dętki jak zapewne myślisz, ale materiału dętki, stąd zastosowanie niskiej wagi dętki butylowej niewiele, albo zgoła nic nie da jeśli chodzi o zmniejszenie tarcia opona/dętka.

 

Reasumując:

MythBusted.gif

 

 

.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#146 mburs

mburs
  • Użytkownik
  • 347 postów
  • SkądPoznań

Napisano 14 październik 2017 - 12:01

Jeżdżę na przełaju z oponami tubeless i zwykłymi, na szosie jeździłem na dętkach, tubeless i szytkach. Moja dupa waży z rowerem 70 kg.j
Jeździłem na 33c z ciśnieniem 20psi i przestałem, teraz pompuje 35-40. Przy 20 ns pewno jest lepsza trakcja, komfort do dyskusyjne, bo przy bardziej agresywnej jezdzie wali po obręczy po prostu. Pogiąlem jedną nawet ;). Ale na błoto czy piach ja wolę większe ciśnienie, rower idzie prosto i nie myszkuje. Może na szytkach 20 psi na piach ma sens, ale wtedy to inaczej pracuje.
A system tubeless to trochę szarpania się na początku, potem same plusy i większe bezpieczeństwo. Dla mnie rewelacja, mam plan wrócić do tubelessow rezygnując z szytek nawet na szosie w kolejnym planowanym rowerze.

#147 mburs

mburs
  • Użytkownik
  • 347 postów
  • SkądPoznań

Napisano 14 październik 2017 - 12:06

@Prozor można zrobić w tubeless uraz w mechanizmie snakebite, zrobiłem ;(. Poza tym się zgadzam.
Jeszcze w temacie ciśnienia, na 20 psi na oponce gorzej się prowadzi w ciasnych szybkich zakrętach.

#148 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 14 październik 2017 - 12:10

No fakt, zgadza się.

Przy oponie 33c 20psi to na pewno za mało. Przy 40 jak dla mnie też wartość graniczna (trochę mniej ważę), skłaniam się bardziej do 25/30psi. 

Szarpanie na początku jest tylko wtedy, gdy na siłę próbuje się użyć felg/opon nie dostosowanych do sytemu. Te opony wskakują na obręcz nawet bez kompresora czy zbiornika ciśnieniowego, dobra pompka serwisowa daje radę. Mleczko wlewam przez wentyl, po wstępnym uszczelnieniu wolę nie rozszczelniać połączenia opona/felga, ale jak kto woli..


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#149 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 14 październik 2017 - 13:40

Opona dętkowa i bezdętkowa ma inną budowę boków. W dętkówce boki często są po prostu mięciutkie, bezdętkówka jest zdecydowanie sztywniejsza. Sprawdź w oponie samochodowej, może zrozumiesz. Już nawet to wpływa na inne zachowanie opony przy niższym ciśnieniu, jednak główną różnicą będzie to, że próba jazdy na oponie uszczelnionej dętą przy niskim ciśnieniu (niekoniecznie ekstremalnie niskim) szybko się skończy po najeździe na kamień, korzeń, krawężnik, dętka zostanie pocięta poprzez uszczypnięcie.

Jazda (w terenie) na niskim ciśnieniu na oponie dętkowej jest po prostu niemożliwa, stąd Twoje twierdzenie jest błędne. Podobnie jak dywagacje o dobiciu opony bezdętkowej (co ma się dobić?!), deformacje większe niż przy ciśnieniu optymalnym - można używać ciśnienia optymalnego, w czym problem? Czyli te 30 psi - spróbuj na tym jeździć po ostrych kamieniach na dętce, jeździłem, dętka pocięta. Degeneracja gumy? Prędzej się bieżnik zetrze, a zresztą zawsze można wymienić oponę. Jeśli miałbym jeździć wygodnie przez rok, albo być wytrzęsiony na każdym bruku i jeździć na oponie przez 2 lata to wybieram tą pierwszą opcję.

Zwiększenie oporów toczenia? A czym się różni rozpłaszczenie opony do wymiarów szerszej opony? Powierzchnia styku z gruntem taka sama? No i jeszcze jeśli tej szerszej opony (a co za tym idzie: cięższej!) nie da się już włożyć, bo się po prostu nie zmieści?

 

 

.

Obecnie mamy całe mnóstwo opon Tubeless Easy czy Tubeless Ready (sam mam Furious Freda w crosssie na przednim kole i scianki boczne ma jak pergamin, a jest TLE), a niektórzy nawet przerabiają na bezdętki zwykłe opony, więc ten argument o innej budowie opon bezdętkowych dotyczy procentowo coraz mniejszej liczby sytuacji, gdy w oponie nie ma dętki.

O ile dobrze pamiętam pierwsze systemy tubeless w rowerach faktycznie przypominały opony samochodowe, z grubym (i ciężkim) bokiem i ciasnym pasowaniem stopki do specjalnej felgi, bez żadnych płynnych uszczelniaczy. Teraz jest inaczej.

Ale nawet typowa opona tubeless poniżej pewnego ciśnienia zachowuje się po prosu źle. Spróbuj spuścić sobie w samochodzie powietrze do 20 psi i wykonać jakiś gwałtowniejszy manewr a może zrozumiesz;-). Oczywiście, że jeździć tak się da i z pewnością na drogach jest wiele samochodów, które tyle mają w oponach, bo wielu kierowców nagminnie ignoruje sprawdzanie ciśnienia w kołach (teraz mają ich wyręczać odpowiednie elektroniczne systemy monitorujące, nie zawsze skuteczne). Może nawet w pewnych warunkach będzie lepsza przyczepność, ale na dłuższą metę skutki tego będą odczuwalne w zużyciu opony, ryzyku wypadku (w wyniku nieprzewidywalnego zachowania lub pęknięcia opony z przegrzania boku), zwiększonym zużyciu paliwa. Jak ktoś chce poprawić przyczepność to zakłada szersze opony (na ile pozwala felga fabryczna lub tuningowa i specyfikacja techniczna pojazdu), a jak to mu nie wystarcza to zmienia samochód, a nie spuszcza powietrze (chyba że doraźnie np. by wyjechać z błota czy zaspy albo podjechać pod stromy oblodzony podjazd).

 

System bezdętkowy sprawdza się doskonale w motoryzacji już od wielu lat, praktycznie wyeliminował sytuacje nagłej utraty powietrza po przebiciu niewielkim ostrym przedmiotem. Mam prawo jazdy od 1989 roku i nie przypominam sobie takiej sytuacji w samochodzie, bym musiał w trasie zmieniać koło. Czasem jakiś gwóźdź się trafił, ale zwykle spadek ciśnienia dało się zauważyć dopiero następnego dnia, dopompować koło pompką rowerową i dojechać do wulkanizatora.

Dlatego ja zalet tego systemu absolutnie nie neguję pod tym względem. Ale nie przypisujmy mu jakichś cudownych właściwości w zakresie poprawy przyczepności czy komfortu. W motoryzacji chyba zakresy zalecanych ciśnień jakoś znacząco się nie zmieniły po wyeliminowaniu dętek, dalej niedopompowana opona to zagrożenie. Może nawet większe, bo dłużej uchodzi na sucho.

 

Prozor, dobić oponę bezdętkową można po prostu do obręczy,. Czasem opona i felga to wytrzymają, czasem któraś z nich lub obie się poddadzą.

 

Na oponach z dętką jazda po ostrych kamieniach jest jak najbardziej możliwa bez snake'a. Mówię to tym razem z doświadczenia, a nie teoretyzuję. W oponie 2.2-2.4 cala stosuję ciśnienia minimalne jakieś 23-25 psi, i to minimum wynika bardziej w troski o opory toczenia i uniknięcie "gąbczastości" sterowania niż z obawy przed dobiciem, bo pewnie dałoby się jeszcze trochę zejść. 

I nieprawdą jest, że wąska opona bardziej rozpłaszczona da to samo, co szeroka przy wyższym ciśnieniu. Tu chodzi głównie o profil, czyli odległość obręczy od nawierzchni, która przy oponie grubszej będzie większa. Najechanie na kamień gdy mamy 2 cm więcej zapasu ugięcia opony to duża różnica. Inna będzie też prawdopodobnie progresja ugięcia.

Jeździłem crossem na różnych oponach, podobnie góralem i mi zdecydowanie bardziej odpowiada charakterystyka opon grubszych w terenie. Wolę komfort i responsywność opony 2.4 cala nawet przy 30 psi niż opony 1.9 cala przy 25 psi.   



#150 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 14 październik 2017 - 14:28

Twoje argumenty niewiele różnią się od tego co zapodajesz w temacie wyższości platform nad zatrzaskami. Chociaż tam można nawet zrozumieć: założyłeś, wypierniczyłeś się, zraziłeś, odstawiłeś i jesteś wyznawcą filozofii "bez zapięcia". Tutaj jednak nawet nie sprawdziłeś, do tego wysuwasz argumenty tak dziwaczne, że szczęka opada i śmiać się chce.

 

Shwalbe FF - zgodnie z opisem producenta opona cholernie lekka (360g), bardzo wrażliwa na przebicia. Gdzie zaoszczędzono na materiale? Pomyśl... Podpowiem: pergamin na bokach coś mówi? Świta już coś? Nie? No dobra - nie męcz się, bo się spocisz. Odchudzenie boków opony przez producenta skutkuje taką, a nie inną charakterystyką opony. Co więcej, to, że opona może być użyta jako bezdętkowa, ALE:

Only approx. 360 grams. Minimal material, 127-EPI-Evocarcass.

Warning: This not an all-rounder. It has limited grip with a high risk of punctures. If you don’t mind the extra effort, these tires can also be converted to Tubeless by using a liquid sealant. However, we cannot guarantee that LiteSkin tires used with commercially available sealants will be safely and permanently sealed.

no właśnie, brak gwarancji, że to będzie działać. Na dodatek należy się dodatkowo namęczyć, żeby taką oponę zamontować (i pewno używać). No i później narzekania na opony Shwalbe, że mleczko przesiąka przez ścianki...

Tym bardziej głupia argumentacja: "a niektórzy nawet przerabiają na bezdętki zwykłe opony" - sam to przerabiałem. Dużo męczenia się, jak się cudem uszczelniło, to walnięcie bokiem w oponę (fakt, dość specyficznie) od razu skutkowało brakiem powietrza w kole, ściągnięciem opony z koła, dobrze, że wolno było. Nie polecam nikomu. Chyba, że chcesz sam to wypróbować, proszę bardzo.

A na koniec zaczynasz sam twierdzić, że jazda przy 23psi jest możliwa (co prawda przy oponie 2.2"), no więc sam już nie rozumiem. Przy tym ciśnieniu na takiej oponie z dętką skończyłem ze wzorcowym snakebite w ciemnym lesie. Na dętkę to się nie nadaje.

Na dodatek piszemy tu nie o oponach do górala, ale co CX. Łapiesz różnicę? Przepisowo CX to zdecydowanie węższa opona, a pomijając normy UCI to i tak za szerokich opon do roweru CX wepchać się nie da. Tym bardziej warto wiedzieć co zapewni większy komfort jazdy i odporność na ewentualne awarie. 

Dobra, kończę szermierkę bo to bez sensu. Kto chce niech używa opon bezdętkowych, kto nie, ten niech używa opon z dętkami. Wolna wola.

 

Ps. właśnie robiłem przegląd roweru przed jutrzejszą jazdą, opony napompowane do 30/25psi i specjalnie sprawdzałem ręką ugięcie: minimalne. Oczywiście nieco bardziej uginają się pod obciążeniem całego ciężaru, ale bez przesady, raczej wtedy, kiedy trzeba. Te opony są po prostu twarde, może nie aż tak jak opony UST, ale wiele im nie brakuje... Conti CX przy takim ciśnieniu uginały się dość mocno. Nie ma co porównywać zwykłych opon do opon TCS WTB. Te opony to niejako ewolucja UST (zresztą robi tak sporo producentów), specjalnie projektowany prostokątny rant opony (z zakazem używania łyżek montażowych, żeby go nie uszkodzić), wzmacniane boki opony. Porównując ceny dobrych opon, aż tak dużej różnicy pomiędzy oponami dętkowymi i bezdętkowymi praktycznie nie ma. Oczywiście nie jest to klasa ekonomiczna, czyli opony za parę dych, tu nie ma wyboru - pozostaje dętka...


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#151 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 14 październik 2017 - 18:50

Prozor, nie wiem skąd wyciągnąłeś taki wniosek odnośnie mojej niechęci do pedałów zatrzaskowych. Widocznie nie czytałeś moich postów uważnie (jak chyba większości moich postów), bo nigdy, nigdzie nie napisałem, że wywróciłem się w zatrzaskach i dlatego się zraziłem. Taki scenariusz sam sobie wymyśliłeś.

Zrezygnowałem z nich zanim to się stało, z wielu różnych powodów, o których pisałem.

 

Mój Furious Fred jest Tubeless Ready (nie Tubeless Easy, jak myślałem na początku) i nie ma na nim napisu Lite Skin, jedynie Evolution. Kupiłem tą oponę jako używaną i wyraźnie były jeszcze ślady mleczka od środka, więc ktoś ją tak stosował. Wygląda na to, że obecnie są dwie wersje: Lite Skin i Tubeless Easy Snake Skin. W każdym razie Tubeless Ready było wtedy normalnie przewidziane także jako tubeless (co czuć przy zakładaniu, bo stopka jest bardzo ciasno spasowana z obręczą), a nie warunkowo jak obecne Lite Skin. Zresztą Schwalbe nawet w przypadku Lite Skin nie odradza, a jedynie nie gwarantuje uszczelnienia z mleczkami innych producentów (tak chyba należy to rozumieć, bo przecież mają swój własny płyn Doc Blue).

Nie wiem jaki procent rowerów obecnie jeżdżących bez dętki stosuje typowe opony UST, a jaki TR czy TE, ale na pewno nie wszyscy jeżdżą na oponach o grubych bocznych ściankach. Zresztą nawet Twoje Nano też nie mają jakichś szczególnie grubych tych ścianek.

Więc nie należy się spodziewać wiele od sztywności ścianek bocznych w kontekście zapewnienia odpowiedniej sztywności bocznej opony. Tu rolę pełni głównie odpowiednie ciśnienie, a także w jakimś stopniu szerokość obręczy (im szersza, tym mniejsze pogorszenie sztywności przy obniżeniu ciśnienia i ryzyko podwijania opony w zakrętach).

 

Możliwość stosowania niskiego ciśnienia wynika z szerokości i obciążenia opony. 20 psi samo w sobie jeszcze nic nie znaczy, dopiero w kontekście zastosowanej szerokości i obciążenia należy traktować moje stwierdzenie, że to mało dla opony przełajowej (nawet trochę przerośniętej, jak Nano). O ile pamiętam, takie ciśnienie (1.4 bar) było zalecane w maluchu w przednich kołach, i to nawet gdy posiadał jeszcze dętki (opony 135/80R12). Z tyłu było już 2.0 bar, bo znacznie większe obciążenie (wiadomo, silnik z tyłu, rozkład obciążeń był około 40/60, czyli odwrotnie niż w większości współczesnych samochodów z silnikiem z przodu i przednim napędem). Samochody Formuły 1 też stosują ciśnienia poniżej 2 bar (obecnie na felgach chyba 13 cali), ale stosunek szerokości tych opon do masy pojazdu to wyjaśnia.

 

Prozor, mogę napisać, że wjechałeś góralem po ciemku w dziurę, złapałeś snake'a i wyciągnąłeś wniosek, że na dętkach nie da się jeździć na niskim ciśnieniu. Albo że nie umiesz odciążać kół czy omijać większych przeszkód, tylko walisz prosto jak popadnie. Zraziłeś się, rozumiem. Teraz masz wąskie bezdętki i uchodzi Ci to nas sucho. Ale pisanie, że po terenie nie da się jeździć na dętkach na niskim ciśnieniu (relatywnie niskim, bo dla opony 2.2 cala 23 psi to dużo mniejsze wyzwanie niż 20 psi dla 37C) przypomina argument, że na platformach nie da się jeździć po wertepach czy sprintować, bo nogi spadają. Albo że tak wąska opona zapewnia lepszy komfort i przyczepność niż grubsza o prawie 2 cm górska (z nieco większym ciśnieniem).   

 

 

 

 

 



#152 Mac

Mac
  • Użytkownik
  • 418 postów
  • SkądPuławy

Napisano 21 październik 2017 - 14:26

Zmieniając temat na właściwy: Mitas X-Road 33mm - polecam :-) Uszczelnione śmiga aż miło, na razie nie schodze poniżej 35PSI i jest ok przy 80kg wagi. Bardzo lekka, dobra trakcja oprócz dużego błota i mały opór na utwardzonej gruntówce/asfalcie. Wykonanie rewelacja jak za tę cenę.  Zobaczymy jak z trwałością będzie.



#153 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 23 październik 2017 - 15:27

 

Jeszcze jedno - tarcie opona/dętka to nie problem wagi dętki jak zapewne myślisz, ale materiału dętki, stąd zastosowanie niskiej wagi dętki butylowej niewiele, albo zgoła nic nie da jeśli chodzi o zmniejszenie tarcia opona/dętka.

 

 

 

.

A skąd w ogóle teoria o tym tarciu opona-dętka jako głównym czynniku mającym wpływ na opór stawiany przez dętkę?

Dętka jest dociśnięta do wewnętrznej powierzchni opony ciśnieniem powietrza i stanowi z oponą dość ścisłą strukturę, im większe ciśnienie, tym ściślejszą. Tarcie to występuje głównie w samym materiale dętki (jeśli już mówimy o jej wpływie na opór toczenia), która ulega deformacji wraz z oponą podczas toczenia w miejscu stuku z nawierzchnią. Nie neguję, że lateks zachowuje się tu inaczej niż butyl, dając mniejsze tarcie wewnętrzne, ale jeśli dętka butylowa będzie cieńsza, czyli mniej materiału będzie ulegać takiej deformacji podczas toczenia, to też należy oczekiwać mniejszego oporu niż z dętką grubszą z tego samego materiału. Dlatego porównywanie dętki lateksowej z dużo cięższą (i kilkakrotnie tańszą) butylową nie jest do końca sprawiedliwe. Dopiero porównanie dętek o bardzo zbliżonej masie pozwoli na pokazanie ile realnie daje lateks.



#154 Mac

Mac
  • Użytkownik
  • 418 postów
  • SkądPuławy

Napisano 24 październik 2017 - 21:52

Zdaje się że to temat o wyborze opon przełajowych, a nie filozofowanie (przepraszam marvelo, ale tak to wygląda) o ciśnieniach, tarciach i Formule 1 :rolleyes:



#155 X-RAY

X-RAY
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądWarszawa / Jelenia Góra

Napisano 24 październik 2017 - 22:13

Wątek wprawdzie o oponach do błota a materiału dosyć na napisanie co najmniej artykułu naukowego z zakresu fizyki molekularnej  ;)


Bianchi Oltre XR3 Disc

Accent Freak 

Bulls Copperhead 3


#156 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 25 październik 2017 - 07:01

E tam, nawet o podstawy fizyki się nie ociera ;)

 

Zmieniając temat na właściwy: Mitas X-Road 33mm - polecam :-) Uszczelnione śmiga aż miło, na razie nie schodze poniżej 35PSI i jest ok przy 80kg wagi. Bardzo lekka, dobra trakcja oprócz dużego błota i mały opór na utwardzonej gruntówce/asfalcie. Wykonanie rewelacja jak za tę cenę.  Zobaczymy jak z trwałością będzie.

 

Mitas (eks Rubena...) kuleje informacyjnie, trochę szczegółów na australijskiej stronie znalazłem, a tak to posucha...

Mitas-Catalogue-2017_lowres-16.jpg

Mitas-Catalogue-2017_lowres-17.jpg

 

No ale jestem ciekaw jak będzie się sprawować eksploatacyjnie, uszczelnienie i zużycie gumy.

Cenowo wychodzą dość przyzwoicie, jako alternatywa spełniająca wymogi UCI (szerokość - no właśnie: jaka szerokość po założeniu i napompowaniu?).

 


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#157 Mac

Mac
  • Użytkownik
  • 418 postów
  • SkądPuławy

Napisano 25 październik 2017 - 14:57

W ogole prawie nie ma informacji na temat tych opon, strona Mitasa to szkoda gadać. Za tą cenę to waga i jakośc wykonania jest rewelacyjna (jak nie Mitas :) ). Zważyłem obie sztuki i jest mniej niż podaje producent, ok 315 g. Niecałe 335g to ważyły razem z opakowaniem i trytytkami :D

tutaj są zdjęcia i króki opis:
https://www.bikerumo...ross-tire-game/

 

33mm jest idealnie przy obecnym ciśnieniu około 2.6 atm. tył uszczelnił się dość szybko po 1 krókiej jeździe, natomiast z przodu trochę mi schodzi,ale nie zawsze , muszę dolać mleczka.To było dopiero pierwsze uszczelnienie i kilka jazd po kilkadziesiąt km.
X-road swietnie się toczy natomiast na mokrym błotnistym terenie trochę się ślizga, ale nadal prowadzenie jest dostateczne. Na piachu idzie bezproblemowo. Myśle że na typowe zawody,gdzie byłoby mokro i błotnisto, X-Field albo X-swamp bedą zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.



#158 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 25 październik 2017 - 16:52

Ok, dzięki :)

W sumie dobrze, że jest coraz większy wybór opon bezdętkowych do CX.

Jeszcze jedno - jak sprawują się przy zakładaniu? Bo to też potrafi być dość upierdliwe. Wiadomo, że opony bezdętkowe należy zakładać bez łyżek, tylko ręcznie, żeby nie uszkodzić krawędzi opony, przez co niektóre modele mogą być dość trudne w ręcznym osadzeniu na obręczy. Podobnie pierwsze uszczelnienie - przy WTB byłem zachwycony, wystarczy mocniejsze dmuchnięcie, żeby wskoczyły od środka do brzegów obręczy, bez żadnych wycieków mleczka, krawędź opony opierająca się o brzegi obręczy uszczelnia się sama, brak przecieków mleczka na krawędzie opony, brak klejenia mleczkiem, które jak wyschło po ok. 3 - 4 mc to lateks został na dnie opony, bez śladów na krawędziach.

Daj znać jak się sprawują podczas eksploatacji i po kilku miesiącach przy ponownym uzupełnieniu mleczkiem - z ciekawości warto sprawdzić, czy mleczko kleiło oponę do obręczy (czyli przedostawało się pomiędzy obręcz i oponę) czy też tylko służyło jako uszczelniacz przebić.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#159 Mac

Mac
  • Użytkownik
  • 418 postów
  • SkądPuławy

Napisano 28 październik 2017 - 22:15

Zakłada się ciężko. Trzeba użyć dobrych sposobów. Mleczko dodaje po założeniu i osadzeniu przez wykręcenie zaworka. Bez tego powietrze uciekało jak szalone na łączeniu obręczy w kołach Bontragera. Ewidentnie powietrze uciekało potem wzdłuż krawędzi opony,z tyłu niewiele, z przodu sporo bardziej gdzie był problem ze szczelnością tak jak pisałem wcześniej.Na razie nie ma co mówić,sprawdzę po dłuższym użytkowaniu.



#160 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 28 październik 2017 - 22:49

Hymmm... To jednak WTB wygląda na lepszą, pomimo wyższej ceny. Zakładanie łatwe, trzymały powietrze nawet bez mleczka, też dodawałem mleczko przez zawór. Dzisiaj ostro błotna jazda, dawno się tak nie utaplałem, no i tak jak wspomniałem przy moim typie błota problemów najmniejszych nie ma, "moje" błoto opon praktycznie się nie trzyma, pozostaje częściowo na ramie, ale nie na oponie, wystarczy przejechać po liściach/trawie/itd i czysto. Póki co jestem bardzo zadowolony, jednak faktycznie nieco wyższe ciśnienie (minimum 30/25psi tył/przód) zapobiega uczuciu "pompowania" podczas mocniejszego deptania.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect




Dodaj odpowiedź