Reanimacja starego roweru - proszę o pomoc :)
#1
Napisano 22 kwiecień 2010 - 18:52
Tak mój rower wygladał do zeszłego roku. Jeździłem nim przez ok. 10 lat bez jakiegoś poważnego przeglądu. Jaki to rower? Nie wiem do tej pory. Co na ramie jest napisane - widać, co do reszty klamotów:
- klamki Weinmann
- osprzęt Shimano
- obręcze Schurmann
- piasty, wolnobieg Mallard (5 zębatek)
Niestety mój tatuś skutecznie wykończył mi koła, dodatkowo pojawiły się inne problemy, dlatego zapadła decyzja o remoncie roweru:
1. Koła:
zdjęcia tego co mam przedstawiam poniżej:
Piasta przednia jest w niezłym stanie. Tylna nieco gorzej. Łożyska brzęczą, nie toczą się "idealnie". Generalnie pewnie przydałoby sie to rozebrać. Wolnobieg tak samo. Łożyska się toczą z wyraźnym miejscowym oporem. Obręcze 32 otwory - mało sztywne, mogą jeszcze dać radę...
Pytania zasadnicze:
- czy można to w łatwy sposób rozebrać i zreanimować, żeby wszystko chodziło w miarę przyzwoicie. Czy da się wymienić łożyska? Czy jest sens pleść koła na tych zamierzchłych obręczach, może lepiej kupić coś nowego? jeśli tak, to co kupić, żeby było "stylowo" dopasowane do starego roweru.
2. support, który mocno stuka w pewnych momentach:
http://images43.foto...6026ac7879m.jpg http://images42.foto...8bc0194331m.jpg http://images39.foto...9dc76c5796m.jpg
pytania:
- da się kupić nowy support taki?
- ewentualnie da się to rozkręcić / kupić nowe łożyska / nasmarować??
proszę wybaczyć pytania laika... ale nie znam się na rowerach. Najchętniej zleciałbym komuś zabawę z tym wszystkim, zapłacił i odebrał ładnie odrestaurowany rowerek.
Proszę o porady, za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczny :-)
#2
Napisano 22 kwiecień 2010 - 19:28
Obręcze jak i piasty po prostu przeżyły już swoje, w piastach , a zwłaszcza tylnej pewnie łożyska, i co gorsza miski są mocno wyrobione, zaś zaplatanie kół na starych obręczach nie jest według mnie dobrym pomysłem. Radzę poszukać jakiś kół na allegro.
Co do mechanizmu korbowego, swego czasu próbowałem coś podobnego doprowadzić do porządku. Miałem ten sam problem stukanie w suporcie, wymieniłem łożyska na nowe i było to rozwiązanie na krótką metę.
Skończyło się na tym że władowałem kompaktowy wkład suportu, i działa do tej pory idealnie, żadnego stukania, żadnych luzów.
Myślę że i u ciebie będzie to najrozsądniejsze.
#3
Napisano 22 kwiecień 2010 - 19:49
Piasty, hm , jesli na bieżniach korpusu nie będzie wżerów i uszkodzeń to wystrczy poszukać konusów, dac nowe kulki i bedzie ładnie, to samo warto z przodem zrobic.
Oś - daj pakiet i po kłopocie, po co utrudniać sobie życie.
Najtrudniej jest o obrecze, musisz zdecydować co i jak.
Bo jeśli byś dał szytki to Mavic Reflex wyglada jak starsze obrecze z lat.
Inne - raczej majawyglad nowoczesny- wyższy profil.
Jesli bierzesz sie za remont, to daj piasty na kasete , kasete 7 s, manetki na rame 7 s - to łatwo tanio dostać.
Zobacz czy rozstaw ramy z tyłu to nie jest 120 mm bo tak mi to wyglada po piaście tylnej, decyzja prosta - remontujesz i inwestujesz - robiąc retro czy polepszasz.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#4
Napisano 22 kwiecień 2010 - 20:11
Początkowo miał tym jeździć mój ojciec, ale... obawaim się, że szybko mój rowerek stałby się stertą złomu przy jego jeździe... Dlatego raczej będzie plan złożenia czegoś trekingowo-szosowego dla tatusia, a ja chciałbym doprowadzić ten rower do takiego stanu, żeby chociaż powiesić go koło kominka :-)
Dlatego wolałbym zostawić te piasty co są, wolnobieg także. Kwestia tego, czy da się to jakoś zregenerować w miarę sensownie i co ważniejsze: czy da sie dobrać potrzebne narzędzia i części.
SPIKE - rozumiem, że masz na myśli nowe ośki i kulki łożysk?? Można rozumiem takowe dostać bez większego problemu??
EDIT:
Co do serwisu, to jest jeden z najlepszych w Łodzi - przynajmniej co do kół - Karbon :-D
#5
Napisano 22 kwiecień 2010 - 20:19
Na nim są konusy - takie ściete pod kątem elementy, no i kulki do piast.
No to retro to tylko na szytkach możesz i tych Mavicach - zobacz na strone Harfy jak wygladają , ewentualnie te stare doaj Karbonowi oglądnać, albo na jakimś szrocie kupisz kółka na obręcze.
W zasadzie nowe linki i pancerze, wysmarować, dac nową owijke, widziałem naet takie retro m, nawet ze skóry ostatnio, najtańsze nie były, ale.......... , wysmarowac piasty na nowych szpejach i jazda.
Oski w suporcie mozesz nie regenerować , daj pakiet i tak nie widać za bardzo.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#7
Napisano 23 kwiecień 2010 - 11:13
Fajny rowerek F. Moser to już klasyka, co do obręczy to są na allegro także szytkowe Campagnolo o niskim profilu.
No obręcze raczej zostawię. Nie chcę się bawic w szytki...
Na nim są konusy - takie ściete pod kątem elementy, no i kulki do piast.
Dzięki, że dostosowałeś odpowiedź do mojej wiedzy warsztatowej
ewentualnie te stare doaj Karbonowi oglądnać,
Karbon oglądał - powiedział, że jeszcze jest OK.
Decyzja zapadła: restauruję ten rower, na starych częściach. Najwyżej powieszę go sobie na ścianie obok kominka zamiast obrazu :-D
#9
Napisano 22 styczeń 2011 - 14:36
Jakim kluczem odkręcić ten wolnobieg
U mnie problem polega na tym, że zapadki lub jedna z nich umarła i napędu ni ma
Czasami uda mu się coś załapać ( nie wiem czy to ta jedna zapadka coś łapie czy jak) ale zaraz zrywa/puszcza i dalej jest luz. Dodam, że brak cykania przy kręceniu do tyłu co może świadczyć o zepsuciu owego mechanizmu. Doradźcie co zrobić, najlepiej to bym wykręcił wolnobieg, jeśli jest nie do uratowania to włożył bym coś alternatywnego. Myślałem o wolnobiegu z jedną zębatką jak w BMX. Rower miejski holenderski koła 27" wolnobieg Made In France.
Dodam, że wolnobieg mam taki sam patrząc na ten wielowypust w środku (24wielowypustów). Zakładam, że jest jakiś klucz który nasadza się od środka na to ustrojstwo
Pozdrawiam i proszę o pomoc 8-)
#10
Napisano 22 styczeń 2011 - 15:52
Wolnobieg się ten odkręca jak każdy inny, na zdjęciu masz widoczne okrągłe wgłębienie pomiędzy wielowypustem a zębatką. Są chyba dwa Kiedy masz wolnobieg w kole, to bierzesz wkrętak, młotek i odkręcasz w prawo.
Klucza wielowypustowego do tego wolnobiegu nie dostaniesz raczej. Już kiedyś z kolegą szukaliśmy. Wykręcić go całkowicie z koła można po rozebraniu wyciągając zapadki, w imadło chwycić pozostałość i odkręcając jak zwykłą śrubę.
#11
Napisano 22 styczeń 2011 - 17:09
Dzięki za pomoc zabieram się już do roboty :-D
#12
Napisano 22 styczeń 2011 - 19:39
Koniec młotka i dłuta.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#13
Napisano 23 styczeń 2011 - 09:56
Takie wolnobiegi Maillarda to niestety chyba najgorsze jakie spotkałem. Na dodatek żeby wyciągnąć z pakietu zębatek i ich korpusu nakrętkę z dwiema dziurkami trzymającą całość w kupie to trzeba odkręcić najmniejszą zębatkę. :roll:
Zresztą rozbierz go na kole i obejrzyj. Może się tylko zalepiło smarem.
#14
Napisano 25 styczeń 2011 - 21:26
Odkręcanie wolnobiegu przez wkręcanie go w imadło uważam za ostateczność. Jest to rozwiązanie nie technologiczne. 8-)
Swoją drogą jedno imadło nie podołało moim potrzebom :-( .
Musze kiedyś je wykręcić i co mocniejszego nabyć.
Poczekam odezwę się później SPIKE
#15
Napisano 25 styczeń 2011 - 21:41
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo