Witam,
Zbliża się koniec sezonu i zaczynam myśleć nad tematem roztrenowania. Pytanie: robić czy nie? Od 5 lat zawsze robię, ale w tym roku na razie mi się nie chce (tzn. nadal mam trochę głód jeżdżenia i najchętniej od razu zabrałbym się za solidne treningi z myślą o wynikach w przyszłym roku). Do tego natrafiłem na kilka wypowiedzi, że nie trzeba/nie powinno się robić i zaczynam się zastanawiać, czy robić czy nie. Macie jakieś przemyślenia, a jeszcze lepiej - ciekawe artykuły na ten temat?