Witam,
na co dzień użytkownik MTB (xc, single), w temacie szos czuję się trochę niezręcznie
o sprzęcie/napędach poczytałem i przyjąłem dwa warianty zakupu (obie używki)
1. budżetowy do 1500+ rowery 2/3 letnie np. taki
2. splendor do 3000+ rowery nawet 8 letnie np. taki
trochę się boję wariantu 1, że po 1-2 miesiącach jazdy znowu będę szukał roweru - łańcuch i środkową zębatkę z przodu w mtb zniszczyłem po 1000km (deore,hg50), czy np. claris to wytrzyma?
z drugiej strony mam wrażenie, że zakup w wariancie 2 to ryzyko dla osoby nie obytej w temacie (potrzebna pomoc chociażby przez internet kogoś zorientowanego - ja nie poznam że ktoś wymienił widełki np. z powodu uderzenia)
osobiście skłaniam się do opcji 2 (nawet tej z linka), chciałbym wybrać jakiś ciekawy rower - pozycja na rowerze pośrednia miedzy ścigaczem a turystykiem
wzrost 186cm przekrok 87cm waga 100kg
zwlekałem z zakupem do jesieni, nie spieszę się z zakupem
Jak żyć?
// jak mogę zmienić dział posta?