Jest temat o smarze do łańcuchów to założyłem do łożysk.
Generalnie na rynku też jest tego zatrzęsienie i każdy producent ma oczywiście unikatowy skład który w jeszcze lepszy sposób walczy z oporami.
Czekam na wasze opinie i wypowiedzi.
Ze swojej strony chcę wysmarować nowe łożyska takim o wynalazkiem
http://jota.net.pl/p...grease-7-asg-7/
może rower nie odleci
Smar Do Łożysk
#1
Napisano 17 wrzesień 2016 - 15:38
#2
Napisano 17 wrzesień 2016 - 17:12
Ja smaruję zielonym ŁT40. Tym samym, którym Janek smarował Rudego. Mój rower nie strzela także pewnie Twój nie odleci.
- Lukeskywalker lubi to
#4
Napisano 17 wrzesień 2016 - 19:26
Jest temat o smarze do łańcuchów to założyłem do łożysk.
Generalnie na rynku też jest tego zatrzęsienie i każdy producent ma oczywiście unikatowy skład który w jeszcze lepszy sposób walczy z oporami.
Czekam na wasze opinie i wypowiedzi.
Ze swojej strony chcę wysmarować nowe łożyska takim o wynalazkiem
http://jota.net.pl/p...grease-7-asg-7/
może rower nie odleci
Spore opakowania robią. 3kg to zapas na 10 lat .
Mnie wystarcza zwykły: http://ctbike.pl/shi...tow-125-ml.html
#6
Napisano 18 wrzesień 2016 - 10:26
Nie powiem, ale faktycznie najczęściej wybieram Shimano Grease, po prostu jestem w sklepie rowerowym, robię zakupy to i ten smar Shimano kupię.
Ale z racji pracy coś o smarowaniu łożysk wiem. W pracy mam dostęp do smarów SKF. Firma kupuję mnóstwo łożysk, więc i często smar za parę groszy dostajemy. A smarujemy nimi łożyska w różnych maszynach. Te smary są świetne. Osobiście jak dostajemy takie duże puszki, to zawsze coś tam w pojemnik sobie gwizdnę A jeśli coś zamawiamy to sobie prywatnie zamawiam taki:
http://danpal.shoper....4-420-ml/18333
Dla małych łożysk, a takowe mamy w rowerach powinno się stosować albo oleje o małej lepkości, albo smary plastyczne miękkie o dużej penetracji. Miękkość liczymy w skali NLGI, im mniejszy numer tym bardziej miękki smar. Dlatego do małych łożysk ze względu na obciążenia i prędkości (chociaż nie do końca, bo małe prędkości obrotowe to powinna być większa lepkość, mimo wszystko trzeba to wypośrodkować) powinnyśmy stosować miekkie, czyli 2 w skali NLGI. Łt43 to 3.
Do tego przy drganiach pracy smar jest stale doprowadzany do łożyska i wygniatany co powoduje zniszczenie struktury smaru (mydła), dlatego potrzeba tutaj dużej stabilności mechanicznej smaru, takową zapewnia smar litowy.
Na działanie wody odporne są smary na mydłach wapniowych i litowych.
Osobiście po prostu patrzę na etykiety podczas kupowania, ale z braku laku kupuję Shimano Grease gdy nie mam innego bardziej profesjonalnego.
No i nie oszukujmy się, ale tylko czyszczenie i stosunkowo częsta wymiana smaru w łożyskach może przyczynić się do długiej bezawaryjnej pracy. Bez względu na to jaki smar wybierzemy, ale że nie mamy często czasu na serwis, bo to sporo czasu zabiera, więc warto już wybrać ten lepszy smar, wszak piasty tak czesto nie rozkręcamy.
#7
Napisano 18 wrzesień 2016 - 11:20
Ja kupiłem Motula TPAgri po fatalnych doświadczeniach z Park Toolem z tuby. Tu jest niebo a ziemia. Polecano mi także wersję 300 coś tam, oba NLGI 2.
I jeszcze jedno, moum zdaniem jak ktoś ma, to chyba warto łożyska sterów posmarować jakimś smarem dedykowanym dla łodzi. Mi ciągle smar się wypłukuje z dolnego łożyska, trochę szprycy spod koła wysyarczy. Dla tego jak bym miał, to tam bym spróbował dać właśnie taki do łodzi
#8
Napisano 18 wrzesień 2016 - 13:28
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#9
Napisano 18 wrzesień 2016 - 14:11
A NLGI 1 czy 1,5 niebyłby lepszy do łożysk np. kół 2RS?
1,5 w skali NLGI nie ma. Więc albo 1 albo 2. Na sam wskaźnik NLGI nie ma co patrzeć, choć warto brać pod uwagę właśnie 1 albo 2. Warto spojrzeć również np na lepkość. Bo 1 i 2 potrafią mieć taką samą lepkość mimo innej konsystencji. To jest w zasadzie tylko i aż rower. Wybierając smar dla poważnej maszyny zdecydowanie dłużej trwa weryfikacja odpowiedniego smaru ze względu na skład i działanie. Koniecznie wtedy rozpatruje się siły obciążające łożysko, prędkości itd.
Smary sprzedawane w sklepach rowerowych nie mają większości ważnych wskaźników, a czasem ciężko znaleźć karty charakterystyk. Dlatego ja jeśli mam okazję używam smarów SKF. Ale do rowerów wystarczy spokojnie coś z 1 lub, do tego z mniejszą lepkością (smar stały) i chyba najlepiej litowy, ewentualnie wapniowy.
http://gitec.com.pl/...tos/ZP_zd_4.JPG
Tutaj jest łożysko zababrane? Matko!
#10 Gosc_marvelo_*
Napisano 18 wrzesień 2016 - 19:03
1,5 w skali NLGI nie ma. Więc albo 1 albo 2.
A np. Mobilith SHC460?
Wyraźnie napisane jest na opakowaniu NLGI 1.5.
http://allegro.pl/mo...5358621926.html
#11
Napisano 18 wrzesień 2016 - 19:59
W samym Instytucie smarów jak wskazuje nazwa NLGI nie ma w skali 1.5.
To jest jedynie rzecz wprowadzona przez dostawców, że smar jest pomiędzy 1 a 2. Zresztą na stronie instytutu o tym piszą.
Zresztą NLGI to stowarzyszenie w zasadzie producentów, dostawców, naukowców z kilkunastu krajów. Więc nie dziwi ocena w skali 1.5, po prostu producent użył takiego sformułowania do użycia konsystencji smaru. Ot po prostu przy badaniu stożkiem, jego wniknięcie w strukturę smaru wykazało wynik pomiędzy 1 i 2.
#12
Napisano 24 luty 2017 - 14:30
Hej,
czy Mobilgrease XHP 222 będzie dobry do piast na kulkach?
http://www.mobil.pl/...-222-seria.aspx
Ten smar poleca Hope do smarowania swoich piast, ale nie łożysk tylko bębenków. Nie będzie za gęsty do kulek? Pytam, bo mam go w dobrej cenie w sklepie pod domem.
#16
Napisano 25 luty 2017 - 00:33
znalazłem jeszcze coś takiego:
http://www.bike.bike...bearing-grease/
ciekawy jest tam fragment dotyczący smarów zawierających dodatki EP (extreme pressure):
Lithium complex grease (lithium grease EP) – lithium grease built up to withstand extreme pressures. More resistant to washing with water and has a greater temperature range than ordinary lithium grease. However, the drawback is that it is a bit “too slippery” so for lightly loaded bicycle bearings it can result in balls not having enough resistance to spin around their axis, but slide along the walls of the cup. Therefore, uneven wear of balls occurs, so it turns out that the superior grease does worse in practice. A good example how the best solution is often not the maximum, but the optimal one.
Zdaniem autora takie smary są zbyt sliskie dla małych kulek w łożyskach rowerowych, które ślizgają się, zamiast się obracać, co powoduje nierównomierne zużycie. Zarówno smar Mobilith SHC 460 jak i Mobilgrease XHP 222 są smarami z dodatkami EP..
#17
Napisano 26 luty 2017 - 16:52
Kolego , a może Ktoś wie gdzie się zaopatrzyć w ten wspaniały smar - ,,Zieloną pszczółkę'' i jakie są koszta zakupu ? ( jeszcze jest biała i czarna )
Nie natrafiłem na konkretną ofertę handlową , a producent , dystrybutor nie prowadzi sklepu internetowego , a raczej sprzedaż hurtową do zakładów pracy .
I zbiera dobre opinie osób zadowolonych , także w serwisach rowerowych ...
.
#18 Gosc_marvelo_*
Napisano 26 luty 2017 - 18:25
#19
Napisano 26 luty 2017 - 20:01
Kolego , a może Ktoś wie gdzie się zaopatrzyć w ten wspaniały smar - ,,Zieloną pszczółkę'' i jakie są koszta zakupu ? ( jeszcze jest biała i czarna )
Nie natrafiłem na konkretną ofertę handlową , a producent , dystrybutor nie prowadzi sklepu internetowego , a raczej sprzedaż hurtową do zakładów pracy .
I zbiera dobre opinie osób zadowolonych , także w serwisach rowerowych ...
.
Niestety nie powiem Ci gdzie kupić.
Z tym smarem wiąże się śmieszna historia - do zakładu w którym pracuję, kilka lat temu przyjechał przedstawiciel oferujący właśnie smar Zielona Pszczoła, do zastosowania w urządzeniach które wytwarzamy, a które pracują nieraz w ciężkich warunkach i w dość agresywnych środowiskach. Zostawił mam trochę materiałów .... z których mieliśmy powiem szczerze zrywanie boków, bo jak widać na stronie, a i sama nazwa jest w ..... ciekawym stylu. Ostatecznie nie stosowaliśmy chyba tego smaru, ale mogę się mylić, natomiast kontaktu i namiarów nie mam.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen