Skocz do zawartości


Budowanie Siły - Przysiady + Kiedy Obciążenie


58 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_Tadeusz123_*

Gosc_Tadeusz123_*
  • Gość

Napisano 26 październik 2016 - 17:08

Cześć od 3 tygodni 3 x tygodniowo prócz jazdy w tlenie na trenazer robię przysiady 4x30 przysiadów.

 

Pytanie czy lepiej zwiększać ilość przysiadów np. aż dojdę do 4x50/70 czy zwiększać ilość serii np. 8x30, no i czy warto dodać obciążenie np. hantle lub sztangę na plecy.

 

Cel to wytrzymałość siłowa na podjazdy i/lub czasówki

 

Pozdrawiam

 

 



#2 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 26 październik 2016 - 18:19

Zwiększać obciążenie przy zachowaniu zadanej liczby serii i powtórzeń w serii.



#3 szprot

szprot
  • Użytkownik
  • 122 postów
  • Skądkatzenfurt

Napisano 26 październik 2016 - 20:55

stan sobie ok.10 cm przodem do sciany i zrob pare przysiadow,poczujesz roznice.I najwazniejsze,nie obciazasz kolan.



#4 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 13 styczeń 2017 - 10:24

Wytrzymałości Siłowej nie ma sensu robić na siłowni, robi sie ja na rowerze jak zbudujesz siłę na siłowni. Na początku zimy buduj siłę wykonujac kilka ćwiczeń WIELOSTAWOWYCH na wolnych ciezarach, ilość serii od 3-5, ilość powtórzeń 5-8. Na poczatku wyznacz sobie max. ciezar jaki byłbyś w stanie podniesc i cwicz przez miesiac na 70-80% obciazenia z testu. Po misiacu powtorz test na max ciezar i po okolo 2-3 miesiacach mozesz przejsc do budowania wytrzymalosci silowej na rowerze. Powodzenia
Using Tapatalk

#5 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 13 styczeń 2017 - 11:31

Wyznaczanie maksa nie jest dobrym pomysłem, szczególnie dla początkujących. Obciążenie jest wtedy tak duże, że nie jesteś w stanie zachować idealnej pozycji ciała przy danym ćwiczeniu i łatwo sobie zrobić krzywdę.

 

Ćwiczenie przez miesiąc na tym samym ciężarze to marnowanie czasu. Co tydzień dokładaj ciężar w danym ćwiczeniu. Może być nawet 2kg, byle był progres. Na początku nie powinno być z tym żadnego problemu i np. na przysiadzie czy martwym powinno się dać co tydzień nawet +5kg.



#6 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 13 styczeń 2017 - 11:37

Zawsze uczyli ze obciążenie należy tak dobierać, żeby ostatnie powtórzenie robić z wielkim wysiłkiem. Ja tak sobie przysiadam 105 kg w 10 powtórzeniach na przykład.


  • Prozor lubi to

Kudos!


#7 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 13 styczeń 2017 - 13:31

Należy jeszcze pamiętać o dwóch sprawach: nauczeniu organizmu akwizycji maksymalnej ilości włókien mięśniowych przy powtórzeniu co jest możliwe praktycznie przy maksymalnych obciążeniach i skutkuje również zwiększeniem siły przy submaksymalnych i mniejszych obciążeniach, oraz pracy nad wytrzymałością siłową, którą warto jednak robić nie poprzez pierdylion przysiadów ze sztangą, a kilkuminutowymi seriami na niskiej kadencji.

To pierwsze najłatwiej jednak rozwinąć właśnie ze sztangą, alternatywnie można (zwłaszcza w terenie) poprzez ruszanie rowerem z przełożenia blat-ośka od zera do sprintu. W przypadku dużych napięć nerwowych należałoby pamiętać jednak o kilkuminutowej przerwie regeneracyjnej pomiędzy kolejnymi powtórzeniami.


  • Pierzak lubi to

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#8 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3143 postów

Napisano 13 styczeń 2017 - 14:38

Wyznaczanie maksa nie jest dobrym pomysłem, szczególnie dla początkujących. Obciążenie jest wtedy tak duże, że nie jesteś w stanie zachować idealnej pozycji ciała przy danym ćwiczeniu i łatwo sobie zrobić krzywdę.

 

 

 

Dlatego w takim przypadku maksa najlepiej wyliczyć ze wzoru.



#9 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 13 styczeń 2017 - 18:44

Ale na co ci ten one rep max? Liczy się max ile jesteś w stanie podnieść na zadaną liczbę powtórzeń. Jeśli robisz np. przysiad 5x5, to tak dobierasz obciążenie, żeby zrobić te 5 serii po 5 powtórzeń, a nie 5 serii po 4 czy 7 powtórzeń.

 

Zaczynając trening siłowy najlepiej zacząć od zbyt małego ciężaru i co trening szybko progresować. Na pierwszych kilku treningach będziesz czuł, że mógłbyś jeszcze dołożyć. Z czasem to będzie znacznie trudniejsze i pojawią się treningi, gdzie po dołożeniu ciężaru nie byłeś już w stanie zrobić pełnej serii.


  • Look lubi to

#10 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 13 styczeń 2017 - 19:12

1*Rm jest wazny, bo to on daje ci wynik czy zrobiłeś progres czy nie. Oczywiście w poscie napisałem ogólnie jak powinno budowac sie siłę. Na poczatku zimy czyli rozpoczynajac prace z ciezarami, zwlaszcza po jesiennej przerwie z treningami, dobrze jest wprowadzić okres adaptacji i poćwiczyć nawet na maszynach, i za pierwszym razem oczywiscie 1*Rm wyznaczyc, ale ostrożnie, mozna to zrobić na podstawie masy ciała lub wyznaczyc taki ciężar, dzwigajac go 5 razy i wiedząc, ze jeszcze 3 razy zdołasz go podnieść (mozna poslugiwac sie kalkulatorami na 1*Rm, ktorych pełno w internecie). Przez pierwszy miesiąc dokladasz sobie co tydzien 2,5-5kg i po miesiacu jesteś już gotow zeby samodzielnie zrobić test na 1*Rm. W nastepnym miesiacu , tak jak w poprzednim, pracujesz już na 70-80% obciążenia z testu.
Using Tapatalk

#11 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 13 styczeń 2017 - 19:20

Dodam, ze w kolenym miesiacu na silowni (czyli 2 mies pracy z ciezarami) już nie dokladasz ciezarow, tylko pracujesz na tych 70-80% 1*Rm, organizm zaadoptuje sie do nowego obciążenia i progres po miesiacu bedzie. Dokladajac ciezary w 2 miesiacu to już by było za duże obciążenie dla organizmu.
Using Tapatalk

#12 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 13 styczeń 2017 - 19:46

1*Rm jest wazny, bo to on daje ci wynik czy zrobiłeś progres czy nie.

 

A jeśli widzę progres na 3, 5 czy 8 powtórzeniach bez sprawdzania 1RM to dalej nie wiem czy jestem lepszy? Jak to ma się do kalkulatora o którym piszesz dalej?

 

mozna to zrobić na podstawie masy ciała

WTF?

 

 wyznaczyc taki ciężar, dzwigajac go 5 razy i wiedząc, ze jeszcze 3 razy zdołasz go podnieść (mozna poslugiwac sie kalkulatorami na 1*Rm, ktorych pełno w internecie).

A dlaczego nie podnieść po prostu 8 razy? Skąd taki biedak pierwszy raz idący na siłownię ma wiedzieć czy podniesie ten ciężar jeszcze 3 razy, a nie 0 lub 20? Kalkulator ok, przyjmuje się zwykle, że 5 powtórzeń to jakieś 85% 1RM, a 8 to 75%. Przydaje się to jeśli zmieniasz rodzaj treningu, przykładowo wcześniej robiłeś trening 5x5, a teraz 3x8 i chcesz wyestymować jaki ciężar będzie odpowiedni na start. Tylko dalej nie wiem na co kolarzowi czy zwykłemu kolesiowi 1RM. Na maksymalnym ciężarze pracują trójboiści czy dwuboiści olimpijscy. Dla typowego użytkownika siłowni jest to jedynie informacja do chwalenia się przed ziomkami pytającymi "ej, ile bierzesz na klatę?".

 

Dodam, ze w kolenym miesiacu na silowni (czyli 2 mies pracy z ciezarami) już nie dokladasz ciezarow, tylko pracujesz na tych 70-80% 1*Rm, organizm zaadoptuje sie do nowego obciążenia i progres po miesiacu bedzie. Dokladajac ciezary w 2 miesiacu to już by było za duże obciążenie dla organizmu.

 

Dokładnie, zaadoptuje się i żadnego progresu nie zobaczysz. Ciało człowieka to taka sprytna bestia, której jeśli nie dostarczysz kolejnych bodźców (w tym wypadku dodatkowego ciężaru), to nic nie zrobi żeby się rozwinąć w tym kierunku. Jeśli chcesz progresować, to MUSISZ dokładać obciążenie. Innej drogi nie ma.


  • Greek i Look lubią to

#13 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 13 styczeń 2017 - 20:06

Mylisz sie, pierwszy raz robisz test na 1Rm na zasadzie oszacowania, jak juz wspomnialem mozna skorzystać z kalkulatora. Kolejna sprawa, ze nie cwiczysz na max ciezarach lecz u0-80% tego. Odpowiadajac na ostatnie pytanie, nie jestes w stanie dokladac przez 3 miesiace ciezaru, bo to za duze obciazenie, natomiast cwiczenie z wieksza iloscia powtórzeń niż 8 nie ma sensu.
Using Tapatalk

#14 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 13 styczeń 2017 - 20:37

Kolejna sprawa, ze nie cwiczysz na max ciezarach lecz u0-80% tego.

 

Tu nie wiem co masz myśli.

 

 

Nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań. Powtórzę to najprostsze: po co wyznaczać 1RM?

 

Nic nie pisałem o dokładaniu przez 3 miesiące. W ciężarach, tak samo jak w sportach wytrzymałościowych, ważna jest periodyzacja. Polega w uproszczeniu na: 1. stopniowym dokładaniu ciężaru->2. przerwa na regenerację->3. zmniejszenie ciężaru (tzw. deload) i wracamy do pkt 1. Wynikiem tego powinno być dojście do większego ciężaru, niż w poprzednim okresie treningowym. Kiedy robimy przerwę - to zależy od naszego planu treningowego. Trzymanie tego samego ciężaru da nam tylko tyle, że utrzymamy swoją formę. I nic ponadto.



#15 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 13 styczeń 2017 - 21:15

I tak prawie nikt nie robi prawidłowo przysiadów. Albo jakieś 90 stopni, albo na suwnicy...Ciężko o ładny ATG...

Kudos!


#16 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 13 styczeń 2017 - 21:33

Dodać by należało, że zwiększenie obciążenia (treningowego) wcale nie musi oznaczać dokładania ciężaru. Progres można uzyskać ćwicząc (przez jakiś czas oczywiście) z jednakowymi ciężarami na kolejnych treningach, ale np. zwiększając liczbę powtórzeń w seriach, a później skracając przerwy między seriami. Oczywiście utrzymując liczbę powtórzeń w zakresie odpowiednią dla treningu siłowego.

 

No i o ile o periodyzacji można mówić w przypadku kogoś ćwiczącego na siłowni cały rok, to dla kolarza, który chce porobić przysiady przez 2-3 miesiące w zimie, trudno mówić o periodyzacji treningu siłowego. Dla niego te dwa miesiące, to właśnie taki jeden z okresów przygotowań do sezonu. Wg mnie, w tym okresie nie ma co mówić o periodyzacji treningu, tylko co najwyżej o jakiś mikrocyklach, np trwających 5 jednostek treningowych, w których ćwiczymy mniej więcej tak samo, a później trzeba obciążenia zwiększyć.


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#17 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 13 styczeń 2017 - 21:58

Skracanie przerw akurat niekoniecznie. Trening typowo pod siłę to właśnie długie przerwy, aż do pełnego odpoczynku przed kolejną serią. Skracanie tego nic nam nie da poza byciem słabszym w kolejnej serii. Progres=zwiększanie objętości. Czy zrobisz np. dodatkowe powtórzenie czy dorzucisz ciężaru, to dalej jesteś do przodu. Jak najbardziej ok. Możliwości jest mnóstwo, ale myślę, że początkujący przez te 2 miechy przygotowań powinni spokojnie progresować liniowo dokładając ciężar co trening lub dwa.

 

Jeżeli mamy 2 miechy na trening, to bym jechał cały czas jednym planem, z liniową progresją. Przy 3 miechach można to podzielić na dwa cykle, z przerwą na regenerację między nimi.



#18 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 13 styczeń 2017 - 22:45

A Jak robisz zasadniczą część treningu ? - jakąś piramidę, czy serie z jednakową liczba powtórzeń.


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#19 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 13 styczeń 2017 - 23:18

A ja nic nie pisalem o trzymaniu tego samego ciezaru. Wyznaczanie 1*Rm to test na jakim obecnie poziomie silowym jesteś, podobnie jak robisz test wydolnosciowy w sportach wytrzymalosciowych. Jak to zrobić pierwszy raz napisalem w poprzednich postach. Przez pierwszy miesiac zwiekszasz minimalnie ciezary stosujac progresje, przez kolejne 1-w miesiace (w zaleznosci kiedy wprowadzasz mocniejsze treningi na rowerze), powtarzasz test 1*Rm, ktory daje ci informacje jaki zrobiłeś progress i pozwoli ci wyznaczyć obciazenie na kolejny mezocykl (cwiczysz 70-80% 1*Rm), organizm adaptuje sie do ciezaru i chcac niechcac budujesz siłę. Nie twierdze, że ty robisz źle, tak ja cwicze i tak przekazano mi wiedze, gdy wspolpracowalem z zawodowym kolarzem, ktory obecnie zajmuje sie Crossfitem oraz na szkoleniach z "Zostan swoim trenerem" . Przekazuje jedynie część mojej wiedzy i chetnie podyskutuje, bo czegoś nowego zawsze chetnie sie dowiem 😉
Using Tapatalk

#20 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 14 styczeń 2017 - 10:37

A Jak robisz zasadniczą część treningu ? - jakąś piramidę, czy serie z jednakową liczba powtórzeń.

 

Stopniowo dochodzę do ciężaru roboczego, a potem serie z tym samym ciężarem i liczbą powtórzeń. Obecnie w głównych ćwiczeniach 3x6.

 

@czarusblitz, w sportach wytrzymałościowych do treningu robisz test LTHR/FTP, a nie max HR/moc. Także analogia nietrafiona. Dalej nie rozumiem po co wyznaczać 1RM jeśli trenujemy np. na zakresie 5 powtórzeń. Opierając się na tym nieszczęsnym 1RM wprowadzamy dodatkową niepewność do naszego treningu. Przykładowo, dany zawodnik jest w stanie wyjątkowo się spiąć na 1RM, ale ma problemy przy dłuższych seriach i nie jest w stanie wykonać wszystkich powtórzeń wyliczonych z tabelki (przykładowo jego 5 rep nie jest 85% maxa, tylko 75%). Lub w drugą stronę i w konsekwencji będzie ćwiczył na zbyt małym ciężarze "bo tak wyszło ze wzoru".


  • Look lubi to



Dodaj odpowiedź