48 odpowiedzi w tym temacie

[Janao]

Właśnie zdobyłem wiedzę dlaczego warto jednak mieć 11s. Zrobię tak że sprawdzę jeszcze jak to jest z użytecznością w Moim przypadku koronki 25, ale poważnie muszę się zastanowić nad zmianą klamkomanetek do kompletu i zakupić napęd na 11s. 

Jeszcze pytanie co do wielkości dużego blatu z przodu. 50/52/53 jakie będą różnice jeśli nowa kaseta będzie taka sama jak jest w chwili obecnej ?

i pytanie co do łańcucha. W jaki dobry łańcuch 10s warto zainwestować lub/czy lepiej kupić tani np kmc x10, który był oryginalnie zamontowany w Moim URC.?

[Arni]

11rz kaseta 11-25 zapycha jedną z luk o których wspomniałem wcześniej czyli doda koronkę 16z. Kaseta 12-25 zapcha obie luki czyli 16 i 18z Ale czy tak naprawdę jest to warte wydania 800/1000zł na nowe klamki, kasetę i chyba przerzutkę, jeśli stare działają prawidłowo? Trzeba to przekalkulować.

 

50 vs 53 to +/- jedna koronka na kasecie. Jeśli na blacie 50 jeździłeś na koronce 14, to z blatem 53 będziesz jeździł na 15. Na młynkach te przełożenie jest nieco większe bo różnica zębów nie wynosi już 13/14 jak w przypadku 53/39 i 52/39, a 16 jak w 52/36 i 50/34, a więc redukcja na kasecie w celu uzyskania tego samego biegu nie wyniesie powiedzmy dwóch koronek, a 3 co na płaskich trasach jest nieco upierdliwe i dla tego rzadko wykorzystywane.

 

Jak masz takie dylematy odnośnie korby, a kaseta 11-25 ci wystarcza, to ja bym wybrał semikompakt z kasetą 12-25. Użyj tego kalkulatora co podlinkowałem, on bardzo ci pomoże.

 

Łańcuch KMX X10.73 w zupełności wystarczy. Lepszy jest wprawdzie Campagnolo Veloce, ale ta różnica trwałości nie jest tak wysoka jak różnica w cenie.

[Janao]

Szkoda, bo właśnie wysłałem praktycznie nowy łańcuch x10 ale w sumie koszt niewielki. A jak sprzedawalem rower na prawie nowym osprzecie, to i łańcuch wypadało dać z kompletu. A nie starą padakę. Kmx 60zl campa 130, więc x10 by musiał się rozlatywac rękach, żeby wydać ponad 2xwiecej.. a jeśli chodzi o wytrzymałość całego napędu, to tanszy/drozszy-lepszy łańcuch ma jakieś znaczenie ? Trochę mi szkoda zrezygnować z koronki 11, bo jak się spieszę np do pracy, bo za późno wyjechałem to cisne z 2 gorek na ostatniej ile wlezie i jak przyjadę to się jaram że udało mi się poprawić czas o parę sekund na 15km drogi do pracy ; ))) chyba prędzej bym zrezygnował z 25. Od tekstu ,,Na młynkach..." Nie rozumiem już nic. Co to są młynki ? Jeśli chodzi klamkomanetki to koszt 600zl za nowe 5800 a moje stare 5700 pewnie sprzedam za 200zl to 400 dołożę, ale to jeszcze się zastanowię bo dużo kasy już na to wszystko idzie.

[piotrkol]

Młynek - mała tarcza z przodu  

[Cyklo Ziutek]

...Nie rozumiem już nic. Co to są młynki ? Jeśli chodzi klamkomanetki to koszt 600zl za nowe 5800 a moje stare 5700 pewnie sprzedam za 200zl to 400 dołożę, ale to jeszcze się zastanowię bo dużo kasy już na to wszystko idzie...

Zdewastuj istniejący sprzęt i rozglądaj się za 105 11s. Ale to już Ci wcześniej pisałem.

[maccacus]

 

czy na pewno potrzebuje koronki 11z? Bieg 50:11 jest twardszy niż 53:12. Czy w samotnych jazdach potrzebna jest koronka pozwalająca rozbujać rower do 80+ km/h? Moim zdaniem nie i dla tego ja bym proponował kasetę 12-25 wyposażoną w brakującą koronkę 16z.

 

Moim zdaniem przy trasach zawierających szybkie zjazdy gdzie idzie rozbujać rower to przy kompakcie 11z to must have. Zakładając kadencję 100 różnica w max prędkości to 53km/h przy 12z do 58km/h przy 11z. Sporo. Sam jeżdżę po okolicach Szczecina, największe zjazdy mają coś koło 1 km z nachyleniem 4-6% i gdy leci tempo to brakuje mi 11stki. A mam na bieżąco porównanie bo korzystam naprzemiennie z dwóch par kół, w jednych mam 12-27 w drugich 11-25. Ja na miejscu autora wątku zostałbym przy 11-25. 

[Arni]

Problem w tym, że jak on sam pisze, koronka 11z przydaje się gdy ciśnie do pracy z jakiejś górki. Choćby to już świadczy, że jazda z treningiem ma niewiele wspólnego i domyślam się, że ugniatanie kapuchy na korbach jest niesamowite (pewnie 70 obrotów nie przekracza). Rozumiem gdyby napisał coś o treningu siły na podjazdach, sprintach, tak jak ty o ustawkach to ok, ale chłopak nie wie nawet co to młynek na korbie czyli jest bardzo początkującym rowerzystą i z góry można założyć, że odpuszczenie 11z krzywdy wielkiej mu nie wyrządzi.

[Cyklo Ziutek]

Ja z góry odpoczywam i nie kręcę wcale, a czasami tylko hamuję .

[Arni]

to może lepiej w dobre klocki zainwestować?

[Janao]

Proszę mnie nie obrazac. Wiem co to jest młynek do kawy ! Tylko nie wiedziałem co ma mielenie kawy do korby w rowerze ; ) napisałem że jak jadę do pracy to korzystam bo zjezdzam z 2gorek, w tym jednym delikatnym zajeździe ok 2km. w sezonie letnim bardzo często jadę na szosie do pracy, więc z na tej trasie korzystam z 11s. Nie pisałem nic o treningach, ale to nie znaczy że ich nie robię, a nawet jeśli to może zacznę w 2017 i przyda mi się ta koronka. W każdym razie w sezonie 2016 faktycznie więcej jeździłem długie trasy na luzie niż trenowałem, ale obecnie od jakiegoś czasu robię forme na trenazerze w domu i na 2017 mam spore plany jeśli chodzi o jazdę na szosie, więc myślę ze mi się przyda. Zdecydowałem że kupię to samo co mam obecnie, czyli 11-25 105 5700, tylko co do koronki przy korbie jeszcze muszę się zastanowić. Nie będę inwestował w cały napęd + klamkomanetki 5800, bo w 1 kolejności planowolem zainwestować w koła, a jednak to wszystko trochę kasy pociągnie. Jak juz będą koła to wtedy będziemy myśleć o kasie na 11s. Bardzo dziękuję za tak duży odzew, a w szczegolnosci dziękuję Arniemu.

[Arni]

I bardzo dobrze, własne decyzje są najlepsze. 

 

PS. To nie wiedziałeś, że szosowcy wożą młynki w kieszonkach, by w trasie sobie zaparzyć małą czarną?

[Janao]

Ja dzisiaj z kumplem popojałem kawkę, ale z termosu na naszej małej wyprawie mtb. No powiem szczerze że cholernie przydały by mi się zebatki 16 i 18 w kasecie, ale 11 i 25 używam i wolę jednak je miec. W górach, prócz wjazdów, są również zjazdy, gdzie też może się przydać 11. Zaś zdarzało mi się wjeżdżac w górach pod tak strome długie wjazdy, że 25s się bardzo przydało. I tu się pojawia problem, czy dać większy MŁYNek niż 34, czy też nie. To samo się tyczy dużego blatu. Tu się muszę zastanowić ; )

[Arni]

Nie, napisałem ci wcześniej, nie ma napędu uniwersalnego, który spełni nasze oczekiwania w każdym terenie. Dla tego od początku proponuję zakup tańszych (nawet Tiagry), ale dwuch kaset. Jedna na płaskie 12-23/11-23/12-25 i druga na góry 11-27/12-29 czy co tam Shimano ma. Jedna uniwersalna ci tego nie da, zawsze czegoś będzie brakło, a nie wierzę byś codziennie po górach jeździł.
Wymiana kasety to dosłownie 2 minuty i 5 sekund na podregulowanie śrubki przerzutki. Niea co napalać się na kasety Ultegry, lepiej odpuścić i mieć dwie czerpiąc z lepszego dopasowania znacznie więcej korzyści.

[Janao]

Jeszcze zapytać.. 12-23 6700 12-13-14-15-16-17-18-19-21-23 do tego blat 52 lub 53 a młynek zostawić 34, który mam i nie jest jeszcze w złym stanie, bo smigane głównie na blacie. Jaki rozmiar przerzutki ma być do takiej kasety i czy jak będę mieć drugą kasetę 11-27 lub 12-28 to będę mógł mieć bez problemu ten sam rozmiar przerzutki tył i nie będzie problemu z ustawieniem ? Kusi mnei jednak kupić 2kasety

[cauchy]

Wózek ss obsłuży ci pojemnosc do 33-35, zalezy jaka przerzutka, wiec jak dasz na korbie 52/34 a z tylu 12-28 to bedzie na granicy - 52 - 34 + 28 - 12 = 34. Wez tez pod uwage ze przerzutki maja tez tolerancje na roznice zebow z przodu. Jak jest max roznica 16 to zostan z korba 34/50 albo zmien na 36/52, oraz maxymalna tylna koronka, np dura ace 9000 moze obsluzyc max kasete 11-28.

Strasznie kombinujesz wg mnie korba 50/34 plus kaseta 11-28 to naprawde super duet. Pod gore na luzie podjedziesz, po plaskim tez ciezko pocisniesz, a z gorki zamachniesz mocniej pedalami na najciezszych biegach i sama grawitacja cie sciagnie np z lesnickiej przeleczy przez lesnice az do samej drogi pieninskiej nie trzeba pedalowac ani razu

[Janao]

Bo ja kombinator jestem ; ) powiem tak.. już praktycznie byłem zdecydowany na kasetę 11-25, nowy lancuch, a tarcze w korbie i przezutkę zostawić stare, a jak już będę mieć nowe koła to będę myśleć o zmianie na 11s. Ale jednak myślę że może propozycja Arniego jest dobrym rozwiązaniem i zostać przy 10s ale z 2ma kasetami. Ultegra 6700 12-23 daje mi bardzo precyzyjne dobieranie biegów na płaskim, a druga kaseta w góry ; )

[Arni]

Dokładnie, dwie kasety to najlepsze rozwiązanie. I tak jak kolega ci napisał, przerzutka nie obsłuży ci takiej korby 52/34, a nawet gdyby, to zmiany będą bardzo kulały, a kto wie czy łańcuch nie będzie ci spadał na mufę przy zmianach. 52/36 i po problemie + 2 kasety 12-23 oraz 11-28 i żadnego napędu nie będziesz musiał zmieniać.

[Janao]

Tylko nie wiem czy na 36 przod i 23 tył wjade pod wszystkie strome górki, które będą czychały na Mojej drodze, a często się zdarza, że nawet na płaskiej trasie znajdą się strome górki

[Janao]

Dotychczas większe wzniesienia, gdzie jak już miałem dość to wrzucałem 23 na kasecie, ale przy mniejszej tarczy 34.
Jak będzie na kasecie 28 to przy 36na młynku będzie lżej niż na 25/34?

[puchaty]

Olaboga! To załóż kasetę 25 albo 28 zamiast tej 23. Przecież już zdecydowałeś, że będziesz miał dwie chyba właśnie na takie okazje? A co do przełożeń to użyj kalkulatora, linka już Ci koledzy dawali.