48 odpowiedzi w tym temacie

[Janao]

Chodzi mi o to że jak będę miał kasetę 12-23 (bo zależy mi na 16 i 18) to czy 23 na kasecie + 36 nie będzie za twarde na niektóre górki, ktore i tak i tak na Mojej drodze się pojawią, nawet jeśli będę smigal po płaskim terenie.

[Senninho]

A jak potrenujesz to 15 i 17 będą bardziej Ci pasować bo będziesz miał więcej siły. No wybaczycie ale narada jak przed etapem górskim na Giro. Jak chcesz podejść do tematu profesjonalnie to to kup trzy kasety i zmieniaj w zależności od trasy. Jak nie to kup korbę kompaktową i kasetę 11-32. Kolarstwo szosowe to nie jazda po bułki. Czasem jak zaboli to nawet lepiej dla kolarza a jak nie chcesz żeby bolało trenuj więcej. Boli mniej. Sprawdzone.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

[Arni]

Dokładnie, nikt z nas na to pytanie nie zna odpowiedzi.

[puchaty]

Dokładnie! Nie jesteś jakimś robotem zaprogramowanym na jakąś konkretną kadencję. Nic się nie stanie jak od czasu do czasu pokręcisz przez chwilę 60 rpm a po chwili 110 rpm. Wszystko trzeba ćwiczyć. A jak jedziesz po płaskim i pojawi się jakaś tam mała górka to powinieneś być tak wyćwiczony, aby jej nawet nie zauważyć.

[Janao]

,,wybaczycie ale narada jak przed etapem górskim na Giro" na każdym forum są tematy na których ludzie piszą o wszystkim i o niczym, często też kłócą się przy tym i nikomu to nie przeszkadza, więc pozwoj tutaj na narade, a jak Ci się ta dyskusja nie podoba to po prostu nie czytaj więcej i nie komentuj. Bez urazy, ale ja np. Tak robię ; ) myśląc w ten sposob że 15 17 jeat ok, tylko trzeba więcej trenować to równie dobrze da się jeździć na składaku. Stalowy, ciężki rower bez możliwości zmiany biegów. Po co opony szosowe jak można potrenować i też na takich wspinać się po Alpach ; > ; ) ja tu zakładam temat, bo chcę zmienić kasetę i wszystko elegancko dobrać. Uważam że kto pyta, nie błądzi, a wolę dokładnie wszystko przedyskutować i dobrze zainwestować pieniądze, ktorych nie mam tyle, żeby co chwilę coś kupować i zmieniać.

[Janao]

Po prostu widocznie muszę poczekać na lepsze warunki do jazdy na szosie (boteraz mi szkoda ściągać wyczyszczony rower z trenazera i jeździć w takich warunkach). Wtedy po przeliczeniu według kalkulatora ustawić takie przełożenia i smigac po górkach ; ) zapytałem tylko czy może być 52 + 34 i tyle ; )

[cauchy]

No ok, tylko trochę dziwne się wydaje, że po całym sezonie kolarskim (ile przejechałeś w sumie w tym roku?) nadal nie wiesz czego oczekujesz. Ja po kupieniu szosy w lipcu, po 3 miesiącach i 3tys km już wiem co jest dla mnie a co nie. Że np. z większą korbą niż 50/34 bym sie zachlastał, że 32ząbki z tyłu to mała przesada, że opona minimum 25mm, hydrauliki są cool, a wygoda przede wszystkim

[Janao]

Ja tylko przyjechałem 2500km bo w wrześniu miałem wesele i podróż poalubna,a od czerwca się remontowwalem. Nawet po ślubie miałem bardzo dużo jeszcze do zrobienia, ale starałem się jeździć tyle ile mogłem. Teraz już nic mi nie stoi na przeszkodzie i staram sie dziennie jeździć na trenażerze i mtb. W trakcie sezonu nawet nie wiedziałem jaki mam rozkład koronek w kasecie, ale czułem lukę pomiędzy 15-17. Wcześniej tylko jeździłem i nie przejmowałam się biegami. Teraz jak wiem że Mój napęd jeat do wymiany, to się interesuje i chce wybrać jak najlepiej dzięki temu tematowi dowiedziałem się sporo rzeczy i bardzo wam dziekuje.

[Janao]

Finał historii jest taki że już chciałem zamawiać kasete 12-23 i tarcze 52/36, ale nie znalazłem w necie młynka 36. Same 39.. 

zamówiłem już kasete 6700 11-23 i łańcuch cn-6701. do tego muszę zmienić tylko dużą tarcze 50T na nową 50T bo obecna jest w kiepskim stanie.

Teraz tylko znaleźć dużą tarczę 50T (co też chyba nie będzie łatwe) i będzię gitara ; )